Re: MONTIgnac* MONTIgnac** MONTIgnac***
Dzieki AniW. zamowilam ksiazke i nie moge sie doczekac, kiedy oddam sie lekturze, a potem z pelna determinacja przystapie do zmainy moich nawykow zywieniowych!
Wczoraj scielam wlosy, prawie na zapalke! Po wszystkich tych moich probach odchudzania zaczely byc matowe i lamliwe. Wiecej ich zostawalo na szczotce niz na moim ulubionym kucyku!
Czy ktoras z was wie co robic, zeby wlosy odzyskaly sile i blask, a nie byly jak u starej lalki Barbie?(tak, tak, robilam sie na blondynke przez ostatnie 15 lat!)
Re: MONTIgnac* MONTIgnac** MONTIgnac***
A ja dziś zrobiłam sobie odpust zupełny, na śniadanie pączki, które sama usmażyłam, na obiad też, na kolację też pewnie się skuszę - a co tam raz do roku można, ale od jutra wracam do diety i żadnych wybryków. Na Montim jestem dopiero 2,5 tygodnia, więc efekty narazie nie są widoczne, chyba dlatego, że nie mam nadwagi, ale i tak wracam do tego sposobu odżywiania się. Pozdrawiam, życzę powodzenia.
andrea_l
Re: Re: MONTIgnac* MONTIgnac** MONTIgnac***
Cześć !
Ja sie odrazu przyznaję , że mam faworki na sumieniu ,ale jakos mi po nich byle jak i żałuję ,że je pozarłam.
Może to kara za grzech łakomstwa?Jak myślicie?
A moża odzwycziłam się od dobrych rzeczy?!
Alinko , kup sobie jakis zestaw witamin z dodatkiem skrzypu.Dobrze ,żeby zawierały też cynk .Pobierz to przez 2-3 mies.Powinno pmóc , jeśli to z niedoboru witamin.
Jeśli możesz to zrezygnuj ,przynajmniej na jakis czas z farbowania .
Całuski dla Montiniaczek i nie tylko Bakunia
Re: Re: MONTIgnac* MONTIgnac** MONTIgnac***
MOje kochane!
Jutro zabieram sie za siebie...
Bardzo bym chciala Montignaca...ale kupic te ksiazki to akcja graniczaca niemalze z cudem... zamowilam sobie w ksiegarni internetowej, ale przyjdom za 7 dni (chyba) a ja chcem juz, od teraz.... dajcie jakas podpowiedz na poczontek, aby te 7 dni przezyc :) i nie zmarnowac.....
poczytalam sobie pare informacji na roznych stronach internetowych, ale tam raczej ogolnie... i nie za bardzo wiem o co chodzi z tym indeksem? nieco mnie to przeraza, cos trzeba obliczac? ja z matmy nieco slaba jestem...
hmmmm. niech ktos cierpliwy choc podstawy mi wytlumaczy, co mam robic na poczontek...?
Bede baaaaaaaaaardzo wdzieczna! Naprawde! i calkiem powaznie!
Pozdrawiam wszystkie serdecznie!
Trzymajcie kciuki, tak bardzo chcialabym sie za jakis czas pochwalic jakimis sukcesami....
Waze 105 i mam juz tego naprawde dosc. Gisia
Re: Re: Re: MONTIgnac* MONTIgnac** MONTIgnac***
Cześć słonka!
Katuję się dzisiaj na maslance i owocach za wczorajsze grzechy przeciwko naszemu guru.
Faworki na wagę wprawdzie nie wpłynęły , ale moja silna wola została powaznie osłabiona.
Gisiu , nie widziałam wczoraj Twojego postu ,pewnie razem pisałyśmy , a ja potem juz na forum nie wchodziłam.
Niech Cię nie przeraża ten IG czyli indeks hypoglikemiczny.
Nie musisz go dokładnie obliczać.
Wystarczy zapamietać jakie IG mają poszczególne produkty.
Dieta polega głównie na całkowitej rezygnacji z cukru , miodu,jakichkolwiek słodyczy , białej mąki , klusek ,makaronu ,białego pieczywa ,bo są to produkty z wysokim IG oraz na nie łączeniu węglowodanów z tłuszczami.
Stosując te zasady możesz juz dzisiaj zrobić przymiarkę do Montiego.
Ja mam też bardzo duża nadwagę , a na tej diecie mogę wytrzymać i schudłam już 16 kg.
Jak przeczytasz kiążkę i bedziesz miała pytania to służę pomocą.
Całuski dla całej przemiłej bandy
Bakunia