-
Dziewczyny, oczywisice macie racje!
Wiem, ze nie jest to zbyt madre, ale wierzcie mi, ze ciesze sie, ze mam ten swoj nieokielznany apetycik ciut bardziej pod kontrola.
Mysle, ze taka chwila postu nie zaszkodzi ;-)
Dzisiaj wciagnelam jablko, jogurt i cztery kawy z mlekiem.
Nie jestem glodna!!
Mysle, ze moje cialko ma jeszcze caaaaaaaaaala mase zapasow ;-)
Weekend zrobie sobie warzywkowo- serkowy i bedzie dobrze!
I moze sie troche poruszam...
Buziak!
PS. Wiec ile moge zrzucic przez 4 tyg??
Ten urlop ma byc WYJATKOWY...
Niedawno rozstalam sie po latach z mezczyzna i na tym urlopie ma byc ktos wazny.
Dlatego chce sie przede wszystkim dobrze czuc w swoim cialku zeby nie miec oporow przed wypadami i ewentualnie basenem...
I oczywiscie wskoczyc w teraz za ciasne spodenki i fajne ciuszki :-)
-
no kochana to jest nie tyle teroche nie madre co bardzo nie madre.... msusiz dostarczac odpowiednia ilosc kcal...bo sie czegos nabawisz....
ojjj Olu roztanie???? bardzo mi przykro....
ale nie daj sie jedzonku :)ale jedzx troche wiecej psl...
i badz cierpliwa.... lepej wolniej a na dluzej:0;*
-
dziendoberek :-)
4 dni grzeczne za mna :-)
dopoki sie nie rzuce jak zwariowana na jedzonko bedzie.. ;-)
Tak, rozstanie po wielu latach wspolnego zycia.. Mi juz nie jest przykro, bo odzylam i ucze sie samotnych krokow. Przeprowadzilam sie do innego miasta, zmienilam prace.
Poniewaz nam sie juz od dluzszego czasu nie ukladalo, mysle, ze byl to dobry krok i za obupolna zgoda.
Zajadalam smutki i ciagle bylam wieksza i wieksza. Niezadowolona z siebie, on niezadowolony ze mnie. Moja sklonnosc to blyskawicznego tycia chyba najbardziej mu sie we mnie nie podobala.
Nie wiem ile waze, ale mysle, ze ok. 65kg. Juz dawno sie nie wazylam i moze tak jest narazie lepiej, bo przeciez nie zalezy mi na wyniku na wadze tylko poprawieniu wygladu.
Mysle,ze taki prawie post mnie nie zniszyczy. Sa takie kuracje oczyszczajace i wielu ekspertow odzywiania uwaza je za sensowne, jesli oczywiscie nie trwaja za dlugo.
Dzisiaj bedzie salateczka pomidorkowo- mozarellowa :-)
Mam cala mase energii! Juz dawno nie latalam taka nabuzowana :-D
-
Heyka :) odwiedzam cie tu pierwszy raz i mam nadzieje ze bede odwiedzac:))W grupie razniej):):)Fajnie ze masz tyle energi:):)A wogole jakiej pplany na dzis??
-
Witam :-)
Kazdy doping jest budujacy!!
Plany na dzisiaj sa w miare nieskomplikowane: LUZ bez granic :-D ;-)
Jezeli chodzi o jedzonko i ruch to tez nic specjalnego- salateczka na obiad i moze maly joging+ wyginanie sie przed lustrem do ciekawej muzyczki i wciskanie sie w spodnie i spodniczki ;-)
-
Olus no pamietam ze zawsze pisalas ze przestajesz sie mu podoba ... bo tyjesz... no ale wydaje mi sie ze jak kocha to powinnien akceptowac ale skoro mowisz ze tak jest lepeij..;0 to zyj ciesz sie ..i szalej :):):):)
tylko salatka bedzie?;o
-
Przejrzalam przed chwilka zaratosc lodowki i coprawda jadla nie brakuje, ale najpierw musze pozrec to, co niedlugo juz sie do spozycia nadawac nie bedzie ;-)
Narazie w planie salatka, ale moze jeszcze bedzie jogurt i oczywiscie drinki :-)
Uwielbiam wodeczke z red bullem, ale red bull bez cukru, wiec light :-D
Nie wiem czy istnieja faceci, ktorzy tak naprawde potrafia zaakceptowac kobiete taka jaka jest i jezeli, to nie wiem czy kiedys takiego spotkam. Moj ex uwielbial wysokie i bardzo szcuple laseczki... czyli ZUPELNA odwrotnosc mnie :shock:
Nie uwazam, zebym byla tlustym niedzwiedziem, ale rzeczywiscie tu i tam za duzo tkanki tluszczowej jest. Figura bardzo kobieca: biuscik, bioderka, pupcia ;-) Niestety nogi masywne i uda OLBRZYMIE- 60cm obwod.
Prosze o Wasze oszacowanie ILE Ola MOZE SCHUDNAC w ciagu tych niecalych 4 tyg. PLEASE!!!
Buziaki!!
[/b]
-
najrozsadniej by bylo jakby Ola schudlam 4-5 kilo nie wiecej przez ten czas....
wiesz co moj Tomek mnie akceptuje calkowicie ...pokochal mnie 21 kilo wieksza ..byl wtedy ze mna a teraz to jak schudlam to jzu w ogole ..:P
takze sa...widocznie na zlego trafilas:P ale .... zobaczysz znajdzie sie taki ktory nigdy nie bedzie na Ciebie rkzywo patrzyl:P
-
4 kilo by mi wystarczylo :-)
zobaczymy...
Cierpliwosci....
Bardzo sie ciesze ASQ, ze trafilas na takiego dobrego pana :-) Wazne, ze jestescie szczesliwi!!
Moj EX caly czas probowal mnie optymalizowac i na dluzsza mete bylo to baaaaaaaardzo meczace :-(
Jestem juz po dwoch posilkach:
2xsalata z pomidorem i mozarella
Jakos nie moge sie zmusic narazie na wiecej. Zwyczajnie mnie odrzuca :-(
Moze okresik idzie i mam humorki smakowe??
Tylko pic mi sie chce.......
-
piaty dzien zakonczony :-)
jest juz lepiej, ale narazie sie nie cieszymy i kazdego dnia mowie sobie: od dzisiaj sie odchudzam.
Dzisiaj wiec bylo tak:
- kawa i herbata
- salata, pomidor, pol mozarelli
- salata, pomidor, mozarella
- kawa z mlekiem
- kilka drinkow
I troche wyginania do muzyczki.
Pada deszyk...
Papapa
-
ale wiesz Ty moze malo jesz ale tymi drinkami nadrabiasz kalorie i pewnie z 1000 ich jesz i wypijasz bo wodeczka czy cos pisjesz ale kazdy alkohol jest kaloryczny..i to nie malo:P:P
jak ja jestem szczesliwa to Ty tez bedziesz bo kazda kobietka zasluguje na szczescie i kazda znajdzie dobrego mezczyzne:P:P
milego dnia Olusiu:)
http://www.hortex.com.pl/repository/...i-kielbasa.jpg
-
heheheheh... z tymi kaloriami napewno masz racje, ale moze dlatego ich nie licze ;-)
dzisiaj juz zjadlam dwa sniadanka i zabieram sie zaraz za obiadek.
byly wiec dwie duze porcje jogurtu i kawki.
teraz czas na salteczke, pomidorka i jakis serek.
miesnie posladkow mnie bola od tancowania.
na kolacje maly drink na lepsze sny :-D
-
I juz po obiadku:
- 50g orzeszkow ziemnych, salata, pomidor, 100g zoltego sera, 100g salami, majonez, ogorki konserwowe
brzucho pelne!!
na kolacje drink i powinno kalorycznie byc 1000kcal.
Ide sie troszke poruszac.
jeszcze 25dni do wyjazdu!!
-
a gdzie Nam Ola wybywa????
no jedzonko ladne hihih:P
Ty tak codziennie drineczki pijesz?:p
http://www.felco.pl/pub-img/przepisy/600x0/000001.jpg
-
Witaj :)
Zgadzam się z dziewczynami :D Jak Kocha to powinien Cię zaakceptowac taką jaką jesteś i nawet nie wspominać o zrzuceniu paru kilogramów :!: Sama z siebie powinnaś podjąć decyzję o odchudzaniu jak czujesz taką potrzebę, a wtedy Twój Ukochany powinien Cię wspierać,ale nie krytykować, gdy się coś nie udać. Mój Skarb uważa,ze odchudzanie jest mi nie potrzebne i nie chce,abym wpadła w jakąś chorobę czasem. Jednak wspiera mnie w mojej decyzji bo widzi,że odchudzam się z rozumiem i nic nie robie na siłę.
Toprawda w alkoholu jest bardzo dużo pustych kalorii, które tylko szkodzą naszemu zdrowiu. Ogólnie to ja nie lubi alkoholu. Ale zdarzy się,że od jakiegoś święta wybije mały kieliszek wina, który w małej ilości dobrze wpływa na zdrowie i samopoczucie.
Trzymam kciuki za Ciebie :wink: Pamiętaj,aby robić to wszystko dla siebie :)
-
Hej dziewczynki!
Dzisiaj dzien 8 w miare trzymania sie grzecznie :-)
Wczoraj zjadlam:
- kawki z mleczkiem lub smietanka, syca!
- jabluszko
- salateczke, miesko i serek zolty na obiado-kolacje
- 2 lampki wina
Wiec udalo mi sie na tej wielkiej kolacji obejsc pieczywko, deserki, ciasta..
Byl szwedzki stol, wiec wybralam sobie lekkie przysmaki i bylam SYTA. Na talerzu wygladalo to duzo, wiec nie zwracalam na siebie uwagi ;-)
Za 3 tygodnie wybieram sie nad morze i na tym wyjezdzie bedzie pewien Pan, ktory jest dla mnie wazny. Dlugo sie nie widzielismy. Zalezy mi na tym, zeby jeszcze troche zeszczuplec i to glownie dlatego, zeby lepiej sie czuc w swojej skorze, moc wdziac wesole ciuszki, nie worki i dobrze sie bawic.
Szczegolnie gdyby nadarzyla sie pogodowa okazja BIKINI :shock:
Nie dam sie jednak zwariowac i narazie SPOKOJNIE.
Nie glodze sie, po prostu ciesze mniejszym apetycikiem :-)
W przyszly weekend bede u znajomych i sie tam zwaze!
Wiec najpozniej w niedziele wieczorkiem dam Wam znac jaki pierwszy wynik.
Buziaki!
-
morze...ja tez chce nad morze ale tam gdzie jae bedzie tylko Morze Północne a to nie jest cieple morze :roll:
-
no Olus...dobrze ze miesko zagoscilo na Twoim talerzu...bo dosc dawno go nie jadlas...a jednak miesko powinno sie jesc:P:P
ile kaw dziennie wypijasz?:p
ooo to widze ze za 3 tygodnie bedzieszz odpoczywac nad morzem hihih a my trzymac kciukki za dobry przebieg wydarzen:P:P
http://www.swiat-serow.pl/wp-content...wowy-deser.jpg
-
Ślicznie Kochana :) To prawda mięsko jest wazne w dietce nawet mała ilość :wink:
Ja ogólnie od morza wole góry i to Bieszczady, te cudowne wypady nad Soline i pływanie rowerkiem wodnym po całym jeziorze :)
Dużo kawek podobno nie można pić bo zatrzymują coś w organizmie :?
Każda z nas marzy,aby pieknie wygladać w stroju kąpielowym lub chociaż,aby móc w nim wyjść nad wode.
Gratuluje tej wytrzymałości podczas ważnej kolacji :D
-
hej kochane!
weszlam przed chwilka w niedawno jezscze za ciasne spodnie, wiec mam radoche :-D ;-)
Dzisiaj bylam BAAAAAAAARDZO grzeczna, ale za duzo nie zjadlam
przespacerowalam sie troszke, ale wiecej ruchu nie bylo
jestem ciekawa, co waga mi pokarze. Pewnie ok.65, wiec powinnam konsekwentnie przec do przodu..
i powoli myslec co zapakuje!!
-
noto Nam malejesz w oczach hihih:)
-
Wczoraj naprawde za malo zjadlam...
I rzeczywiscie pozwalam sobie prawie co wieczor na malego drinka :oops:
Po calym dniu zadylania pomaga mi sie to napewno wyluzowac. Przynajmniej od pewnego czasu nie mam napadow konwulsywnego obzarstwa.
cieszcie sie wiec dziewczynki mlodoscia, bo potem wcale nie jest kolorowo :-(
chyba ze bedziecie miec nieco spokojniejsza prace.
Po wczorajszymodwodnieniu stwierdzilam lekka zmiane:
talia: 69cm
biodra: 98
udo: 59
biust: 95
Tak czy siak nadaljeszcze w wiekszosc spodni nie wchodze i dzisiaj przeciez dopiero dzien 9!!
Nie moge sie wiec spodziewac jakis piorunujacych zmian :roll:
Chce jeszcze te 3 kilo do wyjazdu zrzucic!!!
Myslicie, ze mozna sie zakochac nie widzac kogos dluuuuuuuugo i majac tylko kontakt telefoniczny i ewentualnie widzac sie przez internet??!!!
Nie widzialam tego powalajacego pana kope lat, ale jakos nie moge opedzic sie od mysli, ze w glebi duszy cos mnie do niego ciagnie.
Pierwsze wrazenie po tylu latach jest napewno wazne, dlatego jeszcze troszke tluszczyku musi ze mnie zejsc!!!
W szafie kurza sie fajne ciuszki i czekaja na moje przeobrazenie w motylka ;-)
-
ja mysle ze to mozliwe.... ja sie tak zakochalam w moim hihih dopiero pozniej byly spotkania i coraz to wieksza love:P:P
ale ja bym chciala miec taka talie jak Ty...normlanie cudne 69:P:P:P
milego dnia:)
http://www.studiosept.com/images/coffee.jpg
-
Widac, widać zmiany Kochana i to ważne :)
Gratuluje Ci tego :!: A nawet wejścia w zaciasne wcześniej ciuszki :P
Można się zakochać w Kimś nie widząc tego Kogoś. Ja swojego Tomka poznałam przez internet. Potem dużo pisalismy ze sobą na gg i smsy. Oboje byliśmy z tej samej miejscowości jak się okazało więc umówiliśmy się na spotkanie i było pięknie. Jesteśmy razem i jest nam cudownie.
-
hej :-)
Podsumowanie dnia:
- opakowanie nialeo serka (ok. 200kcal)
- 4 kawy z mlekiem czy smietanka (nie wiem co dadaja ) :roll:
- 4 platry salami i zoltego sera
- pomidor
- joghurt naturalny
Kolacja byla pozno, ale chcialam dac sobie troche energii, bo w ciagu dnia nie mialam kiedy jesc.
Jutro WOLNE!!!
Jestem juz prawie 30letnia babeczka, samotna, z lekka nadwaga, zapracowana. Nic innego oprocz pracy nie mam. W nowym miescie jeszcze prawie nikogo nie znam, zero towarzystwa na wypady.
Po ostatnich doswiadczeniach boje sie zakochac, ale serducho nie sluga, nie slucha ;-)
I troche juz wariuje na punkcie mojej znajomosci.
