ja też się nie mogę skupić nad książkami. trzymam kciuki za zaliczenie :wink: dasz radę!
Wersja do druku
ja też się nie mogę skupić nad książkami. trzymam kciuki za zaliczenie :wink: dasz radę!
ja też 3mam kciuki za zaliczenie , dasz radę :lol:
No i zdałam :)
Profesor był zachwycony. Ja byłam w szoku, ze tak dużo pamiętam :) Wprawdzie miało to być zaliczenie bez oceny, ale facet stwierdził, ze mnie bez piątki nie wypuści i mi ja wpisał do indeksu :D
Dumna jestem z siebie z siebie, ze hej ;) .. to dlatego się tak bezczelnie chwalę ;)
A z kwasów, .. no bo przecież nie moze być cały czas tak pięknie i trzeba coś na koniec dnia przypieprzyć, to posprzeczałam się z Tomkiem. Mamy 'cichą godzinę' .. na razie.. :(
Na dodatek dzielimy pokój i czuję się strasznie źle, ze nie mogę sie jakoś niewidocznie wyładować. !!!.
chociaz samo to, ze tu piszę jest jakąś ulgą
:roll:
no nic.
zmykam się umyć i kładę się spać :(
Pa:*
A! było dietkowo. 1270 kcal.
Ale co z tego..:(
Kochana, głowa do góry! Przecież sie pogodzicie i znowu będzie pięknie, prawda? Tego Ci życzę!
Gratuluję piątki i ładnej dietki, obyś jutro miała świetny humor!
Pozdrawiam!
Witaj ;)
Moje gratulacje zdania ;) Zdolniacha z Ciebie, wiec inaczej byc nie moglo ;)
A z Tomkiem sie pogodzisz. Czasami potrzebne sa takie klotnie. Bez nich w zwiazku byloby nudno. Za to pomysl jak fajnie jest sie godzic ;)
Milego dnia :P
ta... u mnie to więcej jest tych krzysów niż dobrych dni;/
hej głowa do góry , a z resztą pewnie juz po kłutni
gratuluje zaliczenia i dietkowego dnia wczorajszego
miłego dnia , głowa do góry *
Hello, miłego dnia! Mam nadzieję, że obędzie się bez przykrości.
Buziaki!
I jak dzisiaj?