i jak juz po rowerku?:) hihihih
takd alej trzymaj ...:)
Wersja do druku
i jak juz po rowerku?:) hihihih
takd alej trzymaj ...:)
Już po.... :P :lol:
Przygotowałam sobie pół litra mineralki, żeby popijac w trakcie, ale jak przyszło co do czego, to wysuszyłam wszystko jak tylko zsiadłam z rowerka.
Zmieniłam sobie dzwonek w budziku i teraz mi śpiewa "I'm gonna run, run...", aż się chce ruszac do boju!!! 8)
W sumie to dopiero drugi dzień, ale motywacja jakby większa i sama świadomośc, że jesteście Wy jakoś tak mnie optymistycznie nastraja. :P :P :P
Buziaki i dobranoc
Trzymam kciuki za Was wszystkie razem i za każdą z osobna. :D
no, forum daje kopa. zawsze jak mam 'niedietetycznie zgrzeszyć' myślę sobie:'jak ja się przed dziewczynami przyznam?..ale wstyd'.
:)
pozdrawiam i życzę wytrwałości :D
trzykolory oj fakt!!!
:)))
i bardzoooo dobrze!!:)
kurde widac ze szalona kobietka z Cibeie i optymistka...wiec z forum i z takim nastawieniem to nie ma mocnych kilogramy uciekna:P:P:P
http://www.biblicalwomanhood.com/upl...ass-703227.gif
Ufff...
Ledwo zdążyłam!!
Wyszłam na zakupy i zapomniałam, że zostawiłam telefon w domu.
Wchodzę do domciu a tam... MÓJ BUDZIK!! :shock: BUUUUDZIII!! :shock:
A ja co? Jeszcze nie na rowerku?? Biegusiem, już!
Za to już miałam rozgrzewkę, bo przebieranie w dres trwało max 10 sek!
:lol:
Tak więc już zaliczyłam plan na dziś, a i dietka mnie cieszy.
Miałam powtórkę dnia wczorajszego (warzywka na parze - caaaały talerz)
Pychota!!
trzykolory sama myśl, że na początku kariery :wink: mogłabym napisac
"ojej, chyba zapomnialam cwiczyc :roll: " .... brrr...
asq25
Dzięki!! Optymizmu rzeczywiście mi nie brak.
Może właśnie to mnie tak długo utrzymywało w stanie samozadowolenia przy mojej wadze. :?
Zawsze mówiłam sobie (nadal mówię, bo to prawda):
Jestem zdrowa, mam wspaniałego męża i cudowne dziecko, czego chciec więcej??
Teraz wiem, że to więcej to
zadowolenie z tego co widzę w lustrze!!
Wam też kochane moje życzę dalszych sukcesów, przyznaję że jak czytam niektóre posty i widzę efekty (zdjęcia i wymiary), to mi szczęka po podłodze ucieka...
Pozdrowionka!!
Ufff...
Ledwo zdążyłam!!
Wyszłam na zakupy i zapomniałam, że zostawiłam telefon w domu.
Wchodzę do domciu a tam... MÓJ BUDZIK!! :shock: BUUUUDZIII!! :shock:
A ja co? Jeszcze nie na rowerku?? Biegusiem, już!
Za to już miałam rozgrzewkę, bo przebieranie w dres trwało max 10 sek!
:lol:
Tak więc już zaliczyłam plan na dziś, a i dietka mnie cieszy.
Miałam powtórkę dnia wczorajszego (warzywka na parze - caaaały talerz)
Pychota!!
trzykolory sama myśl, że na początku kariery :wink: mogłabym napisac
"ojej, chyba zapomnialam cwiczyc :roll: " .... brrr...
asq25
Dzięki!! Optymizmu rzeczywiście mi nie brak.
Może właśnie to mnie tak długo utrzymywało w stanie samozadowolenia przy mojej wadze. :?
Zawsze mówiłam sobie (nadal mówię, bo to prawda):
Jestem zdrowa, mam wspaniałego męża i cudowne dziecko, czego chciec więcej??
Teraz wiem, że to więcej to
zadowolenie z tego co widzę w lustrze!!
Wam też kochane moje życzę dalszych sukcesów, przyznaję że jak czytam niektóre posty i widzę efekty (zdjęcia i wymiary), to mi szczęka po podłodze ucieka...
Pozdrowionka!!
Witaj gagatku :lol: super że do nas dołączyłaś, pierwszy krok jest najtrudniejszy ale jak się go już zrobi to jakoś leci :lol: Dobry plan i duży optymizm działają cuda :lol:
Trzymam kciuki :!: :!: :!: :!: :!:
A żeby zrobić tikerek to kliknij na któryś tikerek dziewczyn i tam jest już instrukcja
a tabelkę wkleja się w profil towarzyski na stronie głównej w okienko u samej góry :roll:
nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam ale zawsze możesz spróbować :wink:
Gagatku jestes niesamowita hihihi rowerek byl ... no cudnie:):)
RECMAL dzięki, zaraz spróbuję...
Mam jeszcze jedno pytanie.
Dlaczego mój tekst wkleja mi sie dwa razy?
Nie klikam na -Wyślij- więcej niż raz! :lol:
Czemu tak jest?