-
hej kinga, milo ze wpadlas :)
malina na pewno dasz rade, ze mna tez tak jest, ze jak sie trzymam diety czy po prostu zdrowego, rozsadnego sposobu odzywiania to wszystko jest dobrze. Jednak jak tylko pozwole sobie na cos slodkiego albo jakas bombe kaloryczna to juz nie moge przestac jesc. Najpierw trzeba sobie w glowie wiec wszystko poukladac, a potem wcielac plan w zycie:)
No i nic zlego sie nie stanie jak od czasu do czasu pozwolimy sobie na kawalek czekolady (min. 70% kakao :wink:) albo jakis sorbet czy kawalek szarlotki (gdzie wiecej jablek niz ciasta, heh)
No wiec do dziela!
Piszcie jaki macie plan - moj juz wszystkim znany :)
Buziaki
:mrgreen:
-
Hej i ja się dołączę.. co prawda moja przygoda z odchudzaniem i tym forum jest krótka, ale co tam:)
Powodzenia
-
:-9
hihui
a wiec plan na juttro
o 5 schodze z nocki
wyspie sie do 13 zjemmm moj chölebek i chudy serek na sniadanko,
pozniej polece na miasto zalatwic sprawy a potem na silownie i moze basenik
:-)))
juz sie cieszeee
3majcie sie
buziak
-
spoko spoko nie ma z czym przesadzac..juz prawie dwa miesiące sie tam poce :)
-
Hej Chi :)
jak tam dzisiaj dietkowanie i samopoczucie?
Pozdrawiam
-
Hej dziewczynki!
No wiec melduje, ze pierwszy dzien poszedl niezle :) Jadlospis utrzymalam, nic nie podjadalm, nawet na cappuccinko nie poszlam :) Za to bylam na godzinnym kardio. Czyli dzien zaliczony do udanych!
Mam nadzieje,z e wtorek pojdzie rownie dobrze. W planach tzw. ogolnorozwojowka. Na sniadanko 40g owsianki na melku sojowym 1.5% plus 20g dzemu, na przekaske jablko, na lunch 120g kurczaka i jakies liscie :wink, potem znowu jablko (albo ananas) no a na kolacje to zobaczymy - pewnie 2 jajka i warzywka. Albo po prostu szaejk bialkowy, zobaczymy jak z zcasem sie wyrobie po treningu.
No a jak tam u was?
Mam nadzieje, ze dzielnie do przodu!
Pozdrowionka
:mrgreen:
-
jak fajnie,ze zalozylas swoj wateczek to tera bedziemy sie czesciej odwiedzac :D i jak dzisiejszy dzien zakonczylas dietkowo :?: :roll:
-
hej kochane!
no dzisiaj to troche sie potknelam, bo zjadlam jedna trtille do kolacji i costam przegryzlam w ciagu dnia (orzechy). No ale bylam na cwiconkach, wskoczylam na wage i... 70.3 kg :D
wiec sie nie zniechecam i dalej do przodu!!
a jak tam u was?
tiskus wpadne do ciebie na wieczorna herbatkiem za godzinke :)
dodus a ty gdzie sie podzialas?? co u ciebie? jak bialkowa? pewno po mistrzowsku, jak zawsze! czekam na wiesci!
filipinka, poziomeczka, kinga a co u was? piszcie jak dzien minal :)
pozdrawiam!
:mrgreen:
-
-
Witam dziewczynki!
Dzisiaj przychodze skruszona. Nie dosc, ze nie poszlam na trening to jeszcze objadlam sie dzemem sliwkowym, a na kolacje zjadlam troche spaghetti (wprawdzie z tunczykiem i warzywami, ale zawsze to wegle na wieczor - u mnie juz czwartek dobiega konca). Przegryzlam jeszcze pare krakersow. I 3 male ciastka :oops:
Wiec dzisiaj chyba wypadl moj dzien na slodycze. To przez okresem, grrrr.
No nic, jutro wracam do zdrowego jadlospisu i ide na silownie.
A jak tam u Was? mam nadzieje, ze o niebo lepeij :)
tiska zaraz biegne do ciebie na zielona, co by troche splukac te grzeszki :wink: