Re: No własnie nie wygłupiaj się!!!
Kurde.......nawet nie wiecie jaka się czułam słaba......popłakałam sobie dzisiaj trochę.Nie panuję nad sobą,rzucam się na słodycze jak jakieś zwierze....nie wiem co będzie.Ale przekonałyście mnie trochę,że trzeba walczyć dalej.Mój BIG kryzys mija powoooli.Od teraz zaczynam kolejny raz ;(( Na początek trzy dni-wtorek,środa i czwartek po 600 kalorii.Takie oczyszczenie po dwóch dniach totalnego jedzenia :(( Mam nadzieję,że uda się....Pozdrawiam Was Kochane Dziewczynki... buuuuzi.
ciniutka rozmiarowo cinni=)
Cześć kochany płatku!!!!!!
Wierzę że Ci się uda, że każdy Twój dzień poczynając od dzisiejszego będzie piękny i ty będziesz coraz piękniejsza bo i szczuplejsza i bardziej szczęśliwa :)
Wierzę że Ci się uda i że nie będziesz już się obżerać, że będziesz w stanie kontrolować jedzenie i wziąść tylko to jedno ciastko, tylko tego jednego pieroga, a nie całą paczkę lub cały talerz. Jedzenie powinno być tylko częścią naszego życia a nie całym naszym życiem.
W końcu:
Jemy po to aby żyć a nie żyjemy po to aby jeść!!!!!!!!!!!