Jak poznalyscie swoich panow przez internet??
Ja moj obiekt widzialam ostatnio kilka lat temu.
Nie mialam jeszcze wtedy zmarszczek i bardzo sie lubielismy. Smialismy sie i spedzalismy troche czasu razem. Teraz zdecydowalam sie spontanicznie na wspolny tydzien i jestem ciekawa co mnie czeka. On tez jest sam i baaaaaaaaaaaaaaaardzo kochany. Rozmawialismy kilka razy i czuje taaaaaaaaaaki miod do niego, ze juz sie boje :roll: :oops: :lol:
-
No prosze jaki ladny jadlospisik dzis ;)
Ahh... mam nadzieje ze uda Ci sie z tym Panem :) Wkazdym razie trzymam kciuki za te znajomosc.
Dobranoc :*
-
dzien 10
W lodowce czeka ogorek kiszony, ogorki konserwowe, ser feta, pomidorek
Mam jeszcze jaluszko i troche orzeszkow ziemnych.
Postaram sie dzisiaj wymyslic nieco zdrowsze menu. Jakas salateczka?
Musze tez ogarnac mieszkanko, bo wyglada jakby zabawil tu tajfun ;-)
Moj Pan narazie sie nie odzywa :-(
W pracy jest fatalnie i nie wiem czy sie nie zwolnie. Nie chcialabym jednak pozwolic sobie na ten krok bez deski ratunkowej, czyli nowej pracy.
Znalazlam juz ciekawe ogloszenie w miescie gdzie mieszka on :-)
Powinnam chyba troche przystopowac w planowaniu wspolnego zycia, przynajmniej do czasu kiedy sie zobaczymy...
Zostaly mi wiec DOKLADNIE 3 tygodnie. Gdyby wiec na spokojnie udalo mi sie jeszcze pozbyc 3 kg byloby super!! Jutro wieczorem wazonko
:roll:
Postaram sie jak najwiecej ruszac i widze, ze oprocz duzych udek, moje brzusio nie wyglada najlepiej. Takie troche obtluszczone i cos a´la celululit :?
Papa!
-
Olus... hehe widze ze jednak mimo wszystko planowanie jest juz w glowce hihih:P:P ja trzymam mocno kciuki zeby wyszlo:) a nie odzywa sie ..ale ile 1 dzien czy wiecej ... jak 1 dzien to nie ma sie co rpzejmowac:P:P
no dzis masz widze pelna lodowke:P:P
a ja Tomka poznalalm na gg zagadalam ja ...i tak gadalismy gadalismy pzniej sie spotkalismy... u mnie nic nie zaiskrzylo u Niego tak pozniej zdecydowalsimy sie sprobowac ale ja zerwalalm bo mi nie pasowalo i dopiero jak Tomek wyjcehckl do Sydnej poczulam ze to jest ten i robilam wszystko zeby wrocicl...i wrocil do Asi:P on do dzis mowi ze wiedzial ze wroci do mnie hihih :P takze tez od poczatku nie bylo kolorowo :P:P
ale u Cibeie bedzie:):)
http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...s/page61_2.jpg
-
nie odzywa sie juz caaaaaaaaaaaaaaaaallllllllly dzien :evil:
ja sie napewno pierwsza nie odezwe!!
poza tym moze on to naprawde traktuje tylko jak stara znajomosc :roll:
W kazdym razie apetycik troche wrocil i dzisiaj juz zjadlam:
- pol pomidora z serem feta
- ogorki konserwowe
- resztke orzeszkow ziemnych
- kilka kostek czekolady (tlumaczylam sobie, ze brakuje mi magnezu ;-))
- joghurt owocowy z ziarnami
- 2 duze krokiety z brokulami i pieczarkami (mialam zamrozone)
Brzusio pelne, wiec jeszcze tylko jakas lekka obiado-kolacja ok. 16-17.
-
Witaj :)
Nie zły jadłospisik :P Napewno zrzucisz jeszcze te zbędne według Ciebie kilogramy. Wierze w Ciebie i nie tylko ja :D
Hm... Nie masz się czego gniewać na nie go i panikować skoro to tylko 1dzień nie odzywania się. Może jest zajęty lub poprostu nie może teraz z jakiegoś powodu. Wszystko będzie dobrze :wink: W pracy też Ci się ułoży. A bez zabezpieczenia (innej pewnej pracy) naprawde się lepiej nie zwalniać.
-
cześć :)
moja jedyna wielka miłość w tym życiu równiez mieszkała pare ładnych kilometrów ode mnie - i też najpierw były rozmowy - na gg, na jakichś portalach, skype, telefon... potem spotkania - ojjjj było cudownie :) ja nie mam nic przeciwko tego typu znajomościom :) są extra :)
30 lat moja droga - to siła wieku :D najlepszy wiek dla kobiety - mi też niedużo brakuje już, ale ja się tym cieszę - zwłaszcza, ze interesują się mną zawsze młodsi mężczyźni ;) znaczy - ja też raczej młodszymi ;)
masz 3 tygodnie - na bank ze 3 kilogramy spadnie - tylko ćwicz ćwicz ćwicz ! coby brzuszek ujędrnić - ja wiem, ze niełatwo się zmusić, ale jak raz spróbujesz - wejdzie Ci to w nawyk ! wiem co mówię
i więcej optymizmu !
BĘDZIE DOBRZE :D
aha - i ja na Twoim miejscu odezwałabym się pierwsza ;P przecież nie zawsze to on musi to robić :)
-
kochana popieram AnaAna czy to cos Zlego jak odezwiesz sie pierwsza?????:)
-
Hej Babeczki :-)
Kochane jestescie!!
Nawet sobie nie wyobrazacie ile dajecie mi sily!!! :-) Dziekuje!!!
Pan nadal sie nie odzywa i dam mu jeszcze chwilke. Moze musi przemyslec ;-)
Dzisiaj nie jestem z siebie specjalnie zadowolona, bo spedzilam prawie caly dzien na siedzaco przed komputerem. Zero ruchu.
Pojadlam sobie tez ladnie:
- kaweczka bez mleczka
- serek z pomidorkiem i ogoreczkami
- joghurt z ziarnami owocowy
- 2 krokiety z brokulami
- orzeszki
- czekolada
- jogurcik
- soczek
Przynajmniej apetyt mi troche wrocil :?
Jutro musze byc grzeczna, bo przede mna wyjazd i imprezki :-)
Ciesze sie bardzo, bo tu zdycham aktualnie z braku towarzycha i wykanczajacej pracy.
Mam do czynienia z nieprzyjemnym szefostwem, ktore w bardzo niesympatyczny sposob mnie reprymenduje. Na dluzsza mete tak sie nie da, wiec zaczelam dzisiaj szukac pracy. Jezeli przypra mnie do muru bede musiala zrezygnowac bez niczego nowego.
Chcialabym wytrzymac chociaz te 3 tyg. do wyjazdu, bo nie usmiecha mi sie urlop bedac bezrobotna.
Cos za cos!!
Buziaki!!
-
kochana a to cos mial przemyslec?:p jakas propozycja padla..hihih:P
a odezwij sie odezwij:P:P
nooo wreszcie cos wiecej zjadlas... ale co ja widze czekoladka?:P hihihihi
a moge spytac pracujesz jako...?
ojjj nmo to trzymam kciuki zebys znalazla jakas dobra fajna prace z ktorej bedziesz czerpala satysfakcje...:P
dobranoc:)
http://www.desicomments.com/graphics/goodnight/13.gif
-
Dzien dobry :-)
Pan sie odwzwal, ale jeszcze mu nie odpowiedzialam na smsa. Niech teraz on poczeka ;-)
Nie mial nic konkretnego do przemyslenia (chyba), ale pewnie byl zabiegany.
