-
Dzien dobry. Zaspalam do szkoly :roll: Budzik zadzwonil o 6.40, wylaczylam go i pomyslalam "jeszcze 10 minutek". Oczywisicie mi sie przysnelo i za drugim razem obudzilam sie o 8.20. :roll: Ale w szkole i tak juz nic nie robimy, wiec tragedii nie ma :wink: Jutro zakonczenie roku iiii... wakaaacje :)
Ah no i podlapalam sobie prace na 3 tygodnie wakacji ;) Bede pilnowac 3 dziewczynki ;) W wieki 2, 3,6 lat ;) Mysle ze nie bedzie zle. Od wtorku zaczynam.
A co tam u was kobietki? Jak dzien mija? Ja musze cos wykombinowac zeby czasami nie siedziec calego dnia przy komputerze :twisted:
Zdaje raporcik ze sniadanka ;)
:arrow: 200ml jogurtu naturalnego
:arrow: kromka ziarnistego z pomidorem
:arrow: mleko z siemieniem lnianym ;)
Duze mi sie to sniadanie wydaje... ale chyba pierwszy posilek powinien byc obfity ;) Przynajmniej sie najadlam :lol:
Milego dnia :)
http://img.timeinc.net/recipes/i/rec...-1197182-x.jpg
-
Hej Dymko,
Ja za to bedę zmuszona siedzieć całe wakacje przy kompie w związku z moim filmem i pracą, którą najprawdopodobniej zacznę od lipca. 3 małe dziewczynki, ..j ak Ty dasz radę takiemu stadku? :) Ja bym się bała, ze ich nie ogarnę, ale to chyba dlatego, że dosc rzadko mam kontakt z dziećmi. Skoro się podjęłas tego zajecia, to znaczy, ze wiesz co robisz, zatem powodzenia :).
A jak tam plany wakacyjne? Wyjeżdżasz gdzieś? Ja spróbuję wyłuskać tydzień na jakiś odpoczynek. Muszę tylko poczekać aż Tomek zda wszystkie egzaminy. :)
Miłego Dnia!
-
No ja też podziwiam, ogarnąć taką gromadkę..... trzeba mieć nerwy ze stali i oczy dookoła głowy. Ale pewnie dużo przy tym schudniesz, tyle latania....
Trójkolorowa, a co to za Twój film???????????????????????
-
no taki .. animowany : ).. no bo. ja, jakby to powiedzieć, .. animację studiuję..
:)
-
Oooo, a ja będę chciała ten film zobaczyć!! :)
-
hej Dymko to się dzisiaj wyspałaś :lol:
podziwiam Cię że zdecydowałaś sie na pilnowania takiego "stadka" dzieci, może byc ciężko, chyba że są to wyjątkowo grzeczne dzieczynki :lol:
a śniadanko jak najbardziej powiino byc duże, ja właśnie też się przestawiam na "obfite" śniadania
miłego dnia :lol: hehehe
-
Dymko, ja Ciebie nie strasze, ale ja w UK jak bylam, to mialam nawet licencje na pilnowanie dzieci (takie dziwactwa sa potrzebne) z wszystkimi kursami itp... I jak mialam 3 dzieci w podobnym wieku to bylam zmeczona jak po 20 godzinach biegania.
2 i 3 lata to chyba najgorszy wiek. To jest rodzenstwo? I mam nadzieje, ze dostaniesz dobra kase za to...bo uwierz, wyzwanie wielkie. I na pewno schudniesz, to Ci gwarantuje!
-
Musialam jechac do szkoly na chwile bo okazlao sie ze zapomnialam oddac ksiazki do biblioteki. Nie dostalabym swiadectwa jutro :shock:
We wtorek zobacze co to sa za ananasy. Z tego co slyszalam od ich babci to tylko jedna jest troche bardziej rozbrykana. Pozostale dwie sa bardzo grzeczne i spokojne. Mam nadzieje ze sobie z nimi poradze ;) Chociaz szczerze to mam troche stresa, bo sama nie posiadam rodzenstwa i nie wiem jak to bedzie z moja cierpliwoscia. :roll: Najwyzej przegonie je tak ze po 2 godzinach padna ze zmeczenia :lol: Oby tylko one nie daly mi zbytnio popalic :lol:
Zjadlam na II sniadanko jablko :) A na obiad cos innego planuje :) Ale napisze wam pozniej co, bo jeszcze nie wiem czy mi wyjdzie ;)
-
Jestem po obiedzie. Byl troche orginalny. Moj wlasny pomysl wykorzystalam :wink: Wogole ostatnio zbiera mi sie na eksperymentowanie w kuchni :lol: Az boje sie co z tego dalej bedzie :lol: Zrobilam tak: ugotowalam 2 lyzki ryzu. Zmieszalam go z 2 lyzkami jogurtu naturalnego, szklanka truskawek, poziomek i malin (wszystko z wlasnego ogrodu :)). Ta papka nafaszerowalam polowke czerwonej papryki ;) Pyszne bylo :) Dogotowalam jeszcze jajko bo malo mi kcal wyszlo. I to caly obiadzik ;)
-
hm ciekawa kombinacja owoce+papryka , al jak Ci smakowało to super, ja też lubię pichcic
miłego dnia*