Od razu zaznaczam, że nie jestem gruba, żebyście na mnie nie naskoczyły, że sobie coś wymyśliłam
Mam 16 lat, 162 cm wzrostu i ważę 55 kg. To raczej normalna waga. Ale musze przyznać, że ostatnio się załamałam.
Poszłam do sklepu z zamiarem kupienia spodni. Wszystkie były za małe!!! Byłam chyba w 30 sklepach i wszędzie to samo!!! W końcu zdenerwowałam się i powiedziałam, że nieważne jaki będzie wzór tych spodni, tylko żeby nie były za ciasne!!! No i znalazła się jedna, może dwie pary beznadziejnych spodni.
Dlaczego nie mogę mieć takich fajnych, jakie naprawdę mi się podobają?!
Dlatego, że mam grube uda i nogi. Nie przesadzam.
Podjęłam walkę. Po raz nie wiem już który. Wiem, że będzie bardzo ciężko. Ale musi się udać!!! Tym razem musi być inaczej... Już nawet znalazłam sobie odpowiednie ćwiczenia Trzymajcie za mnie kciuki, laski, musi mi się udać!!!
Pozdrowionka =)