Re: Re: DO DZIEŁA- CZEŚĆ IV- MM
troche mnie przeraza ten monti... no ale jak nie sprobuje to nie bede w stanie nic powiedziec. Zal mi tylko tych platkow :( W takim razie wyruszam jutro po zakupy do kerfura. A o rozpiske poprosze!!!! I magnez koniecznie musze kupic...
A teraz spadam do lozka jutro BIG PARTY i musze sie porzadnie wyspac.
Dobranoc
kasia
Re: DO DZIEŁA- CZEŚĆ IV- MM
To jeszcze raz ja ... :)
KASIU co do śniadanek i płatków to będziesz musiała się odzwyczaić od słodkich gotowych płatków, mieszanek itp. Ja np strasznie polubiłam jogurt z musli (takim własnej roboty- suszone śliwki, morele, płatki owsiane) albo z otrębami takimi gotowymi (tylko zawsze trzeba sprawdzac czy nie zawiera cukru- skubańce do wszystkiego go walą- nawet do keczupu!!!)). Jogurt oczywiście naturalny beztłuszczowy albo owocowy, ale 0%tł i bez cukru. Wbrew wszystkiemu naprawde jest smaczny :) A co do słodzika to nie spotkałam się z opinią że nie można go używać, w koncu jogurty bezcukrowe też są ze słodzikiem. Zresztą jak chcesz to moge Ci podesłać taką Monti-niakową rozpiskę jaką wczoraj sobie zrobiłam. Takie menu na tydzień, wydaje mi się zgodne z MM na tyle ile posiadam wiedzę- z tym że ja w czasie postu nie jem mięska, więc jak coś to musisz to sobie uwzględnić. Tylko broń Boże nie ziemniaki!! Jesli mięsko to z warzywkami ( i w żadnym wypadku nie buraczki). I zapomnij o białym chlebku!!! Ja zamierzam samodzielnie upiec chlebek pełnoziarnisty, tylko jak już wyzdrowieję to musze poszukac jakiegoś sklepu ze zdrową żywnością i mąką z pełnego przemiału :))) Dam znać jak coś mi wyjdzie :P
W najbliższym czasie planuje stworzyć kolejne menu. A po świętach dołączę mięsko, więc będzie już normalnie.
Ale przede wszytkim zapamiętaj jedno zdanie które moim skromnym zdaniem jest podstawą MM:
Nigdy nie łącz produktów o wysokim IG z tłuszczami w jednym posiłku!!!
Ufff... jak dobrze mieć kumpelkę do Monitiego :D
Ch.
PS Wczoraj i dziś mój Monti padł bo niestety wszystko co stawia na nogi (nawet fervex) zawiera cukier...
Aha i jeszcze żarełko:
Ś: jogutr bez cukru 0%tł.- 150g + jogurt naturalny 0%tł. 100g + 1.5 łyżki płatków owsianych
IIŚ: serek wiejski
O: gołąbek z nadzieniem sojowo- pieczarkowym
K: pasztet sojowy z keczupem
Razem siakieś mniej niż 1000kcal. Bedzie jeszcze herbatka z jagódek więc ciut więcej.
Re: Re: NASZ DZIEŃ KOBIETY!!!
Nigdzie nie moge dostac tej ksiazki monteigo!!!! Nie rozumie, czy ja naprawde na takiej totalnej wiosce mieszkam????
A tak poza tym to czytam posty innych montiaczek i nie wszystkie tak ładnie chudna....moje BMI tez jest teoretycznie prawidlowe, wiec powinnam teraz niby tylko modelowac sylwetke cwiczeniami. Tylko, ze ja uwazam , ze jeszcze z 10 kg powinno spasc w doł.
Chaney ratuj!!!!!
Re: NASZ DZIEŃ KOBIETY!!!
Ja też się będę wylegiwać, ale pod kocem z chusteczką do nosa i na prochach.
Zjadłam śniadanko, łykam prochy i wracam pod kocyk...
Ja chce być zdrowa... ;(((((
Ch.
Re: monti - działaczki :o)
chyba przeczytam sobie ten rozdzial "mateoda" jeszcze raz... bo wlasnie taki glupie bledy robie. Chleba mi sie na kolacje zachcialo:(
mam jeszcze jedno pytanie: kupilam sobie musli i na pudełku jak byk jest napisane bez cukru. Ale w skladzie sa niestety platki kukurydzine. I co ty na to Chaney? mozna czy nie mozna?
A co do ryzu to ja wlasnie jestem jego wielka pozeraczką. Tylko, ze ten dziki strasznie drogi (ponad 8 zl a byly takie nawet po 12) i czy zwykly brazowy nie mogłby być?
Aha i jeszcze makaron: gdzie ja mam dostac taki makaron???? Moze wystarczy kupic byle co i przyzadzac go al dente????
To by bylo chyba wszystko. Zakupilam sobie jeszcze drozdze (pan M bardzo poleca) i bede je wcinac. Dzisiejszy dzien zaliczam do udanych, choc bez błedow sie nie obyło, ale mysle, ze z czasem zostana one kompletnie wyeliminowane!!!!!
Re: Re: monti - działaczki :o)
nie moge wejsc na nasz drugi post:(
Chyba to wina grubasów, bo inne strony ładuja mi sie bez problemów. Dzisiejszy jadlospis bedzie wypisany tutaj:
sn: dwa kiwi, grejfrut
Dwie kromeczki żytniego chlebka fitness z bialym serem i drzemem.
ob:makrela wędzona, fasolka szparagowