-
desperatka recydywistka (fotki str. 21, 22, 32)
Cześć Babki!
Zakładam własny wątek, bo trochę się zapuściłam od ostatniego sukcesu (w zeszłym roku zrzuciłam 9 kg, a potem konsekwentnie odzyskałam 7). Odżywiam się nienormalnie mniej więcej już od roku. Najpierw to był racjonalny 1000, który dał wymierne efekty, a potem nieumiejętne wychodzenie z diety, wracanie co 2 tyg. i obrzydliwe kompulsy. Generalnie nie pamiętam już kiedy jadłam bez wyrzutów sumienia. przez ostatni miesiąc trochę się ustabilizowałam mniej więcej na poziomie 1400-1500 kcal. Niestety to nie sprzyja chudnięciu, zwłaszcza, że mój organizm przyzwyczaił się do niedoborów. W związku z tym jestem na bardziej drastycznej diecie kopenhaskiej (już 2 dzień), po której zamierzam 2 tygodnie jeść 900-1000 kcal, potem kolejne 2 tygodnie 1400.. aż do 1800, jaka to ilośc jest moim teoretycznym zapotrzebowaniem przy moim trybie życia.
Ważę mniej więcej 68 kg. nie jest to dla mnie tak istotne jak wymiary, więc skupiam się raczej na obwodach niż na wadze. Mam 174 wzrostu, 90 w biuście, 70 w talii, 95 w biodrach,55 w udach i 37 w łydce.
Jeżeli chodzi o budowę, to chyba jestem kręglem
W każdym razie bylabym bardzo wdzięczna za wsparcie, tym bardziej, że już dziś rano (2 dnia kopenhaskiej) miałam lekki kryzys. Po wstaniu drżały mi ręce i było mi troszkę słabo, ale po kawce i 4 błonnikach trochę się uspokoiło.
-
acha! jeżeli chodzi o cel, to chcialabym wrócić do 67 cm. w talii i 50 w udach. Byłoby super
-
Ja to bym chciałą miec takie wymiary :P Ale ta twoja dietka wcześniejsza ten 1000 to widze ,że jojo cie dopadło . Ja jestem na diecie garściowej i jest ok może na poczatek to lepiej 1200 ?? a jak ćwicziesz intensywnie to 1500 ??
-
dziękuję za pierwsze odwiedziny
prawdę mówiąc nie ćwiczę jakoś strasznie intensywnie. kiedys owszem, ale trochę mi się znudziło. wiem, zę to głupie.. ale straciłam motywację. na urodziny mój chłopak kupił mi taką mate do tańczenia, którą się podłącza do komputera i skacze do upadłego w rytm muzyki, pod dyktando przesuwających się strzałek. strasznie fajna rzecz staram się tańczyć na tym codziennie co najmniej 30 min. do tego jak się wejdzie w tryb 'workout' to liczy spalane kalorie
a co do diety 1200, to mój organizm wcale by jej nie odczuł tak go już wytrenowałam :/
/ / za 2 godzinki ruszam do kuchni przygotować sobie mięsko i sałatę prawdę mówiąc nie wiedziałam, ze wołowina może być tak prosta w przygotowaniu i do tego taka pyszna. Zjem około 170 g polędwicy wołowej pokrojonej w plastry przyprawionej pieprzem i oregano podsmażonej na śladowej ilości oleju. wczoraj bardzo mi to smakowało. dziś pokroję ją w cieńsze kawałki. szybciej się przygotuje i będzie wyglądało na więcej
-
Witaj z powrotem i dzięki za odwiedziny u mnie!
Trzymam kciuki, żeby centymetry znikały i żebyś tym razem schudła już na dobre. Pozdrawiam i pisz, jak idzie!
-
no to sobie pojadłam przyrządziłam wołowinkę i sałatę z olejem i cytryną. pyszne. mam nadzieję, ze mi się nie znudzi zbyt szybko. poza tym od razu poczułam zastrzyk energii, którą rano zdecydowanie nie tryskałam. około 18 będzie szynka i jogurt. podsmażę ją sobie na teflonie, żeby sobie uatrakcyjnić
-
Noa ja mam problem .. nie mam pomysłu na obiad .. tzn robie chłopakowi oszukane gołabki (przepis u mnie na watku) .. ale jakos chyba to zbyt kaloryczne będze .. albo zjem 2 malutkie i starczy na cały dzien Może ty masz jakieś proste i fajne przepisy ??
-
uhhh robie sobie na obiadek omlet z cukinia .. ale mi smaku narobiłas:P:P
-
cieszę się bardzo
-
I po obiadku Bardzo ciekawy smak i sycące.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki