Wersja do druku
MOje kochane nie odchudzam sie od dzis a od 1.02.2005:D ale stwierdziłam ze dobrze bedzie sobie pisac,aby sie podtrzymac na duchu i miec swoj wlasny topic:) ogolnie calkiem dobrze mi idzie odchudzanko jak narazie tyle ze wczoraj sie poklocilam z mama i jadlam troche wiecej(zawsze tak mam jak sie stresuje;/) ale juz jest ok:) Mam 17 lat,170cmi ok 69kg..wiecej napisze pozniej:):):) kto mnie wesprze?:) buziaki ogromne dla Was!!:*
Życze powodzenie i jestem pewna, że ci sie uda :)
Ale czemu az tyle chcesz schudnąć? Wystarczy ci 6 lub 6 kg :D
czesc ja sie do ciebie chetnie dolacze ja mam latek 16,5 wiec praiwe 17 :-)
mam 167 i waze 57.5 to wydaje sie nie duzo ale jednak jest co gubic w sumie to jestemm umiesniona ale np na rekach na udach iby sie przydalo schudnac
brzuch mam plaski ale mam wstretne boczki :(
i chcialabym schudnac do 53 bo mysle ze wtedy to tluszczyku juz miec nie bede
a na jakiej dietce sie odchudzasz bo ja na 1000 kcal + godzinka ciwczen dzieniie
pozdro odezwe sie jeszcze ale na razie ide lulu :)))))))))))))))))
Ooo dziekuje Wam za odpowiedz!:) st fine jakos tak mam zamiłowanie do 5 wiec kiedy bedzie 59 to bede najszczesliwsza na swiecie! naprawde! aaggii odchudzam sie na dietce 1000kcal( choc jak sie zdenerwuje to ok1300-1400;/),co do cwiczen to jestem len;/ 200-400- brzuszkow prawie codziennie-chyba ze jestem wybitnie zmeczona;) i wiem ze to troche za malo,ale moze mnie ktos wreszcie odpowiednio zmotywuje:D do szkołki chasam 20 minutek na piechotke,2 razy w tyg na taniec ..malo..a Wy jak cwiczycie? co jst wg Was najskuteczniejsze?:) buziaki:* duuuzo wytrwałosci Wam zycze!!!:)
ja chodze we wtorki na tanciec i wicze w domciu godzinke , a chcialabym sie zapisac np na agua aerobic albo na basen bo przez to ze w wakacje codziennie plywalam ze dwi godziny i troszke mnie jadlam to schudlam z 63.5 do 60 kg :)
i tak sie jeszcze na boxem zastanawiam
leftyliyah a na jakie tance chodzisz bo ja hip-hop , r&b ,??
no ja dzis zjadlam juz jakies 450 kcal tzn :
kromke chleba graham z maslem orzechowym i dzemem , serek wiejski %
i zamierzam zjesc ryz z jogurcikiem truskawkowym light , 3 lub 4 pomarancze , jablko i kiwi pozdrowionka
i jak tam wasza waga bo moja stoi :(
spokooo nie martw sie! mi tez stoi ale wiem ze skoro nie oszukuje i jem mało i cwicze to wkrótce waga sie ruszy..a zreszta najwazniejsze jest ze sie widzi zmiany..pamietaj tez ze jesli cwiczysz to wyrabiaja sie miesnie;/:P ja tez chodze na hip hop funky jazz:D:D hip hop rulezzzz:D buziakki:***
czesc !!
zjadlam zamiast 1000 to 1300 kcal :((((((((((((((((((((((((((
i to wszystko przez ciasteczko kruche i maslo orzechowe ktore od dzis zabronilam kupowac
i cwiczylam dzis 40 minut a na steperze 20 minut juz nie :( ale to dlatego ze bylam na szcepieniu i mnie strasznie reka bolala ( tamte cwiczneia zrobilam przed szczepieniem )
i jeszcze sie dzis pomaranczami obzarlam ze hej bo 4 zjadlam :shock: juz chuba przez najblizszy cxes nie wezme ich do ust zwlaszcza ze tak codzinbnie i przez 3 dni w sumie zjadlam 12 pomaranczy no ale witamina c w owockach przyspioesza spalanie tkanki tluszczowej
odezwe sie jeszcze pozniej papapa :) :*
Kochana nie martw sie 1300 to nie tak duzo! a zreszta najwazniejsze zebys sie nie zalamywała i od jutra zaczela znowu tak jakby sie nic nie stało!:) i radze odlozyc maslo orzechowe! ja nie zyje w 100% bez słodyczy ale mysle ze to powinnas odstawic:) zacznij jesc troszke rodzynek jak Ci sie chce albo gorzka czekoladke:) i nie martw sie ze nie pocwiczylas 20 minut:) jutro odrobisz:) ja wlasnie zrobilam 500 brzuszkow:) buziaki:**
Kochana nie martw sie 1300 to nie tak duzo! a zreszta najwazniejsze zebys sie nie zalamywała i od jutra zaczela znowu tak jakby sie nic nie stało!:) i radze odlozyc maslo orzechowe! ja nie zyje w 100% bez słodyczy ale mysle ze to powinnas odstawic:) zacznij jesc troszke rodzynek jak Ci sie chce albo gorzka czekoladke:) i nie martw sie ze nie pocwiczylas 20 minut:) jutro odrobisz:) ja wlasnie zrobilam 500 brzuszkow:) buziaki:**
wlasnie zabronilam kupowac maslo orzechowe . a rodzynek i gorzkiej czekolady nie lubie , ale z ato kupuje czekolade bez cukru i zjadam rzadek dziennie
od jutra nie porzekraczam 1100 kcal obiecuje :)
i cwicze pelny zestawik , rano bede musialo malo zjesc bo potem moja mam robi imieniny i cos tam bede musiala zjesc ale postaram sie nie przekroczyc tej magicznej liczby heh
koncze juz , potem jeszcze zajrze i trzymaj sie cieplutki i przedewszystkim chudziutko :-)
bede sie trzymac,Tobie tez tego zycze! no pewnie jak imieninki to nie mozesz kompletnie nic nie zjesc-1100 to nie tak strasznie malo:P pozdrawiam goraco i szczuplo-tak goraco jakie ma byc lato i tak szczuplo jak bedziemy wygladac na lato w super ciuszkach:D
zebys wiedziala jak sie opchalam przed chwila tymi ciasteczkami !!
od jutra koniec z tym , nie moge robic wiecej takich wyskokow bo nie wystaopie w lecie w tych super ciuchach :(
ale naszczescie na imieninach beda takie rzeczy jakich nie lubie oprucz ciasteczek
wiecz czsami ludzie sie dziwia bo tym jak widza ilu rzeczy ja nie lubie ze nie jestem anorektyczka , ale niewiedza ze te co lubie zjadam w duzym , duzym nadmiarze
ale myske ze jak pojde do szkoly bo mi sie wlasnie ferie koncza :cry: to troche latwiej mi bedzie bo bede siedziec w szkole a potem sie uczyc troche , cwiczyc :) i inne to moze bede zapominac tak o jedzeniu , chociaz zawsze bylo na odwrot to mam nadzieje ze teraz bedzie inaczej
i obiecuje nietkne juz ciasteczka
a jak u ciebie dietka idzie ?? :-)
bo mam nadzieje ze lepiej niz mi :)
hejka! na wstepie chciałam Ci życzyć powodzonka! Uwazam ze dietka 1000 kcal to swietny wybor, ja od jutra tez zaczynam:) z tym ruszaniem sie bedzie gorzej bo mam ciezki tylek, ale damy rade;) Latem bedziemy mialy taka figurke ze bez skrepowania zalozymy siuper bikini:) pozdrawiam gorąco i 3mam kciuki:)
czesc sloneczko , do lata napewno schudniemy
a jaki masz wzrost i ile wazysz bo tak sie przez ciekawosc pytam ??
leftyliyah jak Ci odchudzanko idzie , ruszyla cs waga bo ja po wczorajszych ciasteczkach wole nie stawac na wage !!
ja dzisiaj zjem moje przepisowe 1000 kcal i ani kalorii wiecej bo inaczej niegdy nie schudne
na sniadanko bedzie dzisiaj kromka grahama z seren zoltym 9 pomidorkiem a potem to sie zobczy
piszcie dziewczyny jak wam pisze , co zjadlyscie i wogule
i moze wazylybysmy sie np we wtorki co tydzien albo w niedziele , co o tym myslicie ?? :)
dozobaczyska :))))))))))
taaak..to najlepszy sposób ,wazyc sie co tydzien,bo ja kiedys wazylam sie do dzien-2 i jak nie bylo efektów to sie wqrzalam i jadlam duuuzo i dietke szlag trafial..ale szczerze mowiac to jest pierwsza dieta która traktuje chyba powaznie-zrozumialam ze tylko kilka miesiecy wyrzeczen da trwałe rezultaty..a ja zawsze chcialam schudnac w miesiac,jak najszybciej;/ jak narazie to mi sie waga nie rusza co mnie juz denerwuje bo to juz drugi tydzien;/ nie obzeralam sie jakos strasznie...ale zmierzylam sie i w talii stracilam 4 cm a w biodrach 1 cm( mam nadzieje ze dobre miejsce mierzylam:P),w biuscie nie wiem bo sie wczesniej zapomnialam zmierzyc:P w kazdym razie wiecie co jest wg mnie najlepszym sposobem by sie podtrzymac na dietce? pisac sobie jakies miłe slowa,zdania, które ktos o nas powiedzial..ja sobie tak pisze,np gdy ktos mowi ze jestem ladna i ja sobie mysle ze do szczescia potrzebuje tylko -10kg i wszytsko bedzie suuper:)to pomaga..no i oczywiscie mam chwile kryzysu..ale zawsze sie po nich zbieram:) no i jeszcze wyobrazam sobie jakie miny beda robic ludzie kiedy spotkaja mnie "odchudzona'-bo szczerze NIGDy nie byłam szczupła:( dla tego warto bedzie zyc,ale najpierw musimy sie postarac! buziaki:** dziekuje ze jestescie chyba nam sie uda! nie martw sie ciasteczkami,zjedz ale tyle zeby nie czuc sie najedzona,popij kazde szklanka wody:)
mnie tez leftyliyah motywuje jak mi powie cois milego np wczoraj jak bylam na szczepieniach to lekarka ktora kiedys powiedzialm zebym troszke sie odchudzila to powiedzial ze jestem ladna zgrabna dziewczyna :shock: i ze mam ladne zeby :)
co prawda wczoraj mi to nie pomoglo (patrz ciasteczka ) ale od dzis juz tak
mnie tez motywuje wlasnie ze jeszcze te 6 kg i bede naprawde swietna laska w bikini na plazy . a zwlaszcza ze moje kolezanki uwazaja ze twarz mam najladniejsza w klasie no ale brakuje mi do tego tych kiloskow .
jak zgubie te 6 kilo to bede sie swietnie czula i wreszcie bede wygladac tak jak bym chciala wygladac
a wiec od dzis dziewczyny przez caly wielki post nie przekraczamy 1000 , a jesli zjemy jakas bombe kaloryczna to odliczmy ja od tysiaa i jemy tyle ile brakuje do tysiaca i cwiczymy i raz i dwa ........................... hehe
to moze jutro sie zwazymy co ? bo jestem ciekawa czy schudlam chociaz niewydaje mi sie
i pisz jak ci idzie , ic o tam dzis wsunelas hihi :-)
i wlasnie tak masz myslec! najwazniejsze jest zeby umiec przywolac na czas to co ktos nam powiedzial milego i zeby sie powstrzymac..:) Ty i tak masz mniej niz ja-10kg do przodu:P ale wiem ze tez nie latwo Ci schudnac..wiec wielkie dzieki ze jestes! musimy tu duzo pisac zeby byo najwiecej postów:P napisz cos o sobie jesli mozesz?:) ja dzis zjadlam troche ponad 1000kcal ale to przez mame która zrobiła pyyyyszne nalesniki kokosowe z nadzieniem bananowym! cudo! pierwszy raz jadłam ale i tak jestem dumna ze zjadlam tylko 2 :P no i spalilam troszke -500 brzuszkow:) teraz ide na pokaz mojej kolezanki do jakiegos hotelu,potem jest imprezka wiec moze troszke potancze..:)
a jaki pkaz miala twoja kolezanka ?
ja tam juz dawno na imprezie nie bylam , ostatnio 15 stycznia :( i mam nadzieje ze sie swietnie bawisz :)
ja tam tez o 100 kcal przekroczyla bo tata sernik przyniosl moj ulubiony ale i tak zjadlam kawalek wielkosci minimalnej jak nigdy no i bylo 1100 o ile wszystko dobrze obliczylam :)
no to leftyliyah jutro dzien wazenia , az sie boje bo wlasnie sie najdlam i tak mi sie wydaje ( ale to w ramach 1000 hihi )niezbyt schudlam ale jak nie w ta niedziele bedzie mniej na wadze to w nastepna :)
ty mialas nalesniczki dzis a ja bede miala jutro tyle ze z serkiem i juz ez cukru pudru i tez zjem tylko 2 i pojde do sklepu to troche tez spale , bo przez ostatnie dni to siedzialam w domu i tylko z psem wychodzilam , no i jeszcze oczywiscie cwiczylam ale nie tak jak kiedys bo mi sie juz entuzjam do cwiczen gdzies gubi w akcji hehe
a co do nalesnikow kokosowych z nadzieniem bananowym to kiedys jadlam u kolezanki i byly przpyszne , niewiem czy bym zjadla tylko 2 iec jestes dzielne :)
no zaraz znowu z pieskiem na polko a tak mi sie niechce ze hej , a wczesniej po spacerze musialam go kapac bo jak sie bawil z jakims psem to sturlikaly sie z ubloconej gorkii
no to ja juz sie zegnam i zycze ze by jutro nawadze bylo mniej kiloskow niz poprzednio
caluski
papa :D
czesc !!
jak tam twoja waga ?
o mi mimo moich niedowierzen spadl kilosek , rany jak sie ciesze i mimo tych ciastek ( wtym dniu wyszlo 1900 kcal )
pisz kochana jak u ciebie i jak bylo wczoraj na imprezie ??
hejo kochana!:) było fajnie tylko nawdychałam sie dymu z papierosów i nawet teraz jak sie smieje to kaszle;/ no i jestem troszke chora..ale mam nadzieje ze grypa mnie nie dopadnie bo jutro z kolei ide na szkolna impreze:)..byłam tylko na pokazie,wrocilam po 23 jakos..fajnie było ale ładnego zonka zaliczyłysmy jak sie okazalo ze to nie jakas tam imprezka tylko bankiet ..a ja w moich adasiach i dzinsach:P to było tak ze moja kumpela była u syna znajomego -fryzjera,który strzyze w jednym w najlepszych salonow we Wrocku..i powiedzial ze ma ładne włosy i czy by nie chciala wziac udzialu w pokazie..on sie odbywał z okazji 7.lecia chyba:) no i było fajne show:D tylko caly czas lecialo techno ktorego nienawidze(r'n'b rulezz:D:P:) potem wprowadzili chyba 6-kondygnacyjny tort i spuscili z góry full balonów:D i teraz najwazniejsze....nie zjadlam ani kawalka tortu!!!!:P dumna jestes?:P specjalnie wyszłam wczesniej zeby mnie nie kusiło(i nie chcialam sie spoznic na tramwaj:P) wiesz co Ci powiem...mnie sie zdaje ze tak dlugo sie juz odchudzam a waga sie nie rusza ale jak sobie policzylam to o dziwo jestem na 1000kcal od 2 tygodni dopiero!!! dzis sie nie wazyłam ale wiem ze dalej jest tyle samo..za 2 miesiace pogadamy:D:P najwazniejsze ze widze zmiane po ciuchach..:)
a teraz napisze co znajdłam:)
1 nalesnik bananowy
troche makaronu z truskawkami
jabłko
szlanke Kubusia;P
2 watróbki z buraczkami
2 marchewki
i to tyle na dzis..
myslisz ze w sam raz?
Dobra bejbe nie zanudzam Cie:P napisz jak tam u Ciebie ? Ciesze sie ze kilosek spadl!!!! Damy rade!!!
ojjj ale jestem glodna!!!;/ ale juz 19 a ja po 18 nie jem:P damy rade..jej,czuje ze mi sie uda !!:D:D:D
czesc , ja dzisiaj bylam na zakupach i myslalam ze padne cale 3.5 godziny w sklepie !!
myslalam ze mi nogi odpadna i rzez to troche mnie pocwiczylam dzisiaj ale trudno.zjadlam dzis 1088 kcal czyli o 82 za duz o ale tam juz trudno te nadobowiazkowe to pomarancze ale musze sie przyznac ze wsunelam dzis male princepoloale trzeba sobie zycie umilac.
w sumie to zjadlam tak :
2 kromki grahama
maslo orzechowe
powidlo
zwykle maslo
jajkona twardo
precel
male princepolo
pol zapiekanki
2 pomarancze i to tyle , az tyle , jutro musze do szkoly :( bo mi sie ferie koncza , aty masz jeszcze ferie czy nie ?
napewno nie ldugo zleci ci nawadze , nieprzejmuj sie
no dobra to ja trzymam za nas kciuki , powodzonka , odezwe sie jutro wieczorkiem
buziaczki :*
oj wspólczuje..mi sie ferie (upragnione!) dopiero zaczeły w piatek:) wiesz co dla mnie najlepsza dieta chyba zostanie 1000 kcal bo moge sobie jesc co chce i nawet sobie pozwole na jakies ciasto czyc cos jak mama zrobi i nie musze sie martwic ze sie nagle rzuce desperacko na zarcie!;/ ile najwiecej udalo Ci sie schudnac/;) bo mi w tamtym roku niewiele -66 wazyłam i potem wrócilo do 70..i nie wiem co sie dzialo,jak widzialam ze jest goraco i sie zbliza czas kiedy to kazda kolezanka bedzie mnie wyciagac na basen to ja mialam ogromna ochote na słodcze i je jadlam w wiekszych ilosciach;/ uuuu to było straszne!! ale nigdy wiecej! tzn tak jak Ty,jak bede miała ochote to sobie nie odmowie ale wszystko w umiarem! ale gadam bez sensu:P sorki ,musialam sie wygadac:P buziaki:*
spoczko dash radę!!! jestem z Tobą :) możesz napisać ile schudłaś już na tej dietce??
hej Dodi!:) wiec...to jest tak dziwnie bo jak pod koniec stycznia(3 dni) robilam sobie brzuszki,ale nawet sie nie odchudzajac to spadly mi w tym czasie 3 kg! a teraz od 2 tygodni jestem na ok 1000kcal,czasem mniej czasem wiecej i sie raczej nie rusza z 70..no,jak dobrze wiatr zawieje to i 69 jest:P teraz jestem chora wiec nie moge nawet pobiegac po miescie:( ale robie brzuszki codziennie 300-500 zaleznie od tego jak sie czuje..przydalby sie rowerek ale nie mam:( jak zrobi sie cieplo zamierzam biegac:) bo z kondycja krucho;/:P normalnie dawno bym juz przestala nie widzac rezultatów ale to forum daje mi niewiarygodna sile! wiedze,czytam i wiem ze jesli wytrwam to nie ma innej opcji-musze schudnac! bo to sie udalo wszystkim ktorzy wytrwali! a jak tam u Ciebie?:)
czesc dopiero teraz weszlam na komputer bo od rana sie ucze i ucze :( i jeszcze na srode musze takie debilne zadanie napisac ktore niewiem jak :(
ogolnie taki jakis nie ciekawy dzien mialam ,ale dietka idzie dobrze :) dzis zjadlam 1042 kcal bylo by 950 ale musialam na koniec dnia wepchac w siebie malage ale coz
zaraz musze pocwiczyc a tak mi sie nie chce ze niewiem :( ja raz przez wakacje schudlam 12 kg na herbalife a potem przez jakis czas sie trzymalo i wrocilo :( ale teraz nie bede tego stosowac bo jest bezsensu na miesiac 250 zl a lepiej i przyjemniej schudne na tysiaku :)
ze nie juz leca spodnie ktore kupilam 2 tygodnie temu .
ale ci zazdroszcze tych ferii teraz
ja tez czasem biegam ale glownie w lecie z kolezanka bo obok mnie jest stadniom :)
dobra kochaniutka pisz jak ci idzie i czy ciuszki z ciebie leca , ja juz koncze bo chce jeszcze poskakas na skakance i pocwiczyc papapapa :*
dobrze ze wreszcie napisałas!! juz sie steskniłam,choc wiem ze biedna wegetujesz w szkole:(:P:* wczoraj byłam na imprezie(myslalam ze to szkolna ale sie okazalo ze otwarta) i wyobraz sobie,jak wychodzilam z domu to byłam chora a wrocilam prawie zdrowa!!! to chyba cudowny wpływ czarnej muzyki,no i kochany DJ puscil Aaliyah-TRY AGAIN przy czym sie poprostu rozpuscilam..(kocham Aaliyah!!!:D) było suuper oprócz tego ze sie jakies stare pryki podwalały;/ no i kolejny powod do szczescia- caly czas wskaznik pokazywał mi 70 a dzis jest 69!!!!!!!!!moze nawet 68,5 ale nie moglam dojrzec bo to troche stara waga:P zreszta najwazniejsze ze sie wreszcie ruszylo! i powiem Ci ze spadaja mi ciuszki,szczególnie spodnie,jak jest mokro to sie biedne brudza:P ale taki urok chudnacych dziewczyn:D:P juz sie nie moge doczekac jak shcudne do konca...awww to bedzie raj:D tylko wiesz co tak sie zastanawiam co robic w tym okresie przejsciowym(Tobie to tak strasznie nie grozi :)jak np schudne 5 kg..to nie bede jeszcze kupowacciuchów nowych bo mi sie nie oplaca,poczekam jak zejdzie 10 nie?:P
na sniadanko zjadlam sobie bananka,czerwona herbatka stygnie...jest dobrze:D czuje sie swietnie wiec mysle ze to odchudzanie jakie teraz prowadze ze zdrowe i bezpieczne:D
buziaki ogromne:*:*:*
czesc :)
ciesze sie ze schudlas ja tez mam problem teraz ze spodniami ale tez wole kupicnowe dopiero jak calkiem juz schudne bo teraz sie nie oplaca a stare spodnie zaniose do krawcowej zeby mi je zwezila :)
jak bede chora to tez pujde na impreze hehe
jaz jadlam dzis 1070 kcal i to bylo tak;
2 kromki graham z masle i chudym serem
zapiekanka
princepolo :oops:
jablko
ale jakos sie zmiescilam z tym princepolem wiec mysle ze bedzie dobrze
w niedziele sie waze i zobaczymy co bedzie mam nadzieje ze bedie 56 a jak nie to trudno moze w nastepny
musze dzis troche wiecej pocwiczyc bo wczora malo cwiczylam
no to ja ide cwiczyc potem wieczorkiem jeszcze tu wpadne mam nadzieje ze cos do tego czasu napiszesz :))))))))))))))))))
napewno bedzie u Ciebei kilosek w dól!:) mecze mame zeby zakupila wreszcie rowerek stacjonarny..fajnie by bylo:) narazie robie tylko brzuszki..chyba bede chora na grype..:(
ojj bejbe ja czuje w powietrzu ze w te wakacje to taaakie z nas beda laski:D:P
ja dzis zjadlam niecaly1000:
tost(plasterek sera,szynki,pieczarka)
banan
plaster sera bialego
zupa pomidorowa (bez niczego)
jablko
100g mintaja i troche surowki z marchewki i jabłka:)
nie jest zleee:)tylko moglabym wiecej cwiczyc..:)
dobra kochana lece bo brat wrocil i mnie blaga:P lece i mam nadzieje ze mi jeszcze cos napiszesz:*
p.s. tez sobie nidlugo cos dobrego kupie:)
czesc obiecalam ze napisze wiec pisze :)
jesli moge to doradzilabym ci kupic steperek zamiast rowerka bo wiecej sie spala i lepsze sa efekty a cena taka sama . bo to w sumie jak rowerek tyle ze bez siedzenie :)
niezle ci idzie jak nie przekraczasz 1000 bo ja tam codziennie przekraczam o jakies 50 kcal to niby nie duzo ale jednak lepiej by bylo nie przekraczac :)
i do cwiczonek polecam jeszcze skakaneczke przed chwila skonczylam skakac bo mi tata kazal bo sasiedzi na dole ........zrobilam jeszcze brzuszki , hantle , i cwiczenia na nozki i pupcie :)
no to ty mi sie kuruj zeby cie calkiem grypa niedopadla !!!!!!!
ale mialam dzisiaj dzien , ucznie , glupie zadanie i tance i jestem juz padnieta i ide zaraz spac
bo jeszcze troche i tu padne hehe
dobra trzymaj sie i nie choruj ;)
czesc ja tak rano na chwilke bo wlasnie wstalam i przyszlam sprawdzic czy cos napisalas no ale trudno
ja zaraz ide do szkoly i mam 8 lekcji wtym 2 w-fy :) tylk a w-fow sie ciesze i
zjadlam narazie kromke grahama z serkiem wiejskim i zjem dzis chrupki w szkole bo roie kampanie z chrupkami :( a im sie nie pre bo to moje ullubione o bym niezjadla wiecej niz 250 kcal :) no i pisz jak ci idzie i co tam slychac u ciebie czekam na odpowiedz :) :*
u mnie wszystko dobrze!!!:)
dzieki za rady,pewie steper faktycznie spala wiecej bo sie nie siedzi na tylku:P a ja chcialam sobie dogodzic;p zobaczymy,jesli kupie to to co mi radzisz:) aaa i za skakanke tez sie musze wziac tylko musze kupic;P
jak narazie zjadlam 1 placka ziemniaczanego ale zjem sobie cos jeszcze:D wiesz co mysle ze jesli Ty zjesz 50kcal wiecej to nic sie nie dzieje,tym bardziej ze popatrz,ja robie tylko brzuszki a Ty duzo wiecej wiec i tak spalasz wiecej!:)
w piatek mam urodzinki wiec to chyba bedzie ten dzien kiedy sobie na cosik pozwole-mam nadzieje ze nie przedobrzeje..:)musze upiec jakies ciastoczy cos dla rodzinki,moze masz jakies ciekawe ale niezbyt skomplikowane przepisy?:)
wow!!! ktoz ny pomyslał ze taki jeden mały lacek ma 185kcal??!;/:P
dobra uciekam..mam nadzieje zewytrwasz tam w szkole buziaki:*:*:*
czesc kochana u mnie dzisiaj zle bardzo zle :(
zjem dzis 1300 kcal !!!!!!!!!!!!!!!
a to duzo za duzo bo w szkole zjadlam cala paczke chrupek 500 kcal , bo byla taka kampania wyborcza no ii
potem zjadlam beze z kremem ale tym sie tak nie martwie bo to ma tylko 120 kcal + sniadanie 250 + 2 pierniczki i + krimka chleba z serem
jeszcze jutro sa chrupki :( ale jutro nie tkne zadnego chrupka , obiecuje
az mi sie plakac chce za dzisiejszy dzien !!!!!!!!!!!!!!!! o rany chyba sie zalamie
skladniki na ciasto:
a przpisik ci dam na mpoje ulubione ciasta :
2.5 szklanki maka
kostka margaryny
5 zoltek
1 plaska lyzeczka proszku do pieczenia
skl. na piane :
5 bialek
3/4 szklanki cukru
udyn najlepiej malinowy
skl, na nadzienie :
jablka albo powidlo ) ps z powidlem jest smaczniejsze i mniej roboty )
ciasto wylozyc na blache , posmarowac powidlem ( albo dac jablka )
na to wylozyc piane i rowno rozsmarowac na piane rozetrzec kruszonke z coiasta ktore wczesniej zrobilas .
i finito :)
pisz ja ci idzie bo mi dzis beznadziejenie ale postaram sie nie przejmowac i dzis zjem ten 1300 a jutro powroce do 1000 . w koncu odchudzanie nie zajac nie ucieknie przynajmniej potem szybciej schudne
napisze jeszcze cos wieczorkiem papap i trzymaj sie cieplutko :))))))))))))))))))))
nie załamuj sie! nie ma czym!! załamac to bys sie mogla gdybys zjadła 2300 !! a tyle co Ty przedobrzylas to Ci wiele nie przeszkodzi! jutro znow 1000 zjesz i wszytsko bedzie dobrze!:) mowie Ci nie przejmuj sie tak,pocwicz troszke i pomysl co jutro zjesz:)
ja własnie wrocilam z tancow->fajnieee było:D dzis zjadlam 980 kcal jakos i tylko 300 brzuszkow..a no i troche tanców;) coz to za pyszne chrupki które tak ubostwiasz?:P mi jak sie dzis chciało slodkiego to wziełam łyzke rodzynków i mi sie odechcialo,serio,az sie zdziwilam!!!! wiem ze Ty nie lubisz ale tak Ci mowie:)
idzie mi dobrze ,załozmy ze moge to tak nazwac,staram sie jesc same zdrowe i wartosciowe rzeczy,leze w łozku i na kompie siedze wiec zdaje sobie sprawe ze za malo tylek ruszam..
patrz ,teraz mam:
170cm,69kg
chce 58kg
kiedy to mozliwe by przy takiej diecie jak moja(troche Ci o niej mowilam)schudnac 11 kg? wiem ze kazdy inaczej gubi ale moze jak mi podasz konkretny czas to bede sie starac do niego wytrwac..;)
eheh ale ja Cie mecze:P wybacz i milego wieczorku zycze i by jutro nie wygraly chrupki juz i bys była z siebie zadowolona!:)sciaskaaam:D:****
mysle ze tak 11 kg to zdrowo to tak gdzies 10-11 tygodni przy 1000 kcal ale ty jesz czasem mniej wiec moze i 9-8 tygodni napewno jakos tak
gdybys ty wiedziala
dobrzebybylo gdybym dzis na 1300 zakonczyla , zjadlam 2000 tysice !!!!!!!!!!!!!!!!
jestem taka wsciekla jak niewiem
ale od jutra nie przekraczam tysiaca i nie zjem zadnego chrupka , obiecuje !! ciezko bedzie bo chrupki pod nosem bede miala ale wytrzymam
juz sobie wlasnie zaplanowalam co jutro zjem bo jak zaplanuje to latwuej mi idzie
jak ci tam moj przepis pasuje ? to ciasto jest przepyszne :) ( heh niestety )
no ale coz ja dzis cwiczylam cos mniej niz zwyk;le , pompek mi sie nie chce ostatnio robic i na steperze i zamiast stepera skacze na skakance bo na steperku to jezdze codziennie od 1 grudnia i mam go juz dosc i bede jezdzic tylko w weekendy
wogule nic mi sie ostatnio nie chce heh
chcialabym schudnac jeszcze z jakis 1.5 kg do przyszlego piatku bo jade do bohni do kopalni na noc na dyskoteke ze szkola :)
ja od jutra tak jak ty staram sie jesc same zdrowe i wartsosciowe zeczy no moze z malym kawaleczkiem czekoladki dziennie w granicach rozsadku :)
papa odezwij sie jak najszybciej bo czekam na odpowiedz z n
juz jestem:D zaraz ide spac ale specjalnie zagladnelam zeby sprawdzic czy odpisalas:) własnie gadalam z przyjaciolka przez telefon chyba z godzine! ehh..ona jest niemozliwa:P
przepisik oki wiem ze to bedzie mniami:D a ciekawe ile ma kalorii:>:P zrobie w piatke i powiem jak sie w rodzinie przyjelo:)trzymam za Ciebie kciukaski,jutro sie nie dasz bo silna jestes i zostalo Ci tak maaaalo!! pomysl ze juz tak nie duzo! a sukces wymaga poswiecen!:)wow-10 tygodni to 2,5 m-ca..to w maju teoretycznie powinnam byc juz super laska:P mam nadzieje ze bedzie spadac po 1 kg tygodniowo,nie mniej..:)
nie wiem jak to u mnie z ta skakanka bedzie bo mama mowi ze bede skakac i sasiadom sie bedzie trzasc zyrandol:P i tynk odpadnie:Pnarazie zimno i spadło duzo sniegu wiec nie moge wyjsc na dwór;D ja jak narazie jem same rzeczy zdrowe ale pyszneee..wiesz jaka mi to sprawia satysfakcje kiedy wiem ze zdrowo jem? to głupie ale serio jak tak jem to jestem z siebie dumna:P nie wiem czy chcesz ale zapisalam sobie w notatniku kilka rzeczy które jem i ich wartosc kaloryczna:)
płatki owsiane-łyzka-39 kcal
łyżka rodzynków (20g)-55-60 kcal
jabłko-50-75 kcal
mleko-szklanka 2%-115kcal
grejfrut-350g-70 kcal
ser biały-chudy 100g-100kcal,tłusty 100 g-165 kcal
ser zólty-plasterek pełnotlustego-15g- ok 50 kcal!
gruszka-150 g-60kcal
banan-150g-120kcal
marchew-100g-35kal
watróbka-3szt,100g-163kcal
pierś gotowana-100g-135kcal
buraczki-100g-27 kcal
gramahamka-100g-250kcal
jajko-90kcal
mintaj-100g-75kcal
kasza jeczmienna-czubata łyzka-23kcal
kasza gryczana gotowana-czubata lyzka-21kcal
brokuły gotowane-110g-26kcal
kapusta kiszona szklanka-40kcal
orzechy-100g-688kcal!
ryż-czubata łyżka-28kcal
zupa pomidorowa z makaronem 250ml-125kcal
ryz z jablkami-100g-158 kcal
dobre rzeczy i zdrowe a niektóre maja malo kalorii:)polecam:) bo przeciez chodzi nie tylko o to by schudnac ale zeby miec ładne blyszczace wlosy,nieskazitelna cere:p i mocne paznokcie-to mi sie przyda:)
duzy buziol dla Ciebie ! dobrze ze jestes!:*:*:*Dobranoc:*
ojj nikt mi tu nie pisze ..chyba sie zanudze na smierc!!! od wczoraj chce mi sie jesc,jesc,jesc..narazie siedze przy kompie ale gdyby bylo w domu cos slodkiego to bym caaale zjadła..naszczescie niezly ze mnie leniuch i nie chce mi sie ruszyc do sklepu nie nie,bede silna..za 2miesiace bedzie juz cieplutko a ja wybiore sie na zakupy i kupie sobie co tylko zamarze i nie bede musiala sie martwic ze mi tu i tam wystaje;/heheh to bedzie piekny czaas...apropos Aaaggii..to taki moj monolog nie przejmuj sie..czasem jak mnie bierze to sobie takie rzeczy glupie wypisuje->ale pomagaja!!:D
od rana dzis zjadlam :
pól czarnej bułki z serkiem wiejskim i lyzeczka dzemu truskawkowego140
malenka kromeczke serka z miodem 123
jablko 60
duuuzo kapusty kiszonej:P max80
lyzke rodzynkow 60
i wlasnie sie zastanawiam nad szklanka mleczka i platkami owsianymi:P bo mnie sie chce a chlebem sie nie bede objadac:P
no i stało sie..wlasnie jem pól szklanki mleka,łyzke rodzynków i 2 łyzki platkow owsianych:D ile to ma kalorii..zaraz oblicze:D wow! az 195kcal!!
no ladnie jest 12:06 a ja mam na koncie 658 kcal!!!:P ołki dołki zjem dzis jakis maly obiadek i bedzie dobrze:) buziaki..jak mnie najdzie wena to moze cos jeszcze wkrotce napisze:D
chociaz wiesz co Ci powiem? jak na mnie to i tak duzy wyczyn,siedziec w domu caly dzien i sie ograniczyc do 1000!!! nie wiem jak to mi sie udaje! ja pojde do szkolki to zleci szybciej;) mam nadzieje;D
jeszcze sobie pozwolilam na jabluszko ktore uwielbiam!:D +60kcal:D
czesc kochana !!
mialam wejsc dopiero wieczorkiem bo musze sie poucxzyc ale tak sobie pomyslalas no i napisalam :)
heh ja narazie mam na koncie 780 kcal i niewiem co sobie potem zjesc zjadlabym platki kukurydziane z mleczkiem ale nie chce mi sie tak jak tobie isc do sklepu . tak apropo to kiedys nawet jak mi sie strasznie nie chcialo isc to zabieralam sie i szlam do sklepu po jakas czekolade albo ciasteczka hity chrupbki czy cos bardzo tuczacego
a cisto napewno wszystkim bedzie bardzo smakowac bo ja ciest nielubie a to jest jedyne :)
ja tez sie zdziwilam ze jak mialam ferie i siedzialam w domu caly czas i jadlam po okolo tysiac a kiedy to jak siedzialam w domu to ciagle jadlam , jadlam i jadlam !!
ja dzisiaj zjadlam juz tak ;
bulka grahamka z maslem i powidlem
jablko
kromka grahama ze strogonowem
i pierniczek serce a poyem to niewiem , moze brata do sklepu wygonie hehe jak z psem pujdzie
och jak mi sie nic niechce , tylko bym siedziala na komputerku albo pzrd telewizorkiem a nie uczyla sie :( ale pocieszam sie tym ze za tydzien jade do bohni :) a tak a propo to kiedy sie swieta zaczynaja ?
ja sobie kupilam sweterek niedawno ze musze do niego boczki zgubic bo ja mam tak glupio ze brzuch mam plaski i umiesniony ale boczki mam i to jest takie glupie juz bym wolala z przodu je miec bo z przodu lkatwiej wycwiczyc , a wiesz czemu mam tez plaski brzuch bo ja jak jestem np w szkole albo gdzies to caly czas z e wciagnietym brzuchem :)
no wieczorkiem musze pocwiczyc a teraz ide sie uczyc ,
napisze jeszcze cos wieczorkiem i mam nadzieje ze do tego czasu cos tu napiszesz :))))))))))))))))