nie no i znowu o słodkościach rozmawiacie :twisted: , ale do tego lidla to trzeba się koniecznie wybrac :wink:
miłego dnia *
Wersja do druku
nie no i znowu o słodkościach rozmawiacie :twisted: , ale do tego lidla to trzeba się koniecznie wybrac :wink:
miłego dnia *
dobrze,ze tylko rozmawiamy... :) strach pomyslec, co by było gdybyśmy się rzuciły na to wszystko co nam w głowach siedzi ;)
ja tez chce takie malokaloryczne cus :shock:
jak ktoras sie bedzie wybierac do lidla to zrobcie zapas dla wszystkich forumowiczek :D
Hej, Dziewczynki! :)
Widzę, że moje pianki wzbudzają dużo emocji ;) Są pyszne, więc się rozglądajcie po Lidlu. Są oczywście z tej serii Linessa, w takim niebieskim pudełku.
Powinni mi płacić, że ich tak reklamuję ;)
A teraz zwierzę się ze swojego śniadanka:
:arrow: 3 chlebki pełnoziarniste z serkiem edamskim i pomidorkiem 160 kcal.
:arrow: jogurt jabłkowo-gruszkowy 61 kcal.
:arrow: taki śmieszny batonik z suszonych owoców 88 kcal.
:arrow: kawka z mleczkiem 20 kcal.
Razem 329 kcal.
miłego dnia!
a, zapomniałam napisać, że waga mi się 'ogarnia', bo dziś był 62kg., także wracam do walczących :)
już bym chciała mieć tę piąteczkę z przodu i wyjsć z dietki :roll:
A ja zżarłam kabanosa, więc na widok Twojego menu zaczęłam się rumienić..... jaka ja durna jestem. i tak od miesiąca....
kochana, moje menu to jest pikuś, spójrz na menu Dymki. przecież ja codziennie opycham się piankami i czekoladą :) (tylko staram sie mieścić w limicie te kaloryczne bombki).
zresztą..dopiero zaczął się dzień. będziesz w stanie tak zbudować menu, żeby kabanos był tylko smacznym akcentem nie powodującym przekroczenia limitu kalorii :)
uszy do góry :)
trzykolory ważysz tyle co ja w najlepszym okresie, kilka lat temu, tyle że ja mam 10 cm mniej wzrostu. Jakby tak można było zrobić pstryk i wrócić do dawnego wygładu, ale cóż ciasteczka smakowały wiec teraz trzeba cierpieć :)
no i się głodna zrobiłam no :P
z taką dietą kochana to już niedługo będziesz miała tą piąteczkę :wink:
czuję sie wychwalona za wszystkie czasy ;)
moje drugie śniadanko to:
:arrow: chlebek z szynką z piersi indyka 93 kcal.
:arrow: 2 pianki 74 kcal.
:arrow: kawka z mleczkiem 20 kcal.
razem 187 kcal.
Razem za śniadankiem 516 kcal.
================================================
na obiadek planuję
:arrow: 300g. fasolki szparagowej 102 kcal.
:arrow: 250g. truskawek 70 kcal.
:arrow: 40g. jogurtu naturalnego 20 kcal.
to będzie 192 kcal.
na kolację
:arrow: 250g. truskawek 70 kcal.
:arrow: jogurcik owocowy 61 kcal.
:arrow: plasterek polędwicy z indyka 43 kcal.
:arrow: 2 plasterki serka edamkiego 120 kcal.
razem 304 kcal.
Na razie to wszystko składa się na 1012 kcal.. ale coś jeszcze wymyślę ;)
poodwiedzam Was niedługo. teraz popracuję :)