-
Kochana, kwestia czasu! Ty juz tak duzo zrzucilas...
Czasami mi glupio, bo sa tutaj ludzie z prawdziwymi prblemami wagi. Maja po 30,40, 50 kg do zrzucenia, a ja tutaj wyskakuje ze swoimi marzeniami pod tytulem 'chce miec 5 z przodu'...
no to lece na kawe i..o jeny..olaf jest radioaktywny. Smierdzi na kilometr moja mala Pupka.
-
Wow... kochana idziesz jak burza. Cos mi sie wydaje ze przy takim tepie to po 13 dniach bedzie mniej niz 58 ;)
Pozdrawiam ;)
-
szkoda, ze kopenhaskiej nie mozna tak często powtarzać :? już mnie kusi ;)
a co do tego ile masz do zrzucenia, cóż.. mamy różne problemy i nie wolno zakładac, ze ktos z balastem np. 4 kg. nie moze się czuć źle w swoim ciele i jest mniej uprawniony do dopingowania, niz osoba z 20 kg. nadwagi. każdemu należy się takie samo wsparcie :)
-
Trzykolory, ja w ogole nie na temat, ale widze, ze jestes z Sieradza. Czy macie tam moze fabryke gatta?
-
Witaj Harsharani, kopenhaska to wyzwanie życze wytrwałosci ;) mi samej czasem głupio ze ludzie maja wieksze problemy a mi marzy się 50siąt pare kg. Jednak marzenia i ich realizacja to cos pięknego,nie mozemy się ich wstydzic ;)
udanego dnia ;)
-
czekoladko i 3. macie absolutna racje. Kazdy ma prawo do marzen :)
Mam nadzieje, ze kopenhaska tym razem bedzie ukoronowaniem odchudzania. Kurcze, znacie na pewno to uczucie kiedy na wadze pokazuje sie to, czego sie nie widzialo dobre pare lat :)
Najsmieszniejsze jest to, ze ja nie uwazalam kiedys, z waga 61, ze wygladam bardzo zle. I teraz tylko troszke tak czuje:P ale teraz jak sie okazalo ze mierze 4 cm mniej niz myslalam, wydaje mi sie ze dk jest dobrym rozwiazaniem...
No i z tego co wiem, spalanie tluszczyku nie nastepuje od razu, a po jakims czasie i dk jest polecana juz po innej diecie... a ze ja walcze od lutego...
Kurcze, jak popatrze wstecz, to z dnia na dzien mam wiecej i wiecej zapalu do tego wszystkiego.
Gdyby tylko cwiczyc mi sie chcialo... :)
pozniej wpadne na wasze tematy, teraz ide na targ po obiadowe jedzenie dla rodziny... Bedzie duzo czeresni i truskawek... ale to jedyne 12 dni ktore zostalo i MUSZE dac rade. Sama dla siebie.
moze w koncu osiagne 36 kiedys? zdziwilam sie, bo mam ponoc 38 w rozmiarowce angielskiej. Ale one w ogole sa duze, wiec sie nie ciesze :)
-
http://www.practic.krakow.pl/sklep/t...rozmiarow.html
i wedlug tego tez... hmmm. a moze ja juz sie mieszcze w 38 :shock: :shock:
-
http://www.oui.pl/tabela_rozmiarow/
i tego tez... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa....
ja mam rozmiar 38.......... :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
-
heh u mnie góra 44 dół 38 :x
-
fabryka gatty jest w zduńskiej woli, ale to tylko 15 km. od sieradza :)