->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2

berni-szukałam tego kanału w internecie ale same płatne filmy tam są. Jak mozna gdzies bezplatnie poogladac to napisz gdzie. Napisz cos wiecej swoim wyzwaniu. Ja znów nie umiem wytrzymac za długo na ekstremalych wyzwaniach. Tak do 2 tygodni najwyzej. Po drodze zawsze się trafi cos w tak długim okresie co kryzuje plany albo silnej woli juz brak.

Ja juz po sniadanku sałatka z makreli i soczek wyciskany.

u mnie tragwdia. ja nie moge miec zakazanych rzeczy w lodowce bo plyne rowno. teraz maslo i majonez krolowalo.przy@ i mam co chcialam waga w gore. ale za to znowu cwicze

Ohh.... Miałam całego posta napisanego - i mi się karta zamknęła :( To teraz tak pokrótce:

U mnie sukces spadku wagi! Mam nadzieję, że w tym tygodniu uda mi się trzymać wytycznych diety i zrzucę nieco więcej (naprawdę mam nadzieję dobrze się czuć na święta i w razie czego mieć "bufor" i nie spinać się przy stole).

Awersja, Malinka - mam podobnie - jak za długo siedzę w domu, a jeszcze niech lodówka zawiera niedozwolone rzeczy - to nie ma opcji - na bank zjem za dużo. Ale znowu z drugiej strony jak jestem długo poza domem - to się stołuję "miastowo" - mniej, ale kaloryczniej :( Nie wiem co lepsze?

Gaja - nie wiedziałam, że możesz mieć cellulit? Szok dla mnie trochę, bo byłam święcie przekonana, że ludzie "wysportowani" nie mają takiego problemu. A tu popatrz. Pocieszyłaś mnie trochę :)

Mama - skorzystam z porady i dodam olejku arganowego do balsamu, do tej pory lądował on tylko na moich włosach :) A i ryby też faktycznie mogą mieć znaczenie w wyglądzie skóry. U mnie jest niestety problem z rybami - bo jadam zwykle pstrągi, albo łososie. Jak inna ryba - np, dorsz - to już musi być w panierce żebym zjadła.

Berni - ja może się nie dołączę do tej diety - ale napewno jestem w stanie Cię wspierać i trwać w postanowieniu z Tobą. Na 100% do wigilii, i nie nażreć się tak - żeby na sylwestra jeszcze wyglądać :)

Tak, tak mam cellulit ale ja kiefys mialam taki, ze jak stalam to dziury jak na ksiezycu xD. I bolalo mnie przy masowaniu także to byl naprawde duzy cellulit. Teraz mam tam sobie ale nie przeszkadza mi, a jak komus sie nie podoba to nie musi patrzec.
A ja w pracy w rrakcie nagrywania krotkuch filmików na wyzwanie adwentowe. Także gwuazda sie ze mnie robi klubowa hahahaha.

zaszalalam ewka ma dzis promocje ze dieta na 2 miesiece jest za 50zl.a.nie 100zl. takze zakupilam ma byc gotowa w.niedziele. stwierdzilam ze to moj prezebt pod choinke hehe bozle sie psychixznie czuje z tym moim jedzebiem i nie jedzeniem niby probuje a niby nie... m9ze fakt ze zaplacilam mnie zmotywuje...

gaja- daj linka do twoich filmów jak bedą dostępne.
never- tez uzywam olejku do włosów od jakiegos czasu i stały się wdocznie błyszczące i zdrowe. A do balsamu i kremu do twarzy polecam , naprawde najdrozszy krem tak nie działa na skóre. Jak sie kupuje krem z olejkiem to sie sporo płaci a olejku jest kropla a takiego sobie można dużo wlać i z najtańszego kremu robi sie prawdziwy skarb dla skóry.Moja mama tak robi od lat i po 50tce dobrze nie ma prawie w ogole zmarszczek niektórzy mysla ze jestesmy siostry. I tez pięknie wygładza cellulit nawilza to prawdziwa rewelacja. Skore na twarzy mam odkad uzywam jak po jakis wizytach u kosmetyczki.

malinkaa-oj tez nie lubie jak mam w domu za duzo ale juz sie przyzwyczaiłam, że moj mąż lubi kupować i miec w lodówce i w szafkach pełno zapasów . Jakos nauczyłam sie z tym życ ale czasem jest ciezo i zdarza sie, że sie skusze. Ale ostatnio nawet udaje mi się trzymać i jem jak zaplanuje lub zamiast czegoś.

U mnie dzis spoko niskokalorycznie i zdrowo. Wpadły 2 maleńie pierniczki :) a tak to makrelka, 4 wafle ryzowe, soki wyciskane z buraka i selera, troche gotowanej piersi z kurczaka, 2 śliwki.

gaja- daj linka do twoich filmów jak bedą dostępne.
never- tez uzywam olejku do włosów od jakiegos czasu i stały się wdocznie błyszczące i zdrowe. A do balsamu i kremu do twarzy polecam , naprawde najdrozszy krem tak nie działa na skóre. Jak sie kupuje krem z olejkiem to sie sporo płaci a olejku jest kropla a takiego sobie można dużo wlać i z najtańszego kremu robi sie prawdziwy skarb dla skóry.Moja mama tak robi od lat i po 50tce dobrze nie ma prawie w ogole zmarszczek niektórzy mysla ze jestesmy siostry. I tez pięknie wygładza cellulit nawilza to prawdziwa rewelacja. Skore na twarzy mam odkad uzywam jak po jakis wizytach u kosmetyczki.

malinkaa-oj tez nie lubie jak mam w domu za duzo ale juz sie przyzwyczaiłam, że moj mąż lubi kupować i miec w lodówce i w szafkach pełno zapasów . Jakos nauczyłam sie z tym życ ale czasem jest ciezo i zdarza sie, że sie skusze. Ale ostatnio nawet udaje mi się trzymać i jem jak zaplanuje lub zamiast czegoś.

U mnie dzis spoko niskokalorycznie i zdrowo. Wpadły 2 maleńie pierniczki :) a tak to makrelka, 4 wafle ryzowe, soki wyciskane z buraka i selera, troche gotowanej piersi z kurczaka, 2 śliwki.

Dzień dobry wszystkim,

Never - gratuluję spadku, widzisz waga ruszyła a do świąt to będzie idealnie :-D Pytałaś ale mi umknęło o to te treningi co teraz robię to Jillian Michaels 30 day shred (są 3 levele po około 20 minut składające się z 3 cykli). Można chyba je dostać na dvd, ja mam wersję angielską, nie wiem czy są dostępne w całości na youtube. Mi bardzo one odpowiadają, zresztą inne ćwiczenia też ma super - polecam:-D

Gaja - super, to koniecznie daj znać gdzie będzie można je zobaczyć :-D

Mama - w takim razie też muszę wypróbować tej olejek, mam nadzieję, że też się sprawdzi przy problematycznej cerze.
Wklejam link, na youtube mają darmowe filmiki:
https://www.youtube.com/user/GabinetDietetyczny/videos

1 dzień moje wyzwania uważam za zaliczony,
- 4 dość małe posiłki wg planu w tym jeden to zielony koktajl, około 1,5 l wody + herbata ziołowa.
- trening JM + 15 min jogi

Napiszę tak ogólnie moje postanowienia na ten czas, bo musiałabym pisać i pisać....więc te 30 dni:
- bez cukru (czyli wszelkie słodycze, ciasta, napoje), chleba/bułek, mąki, makaronów, ryżu, kawy i co wprowadzam pierwszy raz bez mleka, jogurtów, twarogu, sera
- ograniczam - owoce do max 1 porcji dziennie
- co w takim razie jem? :wink: głownie warzywa wszystkie i pod każdą postacią (surowe, pieczone, gotowane, zupy itd) , jaja, mięso, orzechy/migdały/nasiona/ siemię lniane, oleje np kokosowy, lniany, oliwa , mleko roślinne, owoce max porcja dziennie, z kasz - gryczana + jaglana. Jeden z 4 posiłków to zielony koktajl. Pewnie jeszcze coś się znajdzie, ale tak na szybko to moje główne wytyczne :wink:
Wyzwanie zaczęłam wczoraj z wagą 61,9 kg.

Pięknego dnia wszystkim! :-D

bernii -dzieki za link w wolnej chwili poogladam. Twoje wyzwanie jest podobne do diety south b. Myśle ze jak wytrwasz to sporo schudniesz.
U mnie na wadze piekne 58,2 kg i licze na 57, 8 w poniedzialek ale jest weekend wiec bedzie ciezko. Ale sprobuje zebrac sie w sobie.

Wiecie te kalkulatory wagi osttnio sprawdzałam i tam gdzie sa strony z dietami do wykupienia to takie kalkulacje robia ze przy niedowadze nawet pisza ze nie jest najgorzej ale pare kilo do zrzucenia i wykup ich diete. Niektorzy dla zysku promuja anoreksje i wpedzaja w zaburzenia odzywiania młode dziewczyny.

bernii -dzieki za link w wolnej chwili poogladam. Twoje wyzwanie jest podobne do diety south b. Myśle ze jak wytrwasz to sporo schudniesz.
U mnie na wadze piekne 58,2 kg i licze na 57, 8 w poniedzialek ale jest weekend wiec bedzie ciezko. Ale sprobuje zebrac sie w sobie.

Wiecie te kalkulatory wagi osttnio sprawdzałam i tam gdzie sa strony z dietami do wykupienia to takie kalkulacje robia ze przy niedowadze nawet pisza ze nie jest najgorzej ale pare kilo do zrzucenia i wykup ich diete. Niektorzy dla zysku promuja anoreksje i wpedzaja w zaburzenia odzywiania młode dziewczyny.