-
Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI
Hej!
Dzisiaj dietka idzie w sam raz :) Narazie wszystko zgodne z dietką.
Co do mojej bródki to jest cała. Było pare zadrapań, ale zeszły. Ale z kolankiem gorzej.
Co do błyskawicznej to nie ma tam żadnych zastrzeżen co do napojów niekalorycznych (czyli kawa, herbata, woda...). Ja piłam wszystko poza kawką.
Pozdrówka
Ewka
-
Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI DANU
Oj po tych dietkach cud to u mnie różnie- ale z wytrzymałością :) Bo ja najczęściej na jakiejś konkretnej wytrzymuje max 3-4 dni, a później jakoś mnie ciągnie do czegoś dla odmiany. Ale efektów ubocznych, typu złe samopoczucie nie mam. Biorę witaminki i inne takie specyfiki i jest dobrze.
A chemiczna- chyba tylko do obiadu z nią dotrwałam :) POprostu jedyną rybką, która nie była z puszki i w oleju a jaką posiadałam w domku była makrela, która jest strasznie tłusta. A więc sobie zjadłam serka, a międzyczasie (dzisiaj miałam kryzys głodowy) zupkę szczawiową, ale bez śmietany i żadnych innych dodatków, sama woda i szczaw. Tzn gotowana była z czymś innym jeszcze, ale nie jedzona. Pychotka. Jutro powiem co z tego wyszło. Ale pewnie jakiś 1kg maksymalnie. A od jutra zaczyma błyskawiczną. Bardziej mi składnikowo odpowiada. Znalazłam jeszcze fajną mleczną, ale musze ja przeanalizować pod względem kalorycznym
Ewka
-
Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI DANUSI
Szef tak mnie zawalil dzisiaj w pracy robota, tak, ze drugie sniadanie jadlam o 15. Bylam taka glodna, ze nawet mi sie nie snilo wyciagnac z torebki niskokaloryczna salateczke, zwolal grupe i poszlismy wszyscy do pobliskiego baru na pizze. Wczoraj troche cwiczylam, ale nie spodziewalam sie, ze efekty beda tak szybko widoczne. Zaraz po przyjsciu do domu z brzuchem wielkim jak balon po tej pizzy wazylam rowne 59 kg, tj . o cale 700 gr niz wczoraj, ba mniej nawet niz tuz po zakonczeniu chemicznej. Jesli moj organizm zwariowal to ostatnio na szczescie na korzysc mojej figury.
Wirtualna, kibicuje ci od dluzszego czasu. Drugie miejsce w konkursie Mrau to swietny wynik! Uwazaj na srodki herbatki przeczyszczajace, mozna sie od nich uzaleznic, tzn. po jakims czasie bez nich w ogole nie mozna pojsc do kibelka.
Jeni, jak ty to robisz , ze po tych wszystkich dietach cud trzymasz sie na nogach? Ja po trzech dniach kapuscianej zle sie czulam i nie moglam dojsc do siebie przez okragly miesiac. Nie mowiac nic o wlosach, ktore strasznie mi wypadaly , kiedy zaczynalam gwaltownie chudnac.
Renaciag, juz wyzdrowialas, sloneczko? Co do mojego imienia to w wolaczu teoretycznie mowic "Cleo" aczkolwiek wiele osob w ogole go nie odmienia i nie mam nic przeciwko temu. 5 lat to juz ladny kawalek czasu, gratuluje ze tyle udalo wam sie juz wytrwac i dzieci tez wam gratuluje. Sa jakies przesady na temat brania slubu w maju? Nic mi o nich nie wiadomo. Na przekor wszystkim przepowiedniom zamierzam byc szczesliwy, tak jak i ty :)
-
Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI
Korzystając z okazji, że jeszcze nie śpię to podniosę nasz pościk troszeczkę wyżej,bo i tak dobrze sie trzymamy,a jak się uda to będziemy koło pościka Wirtualnej Ani.PaPa
Renaciag
-
Re: Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LU
Hej Aniu!!!!
Tylko się nie zapatrz w ten telewizorek.No to teraz będziesz miała programów od liku, u mnie też mamy Cyfrę+,polecam progran CLUB są na nim ćwiczonka i czasami fajne przepisy.Ja to tak często nie siedzę przed telewizorem,bo dużo czasu pochłania mi internet i rodzinka.No ale mąż owszem czy jest coś dobrego czy nie to skacze z kanału na kanał,przypuszczam że jakby miał wstać to by było ciężko i poprzestałby na jednym programie,ale ktoś wymyślił pilota co mnie bardzo denerwuje.Koniec wywodów nad telewizorem.
Aniu idzie Ci wspaniale ,a te dodatkowe kilogramy to tylko zaległe wizyty w wc.Nie przejmuj się i głośno śpiewaj u babci "Sto lat",tylko pozazdrościć takiego wieku.No i nie kuś za bardzo podniebienia bo później trudno się opanować,a tutaj widzę urodziny mężusia się szykują!!!!A to drugie miejsce to tylko chwilowe ,bo u Ciebie już szósteczkę z przodu widać.Głowa do góry i koniec smutaskowania,bo to źle wpływa na naszą odchudzającą się społeczność.
Ps.Co do facetów to masz całkowitą racje ,to są duże dzieci.Mój miał się pobawić z dziećmi i co dzieci siedzą ze mna a tatus buduje sobie domki z klocków.
PaPa
Renaciag
-
Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI
Cześć Kobietki!!!
Dzisiaj coś późno zasiadłam przy biureczku a to dlatego iż czuję się już dużo lepiej i z tego też powodu poćwiczyłam sobie półtorej godzinki.Co prawda dietetycznie ten tydzień mogę zaliczyć jako katastrofalny,no ale cóz zwalam na chorobę.Tak się zastanawiam nad tą błyskawiczną od Ewci może też ją jutro zacznę,muszę tylko rano skoczyc po rzodkieweczkę i inne potrzebne warzywka.
>Ewciu ja też mam ochotę na taką zupkę szczawiową bo już nie pamiętam kiedy takową jadłam.Widzę że zawaliłaś chemiczną no ale jak miałaś się męczyć to lepiej zrezygnować,może błyskawiczna pomoże,ale potem PROSZĘ o rozsądne 1000 kcal.,bo ci siły do nauki braknie i ochoty na wpisywanie się na Grubaskach.
>Mysiu,napisz mi którą wersję zupki stosujesz,bo dziewczyny tyle ich powpisywały że mam mały mętlik w głowie(mąż wydrukował mi w pracy tą co polecała Mrau),no i jak działa ten preparat to są jakies tabletki czy coś do picia???Trzymaj się dzielnie ja planuję kapustkę na przyszły tydzień.Cos nie możemy się spotkac na gadu gadu???
>Clea Tak trzymać,oby organizm tak dalej spalał tłuszczyk po cwiczonkach.Ten Twój szef to jakiś tyran żeby tak męczyc swoją załogę,no ale chociaż pizzę postawił.A co do tych przesądów majowych to my będziemy,jesteśmy przykładem że to jedna wielka bujda,a maj jest najpiękniejszym miesiącem w roku i tak pięknie pachnie wtedy bez(ja chcę żeby już był maj).
>Wirtualna Aniu jak już pisałam wyżej nie smutaskowac się i cieszyc się z naszych małych i dużych osiągnięć.Moim duuużym osiągnięciem jest to że wybieram sie w niedziele na basen,tyko czy ja tam dotrę ,zobaczymy?!
No rozpisałam się a teraz ide poćwiczyć z panem z Vity bo mąż poszedł na mecz do moich rodziców i trzeba korzystac z okazji.Do jutra.PaPa
Renaciag
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDN
A dlaczego tylko na chwilkę??Zapraszamy i witamy na dłużej!!
Na którą dietke się zdecydowałaś,bo w ostatnich dniach troche się ich przewineło.No i chyba musisz się bardziej pilnować,bo za często tych szybkich diet nie można powtarzać.No ale próbuj my pomożemy i przypilnujemy jak pozwolisz?Czekamy na relacje z pierwzego dietetycznego dzionka.Do jutra!!!! W imieniu całego pościka życzę Ci Ddobrej Nocki!!!!!!!!PaPa
Renaciag
-
Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CI
Hej dziewczyny!!
Zaglądam i widze mnustwo nowych wpisów,gdzie ja byłam jak mnie nie było??
U mnie kapuściana idzie dobrze,wspomagam się Topinulinem.Jejść się nie chce,zupka na razie smakuje.Ren na poście o kapuścianej dziewczyny podały różne warianty tej dietki, może któryś bardziej przypadnie ci do gustu.
Pozdrawiam !!!
Mysia
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWK
czesc Dziewczyny!
mam nadzije, ze mnie przyjmiecie chociaz na chwilke do Waszego poscika... :) wlasnie sie zdecydowalam na ta dietke :) robilam ja juz wczesniej, ale sie nie pilnowalam i teraz...:/
tak wiec jutro od samiutkiego rana zaczynam... :) mam nadzieje, ze mi troszke ubedzie po tych trzech dniach... a jak nie, to beda powtorki... :)
pozdrawiam goraco! :)***
-
Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI DANU
Witam i ja,
No dziewczynki, tak jak podejrzewałam wczoraj, przerwałam 13-tkę :(
Co prawda nawet się z tego powodu nie smucę.
U babuni było suuuper! Jak na mój odchudzony i zacisnięty żołądeczek - zjadłam sporo, i taką mieszknkę wszystkiego,
że dzis od 4 rano biegam jak najęta do kibelka (no i obyło się bez herbatek).
Ech.. wiecie jakie pysznosci były: bigosik, pieczareczki duszone, marcheweczka z groszkiem na masełku, schabiki pieczone, wędlinki i wiele wiele innych.
Wszystko takie pyszniutkie, wystawnie przystrojone, że nie mogłam się powstrzymać. A poza tym wznosiłam liczne toasty, więc alkoholu też się troszkę opiłam.
Jakbym miała policzyć kalorie wczorajsze to chyba by kartki zabrakło. Ale cos koło 3000!!!!!!!
Dzis postaram się lekko oczyscić po wczorajszym obżarstwie, i zjem niewiele. Może jakies warzywaka i owoce.
W niedlaekiej przyszłosci mam zamiar skusić się na tą kapuscianą od Mrau.
Wygląda chyba fajnie, osobiscie nigdy takiej kapustowo-warzywnej zupy jeszcze nie gotowałam a tym bardziej nie jadłam, więc jestem bardzo ciekawa czy w ogóle będzie mi smakowała i co za tym idzie czy będzie jadalna.:))
Ren - super, że już się czujesz dobrze i że chorubsko polazło dręczyć innych. Ech... mój mąż z powodu tej anteny to chyba jajko zniesie. Już pzrebiera nogami na samą mysl o niej.
A co będzie jak już będzie??? Pewnie nie będzie miał dla mnie czasu nawet w sypialni. :(( (bo tv mamy w sypialni)
Tymczasem zakopuję się w papiery, bo szef strzela okiem zza swojego biurka.
Pozdrawiam ogromniasto Was i nowe uczestniczki posciku
-Ania
-
Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI DANUSI
Nasz poscik wyladowal "10 lat za murzynami". (To powiedzonko mojej kolezanki z pracy nie wiem co tak wlasciwie znaczy, ale jest smieszne).
Akcja podbijania posta rozpoczeta
-
Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI DANUSI
-
Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI DANUSI
A teraz juz na serio. Dzien dobry kwiatuszki. Jakos mi lekko dzisiaj na duszy. Po wielu miesiacach zwatpienia we wlasne sily zaczynam wierzyc, ze uda mi sie schudnac. Odwiedzalam przed chwilka inne posty i jedna madra "kataryna" napisala, ze osiagniecie szczuplej sylwetki nie rozwiazuje wszystkich problemow zyciowych, ale pozwola poczuc sie pewniejsza siebie i piekniejsza. I oto chodzi! Gdybym byla pewna siebie to pewnie zamiast zjadac problemy stawialabym im czolo. Ale jak tu chodzic z glowa do gory, kiedy zdazaja mi sie takie sytuacje:
Spotykam po latach koleznke z ogolniaka:
Czesc Clea! Slyszalam , ze wyszlas za maz i widze, ze bedziecie mieli dzidziusia, gratuluje!
... No niezupelnie , tylko utylam - odpowiadam ze wstydem i uciekam daleko od kolezanki i od siebie tez bym chciala uciec, ale to znacznie trudniejsze :)
Po takim spotkaniu robi mi sie przykro, placze i niecierpie siebie "ze sie tak rozlazlam".
Wlasciwie tak bylo , kiedys. Postanowilam zaczac obodnosic sie do siebie z sympatia i zakceptowac otyle "ja". Ostatecznie wyzywaniem sie wewnetrze od slabeuszy i nieudaczniczki doprowadzilam sie jedynie do jeszcze wiekszej nadwagi. No wiec postanowilam z tym skonczyc. Dzis patrze na siebie z symaptia. I zegnam sie po cichutku z "gruba Clea", mowiac jej na uchu pakuj walizki, czas juz na ciebie, grubasku-smutasku. I chyba naprawde zrozumiala, ze ma spadac...
Mam nadzieje, ze was nie zanudzam moimi wynurzeniami Ale komu mam sie wygadac jak nie wam?
*Renaciag - ty to jestes supermenka - podziwiam cie , ze mimo choroby jestes w stanie cwiczyc. Po jakim czasie po rozpoczeniu uprawiania sportu ustepuje niemile uczucie bycia ranna w kazdy miesien. Nie moge obecnie powiedziec, ze gimnastyka jest dla mnie zrodlem przyjemnosci.
*Jeni - moze sie skusze na twoja dietke blyskawiczna. Jest w niej duzo warzywek-witaminek, wiec powinnam sie na niej czuc dobrze.
*Wirtualna - Jak tam Twoje zmagania?
Milego dnia!
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZN
Dorotko trzymamy kciuki za Twoje trzy dni,niby krótka ta dietka ale dość rygorystyczna no i troszke bez smaku,ale to tylko trzy dni.Nam się udało wytrzymać to i Ty to osiągniesz.Czekamy na relację!!!!!!!!!!!!
Renaciag
-
Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI DANU
Witam Wszystkie Odchudzające się Kobietki!!!
Jak tam macie już nową "Super Linię",ja już doszłam do połowy numeru,strasznie ten mieszięcznik podnosi moją otyłą duszę.Normalnie jak widzę naocznie te otyłe,a później odchudzone zdjęcia ludzi,którym się udało to nie wiem co bym dała żeby zobaczyć swoje dwa takie zdjęcia.A u mnie co ?,zdjęcie z przed 4 lat i późniejsze zdjęcia na które nie patrzę,bo nie chcę ich widzieć.Dostałam od Enne jej zdjęcie z przed odchudzania,teraz czekam na aktualne i mam nadzieję że to właśnie bardzo mi pomoże,że ktoś z kim mogę zamienić parę słów ,mógł to zrobić,że się da ,tylko trochę samozaparcia i silnej woli.Wiem że jej też było trudno,ale zwyciężyła i zwycięża codziennie ćwicząc po parę godzin dziennie i odmawiając sobie rzeczy które kiedyś doprowadziły ją do wyglądu z pierwszego zdjęcia i wiecie co Drogie Kobietki Jej też pomógł ten pościk,więc dziewczynki kończę biadolenie i idę ćwiczyć.
>Clea Wcale nie jestem supermenką,bo do tych ćwiczeń to ja się narazie codziennie zmuszam,ale mam nadzieję że jeszcze trochę i wejdzie mi to w krew i będzie mi tego brakować.A co do bolących mięsni to z mojego doświadczenia wiem,że nie wolno dopuścić do dużej przerwy w ćwiczeniach,bo od nowa będą bolały.Polecam na początek ćwiczyc na przemian dzisiaj brzusio,jutro nóżki i powoli zwiękaszać czas przeznaczony na ćwiczenia,no i oczywiście po zakończeniu ćwiczeń troszkę ćwiczeń rozciągających.Ale ćwiczcie dziewczyny naprawdę warto!!!
>Mysiu pozdrowienia dla Zuzi ,ona tylko dba o Twoja kondycję.Moje dzieciaki też przechodzą same siebie,a ja wychodzę już z siebie.No cóż jak nasze będa się juz same sobą zajmowąc,to nasze współodchudzaczki będą biegac za swoimi dzidziami.
>Aniu uważaj na szefa bo odetnie internet i co my bez Ciebie zrobimy?Jestem chętna do rozpoczęcia kapuścianej od poniedziałku co Ty na to Aniu,ale tak do końca?
>Ewcia to pewnie jeszcze w szkółce?Bardzo przyjemnie brzmi ta dietka mleczna,niestety nie jestem jeszcze na błyskawicznej,bo nie kupiłam rzodkiewki,ale napewno ją zastosuję tylk termin zostaje przesunięty!
Idę ćwiczyć ,bo póxniej mam jeszcze sporo pracy domowej!!!!!!!Wpadnę późnym wieczorkiem PaPa.
Renaciag
-
Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI DANU
Hej Dziewczyny!!
Nie mogę ostatnio znależć czasu,żeby sobie spokojnie siąść przy kompie,i poczytać wasze wpisy.
Ren ja stosuje ten przepis od Mrau,ta zupa jest dobra,można ją sobie doprawić do smaku.Ja nie lubie selera naciowego,więc dałam go trochę mniej niż jest w przepisie,a mimo to w ciągu 2dni ubyło mi 2kg,chociarz jem dużo i nie jestem głodna.A dodatkowo zaóważyłam ,że ta zupa jest lepsza jak postoi trochę w lodówce.
Topinulin to jest coś podobnego do błonnika , opakowanie 50tabletek kosztuje około 16zł, stosuję to od 2dni i faktycznie
po zażyciu 2tabletek na 30min. przed posiłkiem czuje się
wypełniony żołądek,zjadam mniej,i długo nie jestem głodna.
Zobaczymy czy na dłuższą metę będą jakieś konkretne efekty odchudzające.
Niestety zawalam ostatnio ćwiczenia,Zuza jest ostatnio bardzo niesforna,non-stop na rękach,wieczorem padam z nóg.
Byle do wiosny,mam ogródek i działkę,a wiec wysiłku fizycznego będę miała pod dostatkiem.
Pozdrawiam!!
Mysia
-
Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI
Hej Ren!!
Ponieważ nie możemy się ostatnio trafić na GG,to ja proponuje, abyś ty jutro,o ile znajdziesz czas odezwała się,a ja napewno odpowiem.Czasami widzę ze jesteś dostępna,ale nie wiem czy tylko ty korzystasz z tego numeru,natomiast do 17 z GG korzystam tylko ja.
Papa!!!
Mysia
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TR
no to ja dzisiaj na Dzien Dobry przyszlam :)
bardzo dziekuje za milutkie przyjecie :)***
tak wiec zaczynam dietke trzydniowa/chemiczna/cioci Danusi :) - tak na dobry poczatek kolejnego odchudzania... :)
stosowalam ja jakis czas temu (dosyc dawno) i schudlam 2kg... tylko ze teraz mam do schudniecia troche wiecej niestety... :/
no ale mam nadzieje, ze za te trzy dni bede chociaz troszke lzejsza :)
jak na razie jestem po dwoch szklaneczkach wody i glodna nie jestem (hihihi :)) no ale lece robic sniadanko, bo do szkoly nie zdaze! (ojej ;)) :)
pozdrawiam goraco!
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: DIETA CHEM
wlasnie skonczylam jesc kolacyjke (18:30 - troche pozno, ale czwartki niestety mam tak zajete...) - jutro bedzie wczesniej, bo mam wiecej czasu :)
czuje sie swietnie itd... :D mam tylko pytanko - czy Was tez tak w czasie tego czyscilo? ;) nie wiem... moze to jeszcze wplyw wczorajszych jablek... w kazdym razie po kazdym posilku musze ciagle latac do ubikacji (przepraszam za takie tematy, ale chce sie tylko dowiedziec, czy to normalne, czy ze mna jest cos nie tak ;))
jeszcze strasznie dziekuje Renaciag za milutkie przyjecie :)****
oczywiscie, ze wytrzymam - robilam ja juz chyba dwa razy ;) z tym, ze teraz zamierzam potem tez sie pilnowac i chudnac dalej ;) w koncu wakacje sie zblizaja, wiec pasowaloby powoli odzyskiwac ladna figure :)
zycze Wam wszystkim jak najlepszych efektow i tego, byscie za kazdym razem potrafily wytrwac w tych wszystkich dieciskach :)***
a tak nie na temat... jesli by sie komus nudzilo, to mam tez swojego poscika - "powrot do szczuplosci :D" :) ale to jesli byscie mialy przypadkiem troszke czasiku i ochoty... :)
-
Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI DANU
Hej Ren :))
Ja jestem 100%-owo pewna, że od poniedziałku zacznę kapuscianą.
Link do tej diety jest od Mrau - na poscie "Dieta kapusciana".
Ta wersja wydaje mi się najfajniejsza. (bo jest tam też parę innych).
A więc zaczynamy, no i TAK DO KOŃCA oczywiscie, czyli 7 dni.
A potem zobaczyny co dalej. Dzięki Renka, że jestes na tym formum. Bardzo mi miło z Tobą współdziałać na niekorzysć tego naszego tłusczyku :)))
Wczoraj miałam strasznego doła i dlatego tak marudziłam cały dzień. Doszła do tego jeszcze nerwówka comiesięczna spowodowana osobistym najazdem "gosci".
Waga od razu skoczyła o 3 kg. do góry.
Ale dzis jest lepiej, chociaż czuję się jak skrępowana szynka ;))
Miłego weekendu dla Ciebie i all rodzinki
-Pozdrawiam A
-
Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI
HEj!
Ja sobie dzisiaj żyję drugi dzień na błyskaiwcznej i jestem baaardzo zadowolona. Dzisiaj bilans wyjdzie o wiele lepiej niż wczoraj, a wczoraj mimo, że nie było wszystko programowe- pojawiło się na wadze 0,5kg mniej. Czyli rewelacja. I tak dalej. A dzisiaj zamiast 900kcal będzie 700, albo i mniej. Super.
Wirtualna za Ciebie trzymam kciuki, ja niestety tej kapuścianej na dłuzszą metę znieść nie mogłam. Dwa razy przerwałam w 4 dniu.
Ewka
-
Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI DANUSI
Pozdrawiam, pozdrawiam i juz uciekam, bo mam tyle spraw na glowie, ze nie wim zupelnie jak sie z nimi wyrobie. Do jutra!
-
Re: Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LU
Hej Dorotko!!!
Widzę że masz problemik ,to na momencik wpadłam aby temu zaradzić.
Ja piłam wodę mineralna również pomiędzy posiłkami,a jak było mi zimno to piłam gorącą przegotowaną,myślę że to nie zaszkodzi.A teraz już zmykam,bo kolację dzieciakom trzeba robić i brać się za ćwiczonka o ile dzieci usną.
Na resztę cieplutkich pościków postaram odpowiedzieć w godzinach późno wieczornych,czyli po sesji treningowej mojego ogromniastego ciałka.PaPa.
Renaciag
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDN
No już jestem! Co prawda ta moja dzisiejsza sesja była znacznie krótsza,ale lepsze 40 min. niż siedzenie w fotelu.Zaliczyłam 15km.rowerka i trochę brzuszków,no i jeżeli taniec z dziećmi można zaliczyć do gimnastyki to dodatkowo -pół godzinki wygibasków.Dziewczyny ,ja nadal jestem na bakier z dieta,no normalnie nie wiem co we mnie wstąpiło.Najchętniej to bym słodycze wcinała,nie czekam na comiesięcznych gości,bo jeszcze nie pora,no i nie wiem co mam robic,bo to nie kończy się na jednej kostce czekolady!!!!
Nawet chrom mi nie pomaga,a ja nie chcę odzyskać tych straconych kilosów,tyle wyrzeczeń na marne.Narazie waga stoi w miejscu to chyba tylko za sprawą ćwiczeń ,bo inaczej byłoby bardzo źle.Muszę coś zrobić,bo mi siódemka z przodu zniknie.Ale się żalę ,przecież Wy za mnie tych słodyczy nie jecie.Koniec ze słodyczmi ogłaszam wszem i wobec ,iż słodycze to mój największy wróg ,a wroga należy tępić.
>Mysiu!!! Nie martw się przerwana dietką ,Ty wśród nas jesteś przodowniczką w zrzucaniu kilogramów,a najważniejsze jest zdrówko,którego nam bardzo potrzeba przy naszych małych i dużych skarbach,odpocznij sobie jeden dzionek od dietki i może nastrój się poprawi.Wiesz tak obiecałam Wirtualnej Ani tą dietkę kapuścianą,ale jeszcze się zastanawiam,ja nie znoszę gotowanej kapusty(kiszoną tak,ale nie taką surową)i nie wiem czy jest sens zaczynać i się zmuszać, no chyba że dodam kapkę kiszonej w końcu to nie takie wielkie odstępstwo,bo tylko marchew dochodzi.Napisz mi jak Tobie ta zupeczka smakowała no i może w końcu troszkę dłużej pogadamy na GG,bo jak na razie to tylko strzępy rozmowy???Papa
>Clea !!!Kobieto nie biegaj tak ,bo się nam rozchorujesz,no chyba że w ramach wieczornej gimnastyki to dla kondycji nie zaszkodzi a wieczorek dla mężusia masz zarezerwowany,bo wygibasy po całym dniu biegania zaliczone.Do jutra!!!
>Aneczko!!!Twoje słowa są jak balsam,Ty też na mnie tak działasz ,jak poczytam sobie o Twoich bojach to od razu lepiej się czuję i za ćwiczonka się biorę,a tak przy okazji to jak u Ciebie z ćwiczonkami ,bo cos ostatnio nic się nie chwalisz?(kupiłaś ten twister?)
Wiesz ja jeszcze sie zastanawiam nad tą dietka kapuścianą, ja nie cierpię gotowanej kapusty,a tutaj trzeba ja jeśc przez 7 dni,jeszcze zobaczę,jeżeli będę mogła dodac do niej kiszoną do zaczynamy w poniedziałek.Rozwiąż te sznureczki od tej szynki,bo jak zastygnie to zostana wałeczki!!!Hi Hi Hi
>Jeni!!!Ja się ciesze że Ty się cieszysz,więc cieszymy się obydwie!!!!Cos mnie dobry humor opanował,to Wasz wpływ kobietki.Dzielnie sie trzymasz ,czytałam na Twoim pościku,byle tak dalej,a Ważna sprawa napewno będzie bardzo ważnie udana!!!!Do jutra!Mam nadzieję ze zaglądniesz,potrzeba nam tutaj młodzieży!!!!!!!!!!
>Dorotko!!! Jak juz pisałam wyżej pij ta wode to oczyszcza organizm i tłumi troszkę głód.Jak wyczytałam z Twojego pościka odchudzasz się juz od zeszłego roku i miałas swoje sukcesy odniesione przy pomocy rad Czoki(chyba tak?),czy mogę Cię prosić o podzielenie sie z nami tymi sekrecikami,bo My tez pragniemy oddać trochę tych nadprogramowych kilogramów(tylko kto je zechce???).I jak pisałam u Ciebie 50 do końca lutego masz jak w banku,tylko trzymaj tak dalej!!!!
Wiecie co ,zaczełam się tak wpisywać tzn.jeden wpis do Was wszystkich bo denerwuje mnie to ciągłe logowanie i czekanie na otwarcie stronki,mam nadzieje żeWam to nie przeszkadza.Jeżeli macie GG to zapraszam na rozmowy,mój numer to 2120283,dostępna jestem przeważnie wieczorową porą,bo jestem straszny śpioch,a w południe obowiązki domowe mi nie pozwalają na dłuższe rozmowy.Dobrej Nocki Wam Zyczę ,a Ani udanego cyfrowego weekandu!!!!PaPa
Renaciag
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDN
Dorotko masz rację zjedz jabłuszko na śniadanko,chyba zostało przeoczone.Napewno w tej dietce na śniadanko w trzecim dniu jest jedno małe jabłuszko!!!Sprawdziłam w Poradniku Uzdrawiacza!Nie bój się tej wody ,ja piłam i schudłam 3,5kg. Woda to zero kalorii,a rano poczekaj z ważeniem do pierwszej wizyty w WC.Papa
Dobrej Nocki!!!!!!!!!! Renaciag
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWK
Czesc,
Mam do was prosbe widze ze ten post trzyma sie juz dlugo ja jestem nowa w odchudzaniu i napisalam kilka wiadomosci o mojej diecie i moich nawykach w postcie OD DZIS SZCZUPLE i ZGRABNE. Bardzo prosze o porady dla mnie sprawdzam post prawie co dziennie.
Wielkie dzieki.
Zycze Wam samych sukcesow w odchudzaniu.
Nowa kobietka na diecie
Asia
-
Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CI
ta dietka jest cudowna :)
dzisiaj rano na wadze pokazalo sie 53kg :) ale wydaje mi sie, ze to glownie byly te powody, ktore podalam, dlaczego wczoraj bylo wiecej... no nie wazne :)
w kazdym razie w tej dietce brakuje mi tylko tego, zeby mozna bylo pic wiecej wody... chyba ze mozna pic tez miedzy posilkami? ja w kazdym razie tego nigdy nie robilam... no ale wytrzymam jeszcze ten jeden dzien :)
pozdrawiam goraco! :)
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWK
dziekuje Ci bardzo Renaciu :)***
chociaz prawde mowiac troche sie boje pic ta wode, zeby efektu nie zniszczyc ;)))
mam jeszcze jedno takie szybciutkie pytanko - w mojej wersji tej dietki bylo, ze na sniadanie w 3. dniu jest jeszcze male jabluszko - w tym go nie ma... Wy jadlyscie bez tego jabluszka? :) wiem, ze to troche dziwne pytanie, ale to by sie zgadzalo - ze codziennie bylby ten jakis owocek... :)
z gory wielkie dzieki :)
pozdrawiam goraco!! :)*****
-
Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CI
Hello!
No i super. Może 3kg nie zgubię, ale jakieś 2 będą na pewno. Dzisiaj rano było następne -0,5 czyli razem już -1. Supercio. Dzisiaj miałam cały dzień zalatany więc troszkę menu zmieniłam. W odwrotnej kolejności był obiadek z 2 śniadaniem, które było tylko 1 jabłkiem, a na kolacyjke było mięsko, bo niestety w domku żadnych zjadalnych warzywek nie znalazłam. Ale jutro się poprawię :) Ale i tak jestem zadowolona, kalorii troszkę spaliłam na bieganiu po mieście, jeszcze troszke poćwiczę.
A co do kapuścianej to myślę, że każdy musi spróbować, żeby się przekonać, bo wiadomo, że każdemu smakuje co innego i inaczej gotuje :) Kapustka kiszona napewno nie zaszkodzi, chodzi głównie tak jak czytałam o zapychającą działalność kapusty, i to, że w połączeniu z resztą działa zapychająco i spalająco tłuszcz. Więc jeśli nie zbrzydnie to warto spróbować :)
A co do dzieciaków to ja mam w domu 7 letnią siostrzenicę. Chodzący koszmar :)
Ewka
-
Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI DANUSI
Proszę zapiąć pasy!!!!
Uwaga pościk podnosi się do góry!!!
A mówiłam zapiąć pasy,Teraz główki bolą od uderzenia w sufit!!!
Renaciag
-
Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI
Chwileczkę,chwileczkę a ten siniaczek na czółku to z czego ,jak nie z wczorajszego lotu???
Pani musi się wysypiać,bo przysnęła szanowna Pani i nie zwalać na druciki!!!! Hi Hi Hi Oczywiście żartuję!!!!!!!!!!!
Ja też kiedyś pomykałam na drucikach,ale to było strasznie dawno.
Wiem Mysiu jak dzieciaki mogą wyeksploatować człowieka,szczególnie trzylatek ,przynajmniej moja córcia daje mi porządny wycisk.No a u Ciebie jeszcze roczna kruszyna i dziewięciolatek(chyba tak?).Idę sprzątać domeczek bo po porannych bitewkach moich dzieciaków to poprostu jest pobojowisko.PaPa.Odezwę się wieczorkiem!!!
Renaciag
-
Re: Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LU
Oj późno, już późno a ja dopiero biore się za pisanie.Kochane z posiłków dietetycznych w dniu dzisiejszym nici,dobrze że Wy się dzielnie trzymacie.Przyszli znajomi no i troszkę przesadziłam z alkoholem którego normalnie nie trawię!!!,chyba nienormalna jestem muszę pisać baaardzo powoli bo mi literki przeskakują.Nie no tak dużo to ja nie wypiłam tylko mój organizm przyjmuje dwa kieliszki i ja później nic nie pamiętam,dzisiaj wypiłam półtorej kieliszka i jestem w stanie coś napisać.
Droga Ewciu przeszkodzono nam w dzisiejszej pogawędce ,ale myślę że nic straconego,strasznie męczy mnie ta twoja bardzo ważna sprawa,ale rozumiem poczekam,mam nadzieje że kiedyś nam ją zdradzisz!!!!?????
Co do dietki to ważne,żeby efekty były ni i żeby zdrowa była.Zobacze jak to z tą kapustką będzie,ale obiecałam Wirtualnej Ani i musze dotrzymać słowa,bo co to za współpraca by była,no nie???Masz rację trzeba spróbować.Siostrzenicę proszę wziąść na spacer,żeby siostra odpoczeła.Zobaczysz kiedyś i Tobie będzie się marzyc godzinka wolna od dzieci.Może jak ten koszmar sobie pobiega to później będzie grzeczna i da cioci spokój.To tyle na dzien dzisiejszy,idę teraz odwiedzić Mysię,bo cos cicho dzisiaj w naszym domku,tylko we trzy jesteśmy,reszta pewnie baluje.Baj,Baj.
Renaciag
-
Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI DANU
Hej!!
No co tak bezemnie odlatujecie?
Ja dopiero teraz mam czas ( 00.37) i świętyspokój.Zawaliłam dzisiaj na całym froncie , tak się obzarłam ,że aż mi wstyd.
Jutro rano gotuję cały gar zupki i nic mnie nie skusi.
Ren pytałas o zupke,ja kiedys pró bowałam tej diety i po pierwszym talerzu powiedziałam dość,a tym razem wykorzystałam przepis podany przez Mrau i zupka naprawde mi smakuje.Zrobiłam niewielkie zmiany,tz.kapuste dałam włoską,bo zwykła biała jest o tej porze roku twarda,no i selera naciowego dałam tylko 3 łodyżki ,bo nie lubię kiedy seler zabija wszystkie inne smaki.Doprawiłam solą , pieprzem , sosem sojowym i zjadałam naprawdę ze smakiem.
Myslę ,że jak dodasz kapusty kiszonej to tez się nic nie stanie.
Muszę też przyznać, że ze wszystkich stosowanych ostatnio
diet ,ta naprawdę jest zapychająca, moze powodem tego ,że nie chciało mi się jesć jest to ,że zażywam Topinulin.
Ćwiczyć mi sie ostatnio nie chce,ale nie mam wyrzutów sumienia,bo Zuzia daje mi ostatnio nieżle popalić,a i spacer z wózkiem,i 3latkiem (Maciusiem)uczepionym do ręki jest wyczerpujacy.Wziełam się też do robienia dla Zuzi sweterka na drutach, tak ze jak tylko mam chwileczkę to łapie druty i po malutku coś z tego zaczyna wychodzić.
Oj klikać szybciutko to ja nie umiem,jest godzina 1.00 i wypadałoby położyć się spać.
Dobranoc!
Szczupłych snów!!
Mysia
-
Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CI
Hej!!
Nareszcie dzieciaczki poszły spać ,a ja moge spokojnie poprzeglądać naszego posta.
Niestety kapuścianą powtarzam dopiero od jutra, bo zanim dzisiaj kupiłam wszystkie składniki no i ugotowałam zupę to już było po południu i zdążyłam conieco przekąsić.
Ren jak ty to robisz , sprzątasz rano i dzieciaki juz nie rozrabiają.?Ja sprzątam rano w południe i wieczorem,tylko po to żeby rano zacząć od nowa.Chyba jestem zbyt pobłażliwa,
moja mama mówi ,że mam anielską cierpliwość.
A wracając do drucików ,to jest to dla mnie najlepszy relaks,no i ręce są zajęte robótką, a nie sięganiem po jedzenie.Czasami się łapie na tym ,że oglądajac film odruchowo siegam po orzeszki ,czipsy czy też inne przekąski ,
których mój małżonek sobie nie odmawia.
Idę teraz zaparzyc sobie Pu-Erh i troche odsapnąć.
Papa!!
Zajrzę póżniej.
Mysia
-
Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI DANUSI
Jestem, nigdzie nie ucieklam tylko tak bylam zawalona praca, ze nie mialam chwili na odwiedziny naszego posta. Pofolgowalam sobie w ciagu ostatnich dwu dni, ale na szczescie cala nadwyzke kalorii spalilam na rowerku. Zaczelo sie od tego, ze w piatek moj maz nie zrobil zakupow, wiec pojechalismy na pizze. Po wyjsciu z pizzeri spotkalismy znajomych postanowilismy uraczyc sie w pubie superkalorecznymi koktailami. Na szczescie sobote bylam non stop w ruchu od 9 rano do 5 po poludniu biegajac po miescie, myjac okna i trzepiac dywany.
Wczorajsze chruscikowo-paczkowe wieczorne obzarstwo odpokutowalam 25 km na rowerku.
Nawet nie wiecie dziewczyna jakiej mobilizacji mi dostarczacie. Po prostu wstyd mi wejsc na naszego posta i napisac: nie bylo mnie przez dwa dni bo zarlam i ogladalam telewizje. No wiec czy mi sie chce czy nie cwicze. Wstyd mi nie tylko przed wami , ale przed sama soba. bo niby stale spobie powtarzam, ze powinnam zmienic styl zycia na bardziej aktywny, popracowac nad swoim wygladem, a kiedy przychodzi , co do czego to mi sie nawet palcem ruszyc niechce. Dzisiaj zdaje sobie sprawe, ze moje marzenie , zeby zasnac i dnia nastepnego obudzic sie szczuplejsze i piekniejsza nigdy sie nie spelni. Sama musze sobie zapracowac na dobry wyglad. i wiem, ze nieki waszemu zarazajacemu entuzjazmowi uda mi sie!
Buziaki
-
Re: Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LU
U mnie też dzieciaki śpią,no ale jest 23:48.Jestem zmęczona dzisiejszym dniem.
Droga Mysiu u mnie jest dokładnie tak jak u Ciebie,to że posprzątałam do południa to nie oznacza że odkurzacz nie będzie juz właczany,ja kończę sprzątac jeden pokój,a one juz drugi zdążyły przewalić(dobrze że mam tylko trzy pokoje).Najbardziej to te moje pociechy lubia naszą sypialnię,bo jest duże łóżko i skaczą na nim że hej,a pościel to jest np.konik lub fale morskie,a najlepsza zabawa jest wtedy kiedy zniosą sobie całą pościel na podłoge i bawią się w tonięcie i jedno drugie ratuje(pościel piorę raz na tydzień!!!)Mysiu poczekaj aż ta Twoja Zuzia będzie miała tyle co moja Paula,wczoraj wzieła z mojej kosmetyczki tusz do rzęs no i chyba możesz się domyślić co było dalej,ale musze przyznać rzęsy miała pomalowane idealnie.
Wiesz musze sie chyba przeprosic z drucikami,bo rzeczywiście ręce zajęte ,jeść nie ma jak, dobry pomysł.
Ja dzisiaj ugotowałam zupkę kapuściankę,tak na spróbowanie,jednak muszę dodać kiszoną kapustkę dla mnie bez niej nie naddaje się do zjedzenia,mojemu mężowi smakowała,ale to ja mam ją jeść i dla moich własnych potrzeb zostanie zmodyfikowana.Ja też właśnie popijam Pu Erh ,bo mi bardzo smakuje,takie przyjemne z pożytecznym.Kończę bo tak jak pisałam do Ewci literki mi skacza ,po dzisiejszej wizycie i chyba trzeba się położyć spać,a jutro obiadek u teściowej BUUUUUUUUUU,będzie kalorycznie,ale się postaram obiecuję!!!!!!!!!
Na necie to pewnie wieczorkiem będę i wtedy zajrzę co u Was słychać i może złapiemy się na GG!!!
PaPa
Renaciag
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWK
Hej Kobietki!!!
Clea, Dorotka gdzie Wy się podziewacie???????
O Wirtualną Anię nie pytam ,bo ona z mężem Cyfrę ogląda,no ale Wy gdzie dzisiaj biegacie???
Renaciag
-
Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI DANU
Pusto cosik tutaj,kobietki jest niedziela czas wizyt a tutaj tylko Clea wpadła z wizytą,a ja czekałam z kawusią od rana,a dla Mysi to nawet kapuściankę mam w lodówce.
No cóż za późno na kawę,to pogawędzimy przy mineralnej koniecznie niegazowanej.
Cóż muszę się do czegoś przyznać,miałam iść dzisiaj na basen i co przejechałam obok basenu i poprostu stchórzyłam,chyba muszę poczekać na większy spadek wagowy to może będę odważniejsza.
Dzisiaj obiadek u teściowej,kaloryczny koszmar,ale juz jestem po rowerowej przejażdżce,tylko 15 km.,jeszcze wygibaski z panem z Vity i dzionek zaliczony.
Jutro kapuściana dietka i tak jak obiecałam mam dotrzymać te dietkę do końca,dziewczyny macie mnie sprawdzać i krzyczeć jak będę się łamać.Ja muszę bo wiosna idzie i ja chcę w końcu na ten basen wyruszyć.Kiedyś trenowałam pływanie,ale to było dawno ,no i mnie było dużo mniej.Jak sobie wspomnę to moje 52kg. pięć lat temu,to aż ciepło się robi i taka energia mnie rozpiera.Ja nie chcę 52,ale 57-8 to mogło by się na tej wadze pokazać.
Zapomniałam się pochwalić,straciłam w ekspresowym tempie 4 kg.rewelacja ,moja waga zawyżała,stwierdzono według ważenia w przychodni,muszę nanieść poprawki wagowe czyli
73kg.
Dziewczynki może będziemy pisać co zjadamy w danym dniu,może wtedy będziemy uważać na to co jemy.Wiem że to trochę monotonne wpisywać swój jadłospis,no ale pomysł rzucam na łamy tego pościka.
Clea Twoje marzenie o tym żeby zasnąć i obudzić się szczuplejszą i piękniejsza na pewno się spełni ,tylko my musimy temu pomóc,a na efekty troszkę poczekać,ale najważniejsze dla naszych facetów jesteśmy naj,a dla nas jeszcze trochę i będziemy NAJ!!!!!
Pozdrowienia i wielkie buziaczki!!!!
Czekam jutro z kawusią i kapustką!!!!!!!!!!!
PaPa!!
Renaciag
-
Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI DANU
Hej!!
Renatko a gdzie Ty się podziewasz? Czekam i czekam a ciebie jak nie ma tak nie ma.Komu ja się mam poskarżyć?
Czy męszczyzna może nas zrozumieć?A w dodatku tatusia dopadła grypa i prawde mówiąc mam wrażenie jakbym miała
o jedno dziecko wiecej.
Dietka jakos idzie,poskubałam dzisiaj troszeczke mięska,ale myślę,ze nie powinno to zmienić efektów diety.
Nie przypuszczałam ,że te ostatnie kilogramy tak trudno
stracić.W pierwszym miesiącu odchudzania ubyło mi 8kg,a teraz 5 się nie mogę pozbyć.Jestem jednak dobrej myśli,bo do lata mam jeszcze troche czasu.
A jak tam modernizacja twojej zupy,są jakieś efekty.
czekam na twój wpis.
Mysia
-
Re: Re: Re: DIETA CHEMICZNA,TRZYDNIÓWKA LUB CIOCI
Najpierw czekamy ,a potem w jednym czasie robimy wpis.
Papa!!Do jutra !
Mysia