Pracuje w duzej fimie w dziale personalnym jako HR Manager. Jestem odpowedzialna za sprawy miedzynarodowe. Firma jest bardzo ciekawa i mogloby by byc super, ale nie rozumiem sie z zarzadem i bezposrednimi przelozonymi. Chcialam to jakos przetrzymac, praca jest bardzo dobrze platna i koledzy w firmie bardzo sympatyczni, ale nie daje rady.
Pewnie przez to przez chwile nie mialam apetytu, bo ruszam do pracy ze scisnietym zoladkiem. Nikt na mnie w domku nie czeka, wiec oprocz kontaktow telefonicznych nie mam nikogo, z kim moglabym podzielic sie tym bolem.
Brak zrozumienia w pracy nie polega tylko na innych wizjach stretegicznych, ale przede wszystkim na nieprzyjemnej komunikacji. Jestem na kazdym kroku ostro reprymendowana, czesciowo zupelnie niezasluzenie.
Nie chcialabym myc zmuszona sama sie zwalniac, ale jesli przegna, nie bede miala innego wyjscia.
Jestem juz tak zdesperowana, ze bylabym gotowa znowu pakowac caly dobytek i uciekac do innego miasta, gdybym tutaj nic nie znalazla. Wyslalam wczoraj kilka podan, ale wszystkie daleko stad... Przypadek??
Moze dlatego tak przyjemnie jest miec "wirtualna" znajomosc z milym Panem...
Wszystko okaze sie jak zobaczymy sie na zywo. Dlatego powinnam za bardzo nie wariowac. Chociaz czasami wydaje mi sie, ze jestem zakochana ;-)
Tak, wczoraj ladnie pojadlam i dzisiaj chcialabym troszke przystopowac. Sprobuje w pracy cos zjesc i wezme ze soba pomidorka z serkiem i jabluszko.
Buziaki!!!
Odezwe sie najpozniej w niedziele wieczor i powiem co pokazala waga :-)
-
Oj Olu no to faktycznie nie dziwie Ci sie ze cos Ci nie pasuje w tej pracy ...bo chyba nikt nie lubi jak ciagle sie go za cos opiepsza;/ ale rpzetrzymaj a noz sie znajdzie jakas inna lepsza robotka:P:P:P w innym miescie:P hihihihi
ale go przetrzymujesz wczoraj On Ciebie a dzis Ty go hihih:p szaleni:P:P
milego dnia Olus:);*
http://www.eatingwa.com.au/images/fo..._benedict1.jpg
-
Jestem!
Waga pokazala...
63,8kg
Wiec ok :-)
Teraz wcinam WIELKA kolacje, bo nie mialam czasu nic jesc...
Pan zasypuje mnie smsami i napiecie rosnie!!!
-
no to wszystko idzie w dobra strone hihihi:P super:)
no waga cuuudna! gratuluje:)):):):))
-
Slicznie z ta waga. Gratki ;)
-
po mojej wielkiej kolacji mam dzisiaj problemy zoladkowe i nie poszlam do pracy :-(
moze jeszcze jeden dzien odpoczynku dobrze mi zrobi :-)
Teraz juz zamierzam byc grzeczna i starac sie zdrowo i normalnie odzywiac.
Zostalo mi 2,5tyg. i gdyby jeszcze udalo sie schudnac 2-3kg byloby super!!
Poglowie chodzi mi moj ksiaze na bialym koniu ;-) Nie wiedzialam, ze jeszcze kiedys tak sie poczuje :-) Najwyrazniej nerwowe sprawdzanie komorki w nadziei znalezienia smsa jeszcze dziala :-)
Jestem ciekawa naszego pierwszego spotkania.. zastanawiam sie juz w co sie ubrac ;-)
Do tego potrzebuje jakas ciekawa pizamke, najlepiej koszulke nocna... taka niezbyt wyzywajaca, ale kobieca.. jakies pomysly???