-
oj noo tez bym tak chciala;p chociaz musze epowiedzec ze i tak jest juz lepiej;) chcialabym czuc sie w swoim ciele bardzo dobrze, a pozniewaz niedlugo studia;/ i wybralam sobie aktorstwo tym bardziej powinnam pokochac swoje cialo.
trzymam dziewczyny kciuki;*
w ubieglym roku bylam przedz tydzien na diecie kapuscianej i stracilam 6 kg, nigdy ich nie przybralam spowrotem;) caly czas jadlam zupe prezydencka;p
oplaca sie ale malo kto wytrzyma bo w gruncie rzeczy jest gorsza od kopenhaskiej;D
Meg
-
cieszę się, czekoladko, że jesteś zadowolona. Jesteśmy zatem na tym samym etapie. Fajnie, że robisz szóstkę weidera, efekty po niej sa oszałamiające, nie? Musisz nam koniecznie wkleić zdjęcie brzuszka! Ja już szóstki tak ostro nie przestrzegam, bo nie mam na to aż tyle czasu, bo ćwiczę też pupę i uda ( z wyglądu tych części jestem najmniej zadowolona, tzn. jak ubiorę spodnie to spoko, wyglądam szczupło, ale nago nadal nie wyglądam ciekawie - cellulit, rozstępy :roll: )
Dobrze, że rzucasz tą kapuścianą. Takie diety są dobre, kiedy się ma bardzo dużą nadwagę.
trzykolory
nie znoszę za dużych spodni, marszczą się i człowiek i tak wygląda niekształtnie. Nieważne ile się schudło. Dlatego pobiegłam dzisiaj w poszukiwaniu jeansów na miasto. I znalazłam boskie rybaczki (jeansowe) :D W rozmiarze 34:D
-
Felicjo- myślę, ze 'za duże' to pojęcia na tyle względne, że mozesz sobie je wyobrażać zupełnie inaczej niż wyglądają. ;)
moim zdaniem wyglądaja dobrze do obcisłej góry i butów na podwyższonym obcasie :)
-
trzykolory
mi chodziło konkretnie o takie spodnie sprzed odchudzania, kiedyś obcisłe, a teraz... hmmm...
-
Felicjo
spoko :) mi chodzi bardziej o krój, ponieważ przez noszenie rurek kompletnie odzwyczailam się od klasycznych jeansów. no ale muszę przyznać, ze są troszkę za duże, ale już po lekkim zwężeniu, więc dają radę :)
-
Ja właśnie poluję na jeansy rurki, bo klasyczne, jak ty to nazywasz wydają mi się po prostu passe i czuję się trochę, hmm wiejsko. Szczególnie jak są za szerokie z powodu mojej utraty wagi. A dzwonów to już totalnie nie mogę założyć. Jak to moja mama mówi: wieś tańczy i śpiewa. Tak samo głupio wyglądają krótkie spódnice. Teraz nosi się spódnice za kolano. Tylko szkoda, że w tych szerokich za kolano wyglądam jak stoga siania :?
-
ojej, Felicjo, ale sie teraz wiesniacko czuje. Bo ja nosze proste nogawki i dzwony zdarzy mi sie ubrac od czasu, do czasu...
Tak czy inaczej uwazam ze ubieram sie modnie i jakos tak orginalnie? Nie podazam za moda tylko za swoim stylem chyba...
-
-
Czekooladko- jak sie zaczęła niedziela? .. w końcu mamy dzień dziecka ;) mozna zaszaleć :) ja idę z mamą do kina, a potem na jakieś pyszności (zostawiam sobie na nie 600 kcal)
dietkuj ładnie i dawaj nam tu znaki życia :twisted:
Felicjo- moim zdaniem nie można tak generalizować, chociaż, faktycznie, dzwonów to bym nie założyła teraz za zadne skarby.. chociaż nawet w rurkach można wieśniacko wyglądać ;).. no a spódnice przed kolano.. takie do połowy uda i do tego dośc rozkloszowane są jak najbardziej modne.zresztą, tak naprawdę ważne jest, żeby w jakiejś długosci było nam dobrze, a nie jaka długośc jest obecnie superpopularna. podążając ślepo za moda można sobie zrobić estetyczną krzywdę ;) (w zadnym wypadku nie twierdzę, ze to Ciebie dotyczy, to po prostu takie podsumowanie :) )
-
Witajcie kochane :D
ajj nie było mnie wczoraj strasznie zalatany dzien był :P ciągle w ruchu ;)
no to co pora podsumować odchudzanie hmm? pewnie ciekawe jesteście :P
mineły dwa miesiące z hakiem iii....
waga z 61 :arrow: 55 kg (nie polecam kapuścianki dobra tylko przy duzej nadwadze a kg ktore leca to woda więc ze mnie nie miało co lecieć ale musiałam przekonać się na własnej skórze :p)
wymiarki:
brzuchol 85cm :arrow: 77 cm
biodra 89cm :arrow: 85cm
talia 76cm :arrow: 70cm
udo 57cm :arrow: 54cm
pupa 93cm :arrow: 90cm
zdjęcia 61kg :oops: :
baloonik -> http://img89.imageshack.us/img89/4950/dsc00861og5.jpg
http://img135.imageshack.us/img135/5362/dsc00875ho0.jpg
zdjęcia 55kg:
http://img222.imageshack.us/img222/9...c000200wl3.jpg
http://img80.imageshack.us/img80/5341/dsc000260zz5.jpg
tak to wygląda ;) widać troszke zmianę? a to jeszcze nie koniec, dziś 20dzień A6W a przede mną jeszcze kolejne 22dni, poza tym hulahopek, duzo spacerków i oczywiscie zdrowe jedzonko ;)
buziaki kochane ;*