hejka!
przespałam się trocxhę i już mi jest lpiej:)
a w ogóle to chyba będe chodziła spać po dobranocce zebym nei zdążyła się nawpychać :)
okilecę do szkółki papa
Wersja do druku
hejka!
przespałam się trocxhę i już mi jest lpiej:)
a w ogóle to chyba będe chodziła spać po dobranocce zebym nei zdążyła się nawpychać :)
okilecę do szkółki papa
hej kochane! ciesze sie Gustawo ze juz sie lepiej czujesz-takie chwile zalamki to chyba sie kazdemu zdarzaja..najlepiej wyjsc z domu bez kasy i samo przechodzi;) no ja podobnie jak aggii jak jestem bardzo głodna to albo pije cos(woda,herbata),ewentualnie zjedz cos co zapycha(np kapusta kiszona) a jest bardzo mało kaloryczne(szklanka -40kcal),albo po prostu idz spac..ja czasem jak cche jesc to ide pocwiczyc bo wtedy wiem ze skoro spalilam tyle to nie moge teraz zajesc..heh tyle sposobow ile ludzi,mam nadzieje ze Ci wyjdzie:)i znajdziesz złoty srodek:D nio z tym chodzeneim spac to jst dobra sprawa-duuzo snu jest pożądane przy odchudzaniu:)
Wareczko Ty nie mysl o tym co mowia o Tobie teraz tylko co beda mowic jak SCHUDNIESZ!!:D chociaz jak mi tak ktos pojechał w przeszłosci to sie wkurzalam i zaczynalam sie odchudzac co oczywiscie konczylo sie tak szybko jak zaczeło;/ ..kiedy tylko złosc przeszla a mam przyniosla cos dobrego do domu..
aggii..-> ja sobie myslalam ze jesli shcudne tyle ile chce-do 58 kg to zostane na 1000 i tak do wakacji i zobacze ile uda mi sie jeszcze stracic:) a po pewnie zostane na 1500 jakos tak,to sie okaze,bo wakacje to szczegolny czas pokus no i bede w biegu ciagle;)
mi sie zdaje ze Ty masz jak ja srednie kosci(tak mi wyszlo podczas obejmowania nadgarstka palcami wskazujacym i kciukiem)-jak uda Ci sie objac to masz srednie kosci,jak palce zachodza na siebie-chude, a jak nie mozesz objac to masz grube,mi wychodza srednie..ale spoko..mi chodzi tylko o to zeby nie miec problemu z zakupem ciuchow i zeby z nich nie rezygnowac bo nie ma na mnie rozmiaru!:[:[:[ no i zeby mi tluszcz nie wystawal ze spodni czy spod bluzki..to jest straaaszne..a potem to juz bedzie loozik,nawet polubie moje cialo:P mam nadzieje;) ahh..jak ja bym chciala sie wyrwac w te wakacje nad morze i ubrac bikini!!! awww bedzie pieknie-bo bedzie prawda?:D
Ech musimy.. a jak nie to powybijam wszystkich....Ludziska moje poszli na pivko a ja chleje ta Pu_Erh ....Zmierzyłam ten mój nadgarstek i fakt mam średnie kości..U mnie z otyłościa jest problem rodzinny..Mało kto jest od nas szczuplutki....Jeść nie jem duzo a poprostu mam zła przemiane materii :( No ale coż ktoś musiał miec, brat sobie z tego zrobił pozytek - wpitala co chce, chodzi na siłke wali jakieś srodki kulturystyczne i wyglada jak maczos a ja jak schabos chyba ...Ale teraz codziennie jak budze sie nad rankiem mam przed sobą plakat jakieś dupy w bieliznie no i dąze- dąze do tego aby upodobnic sie do niej..Ciuchy-- ooo tak to jest problem, góre mam spoko bo 3/4 moich ubrań z bluzek to M czy S a spodnie hmm...niestety rozmiar 40 a niekiedy 42 a w wiekszosci sklepow L to inaczej 38.. Zreszta jak mam mieć dziare na pupcią to tez trzeba nad tym popracować..Patrze niekiedy na moje kumpele co wpitalaja na 2 sniadanie 4 kromki chleba pączka i popijają Pepsi i przy wzroscie 160 waza moze z 48 kg...Ech ide chyba sobie kupić hula_hop bo podobno dziala na BOCZKI...yO :D
co chcesz? Pu Erh jest pyszna!:P jesli chodzi o rozmiary to hmm..roznie z ta numeracja jest ale gora to M w wiekszosci,kiedys L..ale teraz tez sie zdarzy:) a dół M ostatnio:D a tak to 40 ,czasem 38..musze zjechac nizej..zeby nie bylo wstyd spodniczki zalozyc ani shortów krotkich ..tak mi sie ostatnio takie podobały ale gdzie w tym do ludzi;/? no dobra lece potem wpadne...qrcze przez te ferie to mi sie wzrok psuje od kompla;/ musze sie wreszcie wziac za nauke!:?
czesc kochane :)
u mnie znumeracja to tak ze spodnie teraz 38 i daze do 36 a z gory to duzo sie niezmieni bo gore mam w sumie normalna , brzuszek plaski tylko boszki i to jest takie dziwny plkaski brzuch i boczki ????? :shock:
a co do gory to roznie roznie , czasem M czasem S a dzisiaj kupilam sopbie po szkole bluzeczke do bochni w rozmiarze uwaga .................................................. ......................................
.....................
XS bo s byla zaduza troszke :) :) :) taka duza numeracje tam mieli
:)
no ja dzis zjem jakies 1050-1100 a dokladniej :
pol grahamki z serem zolciutkim , jablko , 2 kromki grahama ze fasolka po bretonsku , 3 lakotki , batona ale malutkiego no name'a
i zjem chyba sobie jeszcze pol jogurtu poziomkowego z garstka platkow fitness :) to na tyle dzisiaj z cwiczen bedzie tylko brzuch , pupa , i rece bo reszta na w-fie byla i stawalam na rekach , jak ja tego nie lubie !!!!!!!!!!!
a mam mierzyc kciukiem i palcem srodkowym czy wskazujacym bo tak wskazujacy to sie stykaja a srodkowy to na siebie nachodza ale jesli wskazujacy jak mowisz to mam srednie kosci tak jak wy :)
ja tak mysle ze jak zgubie ile chce to chba pierwsze dwa tygodnie bedzie 1300 a potem to tak jak mi sie bedzie chcialo ale tak do 1500 gdzies no chyba ze beda jakies szczegoolne okazje :)
leafty liyah tez bym sobie tak pojechala nad morze w bikini szczuplutka , z umiesnionym brzuszkiem , raczkami ah ..............
trzymajcie sie wpadne tu jeszcze potem :)
czesc gdziescie sie podzialy ? :(
ja podokladnym podliczeniu stwierdzam ze zjadlam 978,32 kcal :)
juppi,,,,,,,,wreszcie nie przekroczylam 1000
a tak mi sie teraz chce jesc ale postaram sie wytrzymac zeby juz nie odszlo do tego tysiaka , opcham sie woda tak najlepiej :)
dziewczynki odezwijcie sie bo mi tu tak smutno bez was :(
piszcie jak wam idzie co dzis zjadlyscie itp itp :))))))))))))))))))
ajj! aggii! XS to suuper ja chyba nie dam rady nigdy;P ale moze jak zaniza numeracje:P jesli chodzi o mierzenie to kciuk i wskazujacy wiec witaj w klubie sredniokoscistych:P:D
nie bylo mnie tyle bo byłam na tancach..wow----->ale nas dzisiaj wymeczył!!!!! o mamooooo...strasznie bylo:D ale uklad dawal rade taki hiphopowy :D wypaas:D ja dzis zjadlam :
2 kromki razowego160
serek wiejski205
lyzka miodu i dzemu40
grejpfrut 70
kefir z lyzka płatkow 200
i tu sie moja wiedza konczy..policzylam ze moge zjesc 1 nalesnika co ma 300 kcal ale mama stwierdzila ze moge zjesc 2 bo on napewno nie ma tak duzo..i zjadlam 1 z tym musem bananowym i chyba 2 same;/ troche przesadziłam;/ ale tyyyle spalilam na tancach ze głowa mała!:P tylko jakos tak mi zgrubialy nogi..albo mi sie zdaje..qrde a jak nie schudne?:/ ehh wysusze włosy i lece spac..aa jutra czytam HAMLETA:. buziaki dla Was:*:*:*
XS???!!! jejku.... dla mnie brzmi mniej wiecej tak jak randka z Pawłem Delągiem....
hihi
U mnie dziś już też lepiej.
wprawdzie nie podliczałam kalorii, ale tak z doświadczenia to będzie gdzie 1100-1200 góra.
myslę ze jestem na dobrej drodze :)
no... a na pewno na lepszej niż wczoraj :)
a tak w ogóle to mam propozycję nei do odrzucenia - jak już bedziemy piękne i szczuplutkie to w wakacje wszystkie 4 umówimy się nad Bałtykiem i załozymy ansze superowskie bikini i pójdziemy na DUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUŻŻŻE LODY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:D
Co wy na to?
hihi
ale póki co to do tych wakacji to musimy się jeszcze postarać....
bo zamiast na dużych lodach skończy się na lipo-czymśtam (na odsysaniu tłuszczyku hihi)
dobra to trzymajcie się kochane moje ja lecę bo mnie tak nauką zawalili że to sie w ogóle w głowie nie mieści!!!!!!!!!!!
no właśnei - czy ktoś tu mówił coś o feriach????!!!!!!!!
matko, ja już zapomniałąm co to znaczy mieć ferie :/
Mama butta__Lody- tak to jest to :cry: :cry: ... Właściwie tez by mi sie przydalo zapisac na jakies tance , aerobick hmm... a szczególnie teraz jak mam ferie..dzisiaj moze wskocze z bratem na siłke_zobaczymy.A jak narazie to było sniadanko- 270 kalorii pozniej jabłuszko_ Pu Erh no i gdzies na miasto trza wyjsc do ludzi.... Ale co to za pogoda :? :( .. nadal nie moge znaleśc Hula Hop_ na jakim ja zadupiu mieszkam :wink: ..Pozdrowniona dla was_Buzka :P
GUSTAWO to swietny pomysl jest!!!:D tylko obawiam sie ze trudno sie bedzie zgrac..ale damy rade:D tym bardziej ze swiadomosc ze trzeba sie wbic w bikini musi nas zmobilizowac! ja dzis zjadlam za duuzo rano;
razowy z serem zoltym
1,5 nalesnika z musem bananowym
jablko
no i jak stawalam na wage to dalej jest 68..w sumie to dobrze ze nagle sie nie zrobilo 70 ale moglby spasc:P
no mi juz sie feri koncza niestety..jeszcze tylko kilka dni a mam TYYYLE do roboty,nic nie robilam przez cały wolny czas(zwiazanego ze szkola)..no to teraz trzeba sie zabrac..:d mysle ze stane sie bardziej aktywna jak zaczne chodzic doszkoły,poranne 'spacerki",potem tance..a zreszta nie bedzie mi sie chcialo tak jesc bo i nie bedzie takiej opcji a teraz jak sie siedzi w domu to sie nie ma nic do roboty i sie je;/ ehh..koniec marudzenia:) jeszcze sie spotkamy nad Bałtykiem!:)buziaki dla Was kochane;*
czesc kochaniutkie moje :))))))))))
wlasnie wrocilam ze szkoly . gustawo super pomysl z lodami ale oczywiscie z wielka iloscia bitej smietany i polewa mniammmm
leftyliyah nie wydaje mi sie zeby taki nalesnik miala az 300 bo z serem jeden ma 194 i znalazlam tak w 2 zrodlach wiec to chyba prawda to nie wydaje mi sie zeby z bananem byl az o 100 kcal tlustszy
no a to xs to chyba zanizone bvylo raczej bo niewydaje mi sie zeby takie normalne xs byly
dzisiaj zjadlam juz 788 kcal tzn :
0.5 bulki grahamki i polserka wiejskiegho 3%
zapiekanke
mala drozdzowke taka 30g to jakies 120 kcal
oraz 3 lakotki , ktore naszczescie sie dzis skonczyly :)
a na kolacje zjem pol polki grahamki z plasterkiem szynki fitness 3% tluszczu i salatke taka pyszna :)
w sumie bedzie jakies 1000-1050 kcal wiec idzie dobrze
o ale mi leftyliyah zrobilas smaka na nalesniczki ale jutro bede mial nalesniczki :)
wpadne pozniej
hehe aggii zycze smacznych nalesniczkow,ostatnio chyba tez mialas je po mnie nie?:) ja dzis zjadlam ;
jablko
razowy z serem zólciutkim
1,5 nalesnika(ze sladowa iloscia musu bananowego:P)
pól szkl mleka,chyba ze 2 duze lyzki rodzynkow,3 lyzki platkow owsianych
no i.. uwaga..hit sezonu..
prawie pół ANANASA!!:D chyba sie normalnie na nie przerzuce,nie sa drogie(u mnie na placu 3zl/szt a w galerii 7zł!!)a pyszneee niesamowicie:D no i co najwazniejsze w 100g(bez skorki) 41 kcal!!! no i jeszcze czytałam ze wspomaga odchudzanie,nie pamietam,.chyba wiaze tłuszcz czy przyspeisza jego spalanie..tylko ze wlasnie chodzi o zwyklego a nie o tego z puszki ktory ma pelno cukru:) mowie Wam spróbujcie!:D PYCHAAA:D
a co do lodów to hmmm..jakies pyszne owocowe z polewa ..tak, i ze smietankaaa bita:D ale zeby nie bylo za duzo slodkosci to innym razem idziemy na knysze(czy tam pite-nie wiem czym to sie rozni)warzywna-baaardzo dobre:D aaa scielam sie troszke wiecie/:) mam teraz grzywke:) hehe dobra uciekam sie uczyc..;/
dzis na obiadek zjem chyba watróbke,wlasnie kupilam..Wam tez radze jak lubicie bo ma peeelno witamin..kiedys jak czytalam o witaminkach-gdzie sie jakie znajduja to wszedzie prawie byla owa watróbka!:P kiedys jej nie lubiłam ale sie nawrocilam :D ale gadanm glupoty,wybaczcie kochane:)
aaa wlasnie macie juz moze jakies plany na wakacje?
ja jeszcze dokladnie nie wiem,ale jesli sie uda to w lipcu jade na 3 tygodnie do Edynburga,pozwiedzac i troche popracowac
11-21.08 jestem w Koloni
no i na czas nieokreslony standardowo do Babci:D
no i wlasnie tak sobie planowalam ze musze sie przejechac choc na kilka dni nad morze w tym bikini!!!:P
tak podaje zebysmy sie mogly zobaczyc nad morzem i zeby jakos ustalic zeby wszystkim odpowiadalo:)
piszcie bo juz sie steskniłam!!!:D buziaki:*:*:*
czesc :)
ja napewno pojade w sierpniu na mazury na 2 tygodnie i w tym 4 dni na morze :))) w bikini rzecz jasna :)
i moze pojade jeszcze na wegry nad balatonik bo uwielbiam tam jezdzic i zawsze tam chudne ze 3 kg mimo ze opycham sie chipsami !!!!!!!! bo nic mo z tych rzeczy co tam jedza nie smakuje i chyba dlatego lubie tam jezdzic hehe
no i pewnie w gory pojade , choc nie lubie gor bo wole plaze slonce i wode .........:)
leftyliyah jakos tak sie sklada ze zawse po tobie mam nalesniki tyle ze z serem hehe ciekawe kiedy nastepnym razem tak bedzie :)
i wiesz co chyba sobie kupie tego ananasa :)
a ciezko go sie obiera z tej 'skorki' bo ja jadlam takie z puszki tylko a za takiego to kompletnie niewiem jak sie zabrac :shock: hehe taka ciapa ze mnie
pozatytm dzisiaj po tym w-fie wczorajszym tak mnie wszystko boli ze hej a ja mam jutro tanczyc w bochni i dlatego zeby uniknac wypadku przy stawaniu na rekach weme jutro zwolnienie :)
wiecie chce cala pojechac :wink:
ale mi sie niechce uczyc ale musze ,buuuuuuuu
jeszcze mi zostal angielski i gegra ale gegre lubie gorzej z angielskim
papapa kochane wpadne jeszcze potem i mam nadzieje ze do tego czasu cos naskrobiecie tutaj :)))))))))
ajj wcale nie ma problemu z obieraniem:) tylko kup tego nie najtwardszego!i znajdz ostry nóż;D ja własnie popelnilam wykroczenie i zjadlam pół tosta;/ :P nie wiesz ile moga miec wisnie z kompotu?:D bo zjadlam kilka;) buziaki:*
kiedy planujesz nastepne nalesniki?:P dostosuej sie:)
Ktos mi moze poradzic jak mam umiecic swego tickerfactory ?
mysle ze nastepne nalesniczki zjem za jakies trzy tygodnie ;)
a moze dalabys mi przepis na te z musem bananowym tzn , na sam mus ?? bo kiedys jadlam i bardzo mi smakowaly takie nalesniczki :)
to w sobote kupie ananasa bo niestety jutro nie mam czasu :) potem napisze czy dobry byl :)
jutro niestety nie wejde sobie na forum bo mnie nie bedzie :(((((((
niewiem jak to przezyje bo sie juz uzaleznilam , ale w sobote zdam dokladna relacje z wyjadu jak bylo i o ile zaduzo zjadlam :( no i ile spalila :)
kinga wejdz sobie na strone ticker factory np . kliknij wlink nad moim albo lefty wykresikiem i jesli umiesz angielski to dalej sobie poradzisz :)
zaraz sobie zjem salateczke az mi slinka leci mimo ze glodna nie jestem ale sie nie powszrzymam zwalaszczxa ze moge jeszcze 200 kcal wszamac , to ide sie jarzynka zapchac papa :)
hej kochana! ja tez sie uzaleznilam!!!:P nie wiem jak wytrwam bez Ciebie! jakbym pozniej nie zdazyla..to zycze Ci udaaanej zabawy!!:D:D:D dobrego jedzonka które napewno spalisz!:D
a ten mus robi sie bardzo prosto:
ok 8-10 bananow obierasz ze skorki i kroisz w plasterki,potem wrzucasz na patelnie(mozna dac łyzke masla ale jak nie dasz to sie nic nie stanie:),dodajesz 1-2 lyzki cukru i wyciskasz cala cytrynke,to ma sie smazyc dopoki sie nie zrobi jednolita papka;) co jakis czas mieszaj zeby Ci sie nie przykleilo :P cala filozofia;D mozesz tez dodac wiorki kokosowe-albo do ciasta albo do musu ale jak dodasz do ciasta to czasem moze troche przywierac;)
ahh..wiesz co mi sie nie chce wracac do szkoly bo sie rozleniwilam ale z drugiej strony nie bede siedziec w domu i myslec caly czas co tu zjesc;/a zreszta szkoła mnie pewnie tak zaabsorbuje ze przynajmniej czas szybciej zleci(czyt; te 2 miesiace:D:D:D) oka lece bo musze cos wydrukowac! trzymaj(cie ) sie:*:*:*
czesc to znow ja ze zla nowina :( nie skonczylo sie na tysiacu lecz na 1200 kcal :(
i tak sobie mysle ze chyba od soboty jak juz bedzie po wyjezdzie to scisle sie trzymam 1000 chosby sie walilo , palilo i niewiadomo co tam jeszcz :)
zaraz ide sie kapac i uczyc angielskiego , nastepnym razem sprubuje zrobic z tym bananem tzn dam przepis mmausi hehe
a i dzieki lefty za zyczonka :0 napewno bedzie super :) ale nie bedzie tam komputerka :(
niewiem wydaje mi sie ze gdyby nie to forum to nawet dnia bym nawet na 1400 kcal nie wytrzymala , do tej pory prubowalam ze zawsze od dzisiaj (to bylo rano) i przez dzien bylo dobrze az tu wieczorek kolo 20 pierniczki , delicje , chlebus bialu z serem zoltym i ketchupem 4 kromki bo ztego zapiekanki robilam i tak to bywalo i po takim dniu znowu rano odchydzam sie jest swietnie a wieczorkiem ............
w sumie to wtym roku szkolnym do momentu znal;ezienia forum tylko jeden dzien udalo mi sie dietowac :9 wiem ze to zalosne ale taka jest peawda i dopiero teraz udaje mi sie bo wczesniej to ani rusz
jedyne co mi troszka pomoglo to to ze od grudnia codziennie cwicze te 30-60 minut a gdyby nie to to mialabym teraz owiele wiecej do zgubienia
i juz sie chyba nie przestane odchudzac do wakcji bo raczej tak szybko jakos nie schudne ale niewazne ile to bedzie trwalo byle by schudnac na dlugo , dlugo i bez joijo
no to troszke sie rozpisalam hihi :)
a i najgorsze byly wypady z kolezankami po szkole albo na chipsy albo na fryty ale ostatnio one jadly a ja nie choc jedna jest troszek ciezsza odemnie :)
no to wpadne potem jak sie wykapciam zobaczec co sie tu dzieje
jak mi sie uda to zebys miala kochana co poczytac to moze z samego rana kolo 6 tu wpadne i cos naskrobie papa
wielkie buziaki :*
oj oj oj...........
nie wiem co napisać bo mi straaaaaaaaaaaaasznie wstyd :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
bo taki dobry był tan obiadek.................................
ale od jutra będe twarda - 1000 i ani jednej wstrętnej grubej kalorii więcej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!
i bedę wstawała godzinę wcześniej zeby więcej poćwiczyć
aha - ja równeiż przyłączam się do zyczeń - udanego wypadu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i mało kalorii :)
papapa :*
dzieki gustawo za zyczonka i ja tez od soboty przechodze na 1000 i ani jednej kalorii wiecej :)
a tak pozatym to wpdlam na chwilke zobaczec co tu u was slychac . ja zaraz ide do szkoly a potem bo chni :) :(
dzisaj odpuszczam sobie diete ale nie napcham sie tak ja kiedys rzecz jasna a od jutra scisla dietka :) ale jeszcze dzis tam potancze i pogram w pilke nozna wiec troche zgubie :)
ja juz zjadlam dzis 4 same nalesniki :( niewiem ile kalorii z 300 chyba :(
ale musze powiedziec ze dobre byly a na obiadek znow beda nalesniczki tyle ze s serem lub z dzemem a nastepnym razem beda z musem bananowym
leftyliyah postanowilam ze kupie sobie ananasa do bochni i zjem go z kolezankami troche zapcha a lepsze to nisz chipsy i slosziutkie, soczyste.................
i trzymajcie z amnie kciuki dzisiaj bo mam wazna kartkowke a ngielskiego :(
zycze wam udanego weekednu no i oczywiscie dietetycznego ;) hehe
trzymajcie sie kochane :))))))))))
hejo dziewczynki moje!:) ja głodomór zjadłam juz jajecznice z 2 jajek,plaster sera zołtego i jablko;/ no i nie wiem co mam robic..nudno tu:P ahh waga wariuje nie wiem kiedy sie poruszy wreszcie??? jak sie wqrze to zjem sobie batonika!;/ buzka dla Was:*
czesc wiedze ze dobilysmy juz do 101 posow :)
ja tylko pozegnac sie przyszlam i zmykam papapa , nie objadajcie sie jak mnie nie bedzie ;)
postaramy sie :D Ty tez sie nie objadaj tam:P
aaggii dzieki za info zrobilam juz :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d87/weight.png
no cześć kochaniutkie moje
co ja mam właściwie napisać...........
sama nei wiem
u mni enormalka - bywało lepiej bywało gorzej
hmmm
to lecę
jak mnie najdzie natchenienie to coś wam naskrobię
papa :)
hejo kochane moje:) ja własnie wrocilam z zakupów ale nic szczegolnego nie kupilam:P Aggii czekamy na relacje!!:D własnie sie zastanawiam ile maja kalorii:
5 cukierkow z mieszanki wedlowskiej
3 mietowe
bo takowe dzis wszamalam:P
zjadlam jeszcze:
jablko
pół bulki z bialym serem
kefir z platkami owsianymi
wpadne potem mam nadzieje ze cos napiszecie!:) buzka
czesc kochane moje wrocilam rano i o 11 zaczelam pisac do was wiadomosc i na chwile polozylam sie do lozka ai zasnelam az do teraz bo nie spalam tam wogule i nawet sie nie kladlam . slodyczy troche tam zjadlam ael chyb atez spalilam bo 3 godziny tanczylam , 20 minut chodzilam po schodach bp czxeba bylo za kazdrym razem jak sie chce zjechac ze ziezdzalni wyjsc na 200 stopni i od okolo 3;00 do 6;00 gralam z facetami w pile nozna :)i zgubilam w sumie 3000 kcla a raczej az tyle nie zjadlam wiec bedzie dobrze . wogule super tam bylo hihi :)
do mnie teraz goscie przyszli , a raczej do moich rodzicow i zdazylam sobie tylko pol bulki z salatka do siebie wziasc bo jestem w pizamie i chyba w niej pozostane ;)
j zjadla tak;
pol grahamki z szynka i salatka
dwa nalesniki z serem
i princessa byla na sniadanie w bochni bo nic innego nie mialam :(
kurcze zjadlabym sobie cos slodkiego a nie mam jak po nie isc bo mi sie nie chce przebierac:)
wydaje mi sie ze jeden cukierek z mieszanki ma 50 kcal tak gdzies kiedys wyczytalam ale nie jestem pewna
a mietowe to tam pewnie prawie nic :)
wazyc na razie sie nie bede bo pewniue nic nie spadnie i nie chce sie rozczarowac a jak tam wasze odchudzanko i wagusia ?? :)
wpadne pozniej i wielkie kissssssssss dla was :)
czesc kochaniutkie co tam u was ?
ja wlasnie wstalam i zagladam tu czy nie ma poscika nowego i nie ma :(
wczorajszy dzien stracony - wieczorem napchalam sie wafelkami krakersami :twisted:
ale od dzis nie jadam slodyczy przez caly wielki post najwyzej dwie kostki czekolady albo jedno ciasteczko a le najczesciej nic !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zaraz pojde z pieskiem na spacerek a przed tym zjem sniadanko : pol bulki grachamki zmiodkiem i do tego mleczko 0.5 %
wpane potem i mam nadzieje ze cos juz tu napiszecie :)
hej kochana przepraszam ze wczoraj nie pisalam ale nie mialam sily i nie wiem czego tam jeszcze-robilam komiks o aids;/ uhh..no w kazdym razie dopiero wrocilam z koscioła i bylo strasznie zimno..brr..nic jeszcze nie adlam oprocz szklaneczki mleczka;0 zaraz bede miała kotlecika(oczywicsie z suchej patelni;P)i surówke..potem planuje warzywka mrozone wrzucic na patelnie sucha i sie zajadac!:)wiesz ze to swietny sposob na dobry obiadek ;D 450 gram to koło 22okcal a przeciez tyle nie zjesz! a nadal ma duzo witaminek:) potem napisze buzkai:* napisz co u Ciebie?:)
czesc ja tez wlasnie zkosciola wrocilam i az mi sie paznokie fioletowe z zimna zrobily .........
a ja zjadlam narazie 703 kcal i jeszcze moge 297 :) :) :) :)
pol grahamki z jajkiem
2 nalesniki z serkiem bo jeszcze tyle zostalo i 2 kostki czekolady i 2 paluszki .
zaraz musze sie troche pouczyc i pocwiczyc rzecz jasna bo sie rozleniwilam .
a kiedy ty stajesz na wage ? masz jakis ustalony dzien albo cos ??
tak sie tylko pytam bo ciekawa jestem :)
ja kochana waze sie chyba w piatek:) wiec jeszcze sobie poczekasz D::P
ja zjadlam dzis:
kotlet
kapusta kiszona
jablko
ziemniak
bułka z serem bialym dzemem
dzis jeszcze zjem te warzywka i basta:)
dzis tanczylam jak opetana zrobilam male porzadki w szafie(przyjemne wiec mam nadzieje ze to nie byl grzech)..zaraz sobie pocwicze bo wczoraj tego nie robilam!:)
i musze sie pouczyc na jutro..uh..pierwszy dzien..jak go znioslas po feriach? ja sie boje;(
buziaki:*
ja w pierwszy dzien po feriach szlam do szkoly tak zniechecona i smutna i wsiekla zarazem bo wiedzialam ze juz sobie nie pospie , nie posiedze na komputerku i sie uczyc bede musiala i wogule wiec oglem rzeczbiorac nie najlepiej
ja dzis przekrocze moje kalorie o okolo 60 ale to nic tyle to tyle co nic hehe :) moze jakos bedzie :)
a teraz mam okropnie bo w szafie sa tak :
paluszki
wafelki
princepola
moje ulubione delicje wisniowe
biala czekolada
mleczna z orzechami czekolada
i zelki
i jak tu sie odchudzac ????????????
z tego zjadlam dzis tylko 2 kostki bialej czekolady , jednego miniwafelka ok 5 g
i 2 paluszki
ale i tak patrzac na to co jest w szafie to jestem z siebie dumna
kiedys to bym sie tym obchala takm ze oddychac nym nie mogla
o 18 zjem sobie grzaneczke z serkiem zoltym i ketchupem :)
az mi slinka leci
a i zjadlam dzis jeszcze 1/3 jogobelli z garstka platkow fitness
mam tylko nadzieje ze nie zjem juz nic slodkiego
niemoge !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
oki to ja wpadne jeszcze potem zobaczyc co u ciebie slychac :)
heh a ja zjadlam wlasnie te warzywka-mowie Ci niebo w gebie;P pyszniutkie a zjadlam polowe zawartosci wiec jakies 100 kcak i jeszcze jablko na koniec
z tego co liczylam to nie przekrocze dzis 1000 nie bedzie zle;)
a Ty jesli sie nie chcesz skusic to sie trzymaj z dala od barku i pokoju w ktorym on stoi,u mnie w sumie nie ma nic wartego grzechu.no moze prócz Snickersów..:P
trzymam za Ciebie kciuki!nie objadaj sie slodyczami bo ja tez zaczne buziaki
mam nadzieje ze nie beda nas jutro pytac nawstepie?;/
ojj 3maj sie słonko ja wierze, ze Ci sie uda ;]]
no i dotrwasz do swojego celu.. i schuudniesz :)
pzd ;*
wlasnie jestem po mojej zapiekaneczce z serkiem zoltym i ketchupem mnia mniam :)
i zaraz se ide wykapac bo jeszcze zaraz zjem kolejna a juz mi nie wolno . zapiekanka ta skladala sie z dwoch 1/4 bulki grahamki czyli ogolem pol grahamki , troszke finei niskokaloryczne no i 2 plasterkow sera do tego pol filizanki soku pomaranczowego i jeden wafelek :oops: byl na wierzchu a chyba z 5 minut stalam i zastanawialam sie czy go zjesc no i .....zjadlam cholercia i jest 1070 a byloby 1030 no ale coz od jutra po raz kolejny obiecuje postanowienie poprawy ale takiej porzadnej poprawy ;)
kochana ale ja ci zazdroszcze ze lubisz warzywa !!!!!!!!!!!!!
ja nienawidze a chcialabym lubic :( bo mozna sie nimi obchac i sa malo kaloryczne no i zdrowe i chcialabyum lubic surowa marchewke no ale coz nhiestety tez nie lubie :(
dzisiaj juz chyba nie pocwicze tak mi sie wydaje najwyzej moze chwilke brzuch i ciezarki cos leniwa ostatno jest
to ja cie juz niezanudzam i ide sie kapac
ale potem, tu wpadne jeszcze :)
hehe jak ja lubie czytac to co piszesz:P nie martw sie ze 1070 a nie 1030! przeciez mozesz jesc dziennie 1200?:) a powiem Ci ze nam tu calkiem niezle idzie,jeszcze nie mialysmy jakichs strasznych kryzysów..moze nas omina?:) dzieki Ci Słonko ja tez w Ciebie wierze!:)
no to zaluj ze nie lubisz warzyw..ale wiesz co jesli nie jestes strasznie oporna to uda Ci sie je polubic:D pomoge Cie:D wpadne pozniej buzka:*
ekhem yyyy no wlasnie to jestem oporna do warzyw :(
raz z ciekawosci chcialam sprubowac salate i skonczylo sie w kibelku , tak samo np z brokulami czy ogorkiem surowym. z warzyw to czasami zjem pomidora ale to tylko latem bo w tedy sa miekkie :) kalafiora ale tylko do kotleta tak samo z ogorkiem kiszonym , no tego to jeszcze do szynki zjem ale musi byc chrupiacy bo inaczej to nie bardzo ujdzie . za to do kazdego miesa lubie mrozona marchewke w kosteczke ale jak juz sa plasterki to mi nie smakuje :shock: no tak wlasnie mam ze np tego nie zjem z tym a to zjem z tym ale tak np do miesa nie zjem warzywa jak nie ma ziemniakow :cry: no i tak to u mnie z warzywkami :D
a do tego 1070 przybylo pare paluszkow ale raczej w 1150 sie zmiescilam ale moglam byla nie jesc :( ale czasu nie cofne heh
jak mi sie nie chce do szkoly jutro ale wiesz od jutra mam rekolekcje i mam 3 lekcje i msze i do domeczku :) i nie moga pytac ani nic :)
jutro sobie na obiad zjem chyba ryz z jogurcikiem ale to tylko przypuszczenie boniewiem jakie mamusia ma obiadkowe plany :) narazie to mysle o sniadaniu bo cos tak godna troszke jestem ale wytrzymam w koncu zasne obudze sie i juz hehe :)
mam nadzieje ze cos jeszcze dzis napiszesz :)
hehe no dokladnie ja jem do 18 i po tej godzinie tak mi sie chce jesc ..w sumie nie jestes strasznie glodna(choc i tak bywa) ale mam taka pokuse zeby cos zjesc..no to ide spac;) własnie wstalam..o masakra..do szkoly..na piechotke:D wreszcie sie rusze bardziej przez te szkole to moze waga spadnie :P
ja juz wczoraj napisalam sobie co dzis bede jesc i mam sie zamiar tego trzymac:
rano kefir poziomkowy +2 lyzki platkow owsianych i 1 rodzynkow 290kcal
w szkole bulka czarna z szynka i papryka-jakies 300kcal
po powrocie kiwi 20kcal
potem te warzywka bo sie w nich rozsmakowalam i kazalam mamie znow kupic:P-216 kcal
a jakby mnie wzial glod potem to mam do wszamania 2 jablka male-100kcal
w sumie wychodzi 926kcal wiec moge jeszcze poszalec:*
oka zaraz uciekam teraz Cie ostrzegam ze nie bede tak czesto pisac jak robiłam to w ferie..najwyzej rano no i jak sie uda to po szkole bo mama sie wkurza jak siedze na kompie w ciagu tygodnia,a wraca z pracy ok 16 jak wroce wczesniej to Ci odpisze:P)
trzymaj sie cieplutko i nie daj sie słodyczom:P:*
ja jak chodze do szkoli to zagldadam tu czaem rano . po szkole o wieczorkiem:)
dziaij zjadlam juz tak razem 1.5 grahamki z fiunea niskokaloryczna dzem , strogonow i beza z kremem razem kolo 600 kcal i mam jeszcze 400 :)
heh wpadne cos wiecej napisac ale narazie wyganiaja mnie z psem :(
papa :)
ja wlasnie wrocilam i jest suuper:D trzymam sie i wlasnie robia sie moje warzywka:D
co to jest ten strogonow?:D bede pozniej bo mi sie przypali buzkai:*