-
asiaczek...napisałam to o jogurtach co wyczytałam na kilku forach...i jak jush mówiłam to jest modyfikacja...więc w książce pewnie tego nie ma :roll: ale skoro jush zdradziłaś się,że masz książkę..to powiedz mi czy moge jeść orzechy włoskie :?: :?: :?: :?: :?:
aaggii...bardzo spodobala mi się Twoja wypowiedź...szczególnie to o dżemach i czekoladzie.....hmmmm...rozmarzyłam się :D :D :D :D :D :D
a ja własnie zjadłam omlet z zapikeanym w środku serkiem light(żółtym) i polędwiczką...mniam,mniam...przepisik znajdziecie na tej stronie,którą podawałam wcześniej...tio się nazywa omleto-zapiekanka :wink: ...ale przy okazji poparzyłam paluszek...wrrrrrrrrrrrr :x :x i boli :(
zmykam i postaram się wpaśc później..pozdrowionka :wink:
-
ale sie czuje przepelniona chyba troszke za bardzo chociaz nie przekroczylam raczej 1100 kcal wiec chyba nie jest zbyt zle .
ogulem zjadlam dzis ; 3 kromki chleba gracham , maslo orzechowe dzem , ryz z jogurtem , beze z kremem i zjem jescze jablko i gruszke , no wiec chyba jest dobrze
heh , nic mi sie nie chce dzisiaj ale zaraz lece na tance
wiec narazie zegnam sie z awami i zycz gubienia kilogramkow papap :))))))))))))
-
ja melduje,ze SB przebiega u mnie bez zakłocen.
Jesli chodzi o jogurty naturalne to ja uzywam tych o% i wyczytałam ,ze do2dziennie mozna.
U mnie dzisiaj jakby spodnie luźniejsze co mnie niezmiernie cieszy.Jesli chodzi o ruch przy moim synku to raczej zbyt wiele go niemam,bo synus jeszcze malutki ma dopiero 5miesiecy wiec za nim jeszcze nie biegam.Jednak za jakies 7 miesiecy pewnie zafunduje mamusi niezły trening i kuracje odchudzajacą :)
Pomimo,ze pisze ,ze na SB nie liczy sie kalorii ja to robie i dzisiaj było ich cos koło1100.
Pozdrawiam Ania
-
Witam :)
drugi dzien na SB juz prawie za nami...:) narazie wszystko gra...nie mam ochoty na slodycze...troche mi brakuje soczkow Kubus...uwielbiam je...
jesli chodzi o jogurty naturalne, to wlacze je do jadlospisu w przyszlym tygodniu...
a dzis:
sniadanie - serek wiejski 3% z pomidorem i szczypiorkiem...pychotka :P
w szkole - ok 15 orzechow laskowych i ok 15 fistaszkow (dzis w szkole raczej nie przelknelabym niczego wiecej...lekki stresik)
obiad - troche kalafiora i fasolki szparagowej wygrzebanej z wczorajszej zupki kalafiorowej
podwieczorek - salatka (ktorej zrobilam wiecej, zeby starczylo tez na jutro...) z: tunczyka w sosie wlasnym, pomidora, papryki swiezej, szczypiorku, jajka na twardo, lyzki majonezu light + ok 20 orzechow laskowych...(chyba przesadzilam dzis z tymi orzechami :P)
coreGirl, co do orzechow to w I fazie mozna jesc:
- maslo orzechowe, 1 lyzeczka
- polowki orzechow pekan, 15
- orzeszki arachidowe, 20 malych
orzeszki pistacjowe, 30 i tyle...
mam problem, bo nie moge nigdzie dostac sera zoltego odtluszczonego... wszedzie sa pelnotluste...poszukam w jakims markecie, ale to dopiero w piatek, bo wczesniej nie mam czasu...
ale jestem spiaca...a mam tyle nauki...
pozdrawiam :):):):)
-
upssssssssssssssssssssssss :oops: :oops: :oops: :oops: a ja sie nażarłam orzechów włoskich ... ale waga i tak pokazuje jush 62,5 <juppppppppppppppppi>
dobra idę...musze się uczyć
-
Cześć!
To mój pierwszy post na tym forum.
Postanowiłam wypróbować diete SB, fajnie znalesc cos, co nie spowoduje zadnego efektu jojo, jest zdrowe i skuteczne:)
Od jutra start :)
-
ehhhhh a ja nie wiem czy nie przerwę SB ... :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
nie miałam dzis nic do jedzenia w domu...mieska zjeśc nie mogłam i skończyło sie to fatalnie://///////////////////////////jetsem wściekła,ze znowu spieprzyłam wszystko :x :x
zjadłam kilka łyżek ryżu zapiekanego z jabłkami i płatków czekoladowych ok 5 garści
:( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
-
core girl nie poddawał sie tak szybko przeciez jedna jaskólka nie czyni wiosny.Jutro sie zmobilizujesz i bedzie lepiej.
Ja własnie wróciłam z ksiegarni i zaraz zagłebie sie w tajniki diety SB :D Chyba ,ze synek
sie sprzeciwi :(
U mnie wszystko ok a w jadłospisie dzisiejszym przewazaja ryby.
pozdrawiam Ania
-
witam :)
wpadlam na chwilke, bo mam full nauki...:(
chce przede wszystkim kopnac coreGirl!!!Co Ty mowisz??!! jakie przerywanie dietki SB??!! nie ma mowy...nie po to ja zaczynalas, zeby juz po niecalym tygodniu sie z nia zegnac...jestes twardzielem czy nie?? zawsze na poczatku sa problemy...ciezko tak od razu przestawic sie na inne zywienie...ale wytrzymaj jeszcze troche, a jesli stwierdzisz ze na prawde nie dasz rady trwac przy tej dietce to zrezygnuj...ale blagam, nie tak szybko...damy rade...chyba za rzadko tu wchodzisz...Ja trzymam za Ciebie kciuki i wierze ze to bylo tylko takie chwilowe zachwianie...napisz koniecznie czy przerywasz dietke...choc mam nadzieje ze nie...
pozdrawiam wszystkie laseczki i zycze powodzonka i nie poddajemy sie!!!!!!!!!!!!!
-
asiaczek777, owszem można jeść
- maslo orzechowe, 1 lyzeczka
- polowki orzechow pekan, 15
- orzeszki arachidowe, 20 malych
orzeszki pistacjowe, 30
ale nie wszystkie jednego dnia - tylko jedną z tych rzeczy można wybrać ;)
a co do modyfikacji dietki South Beach to zapraszam tutaj:
http://secure.agoramedia.com/southbeach/updates.asp
tu są wypisane wszelkie zmiany dotyczące tej dietki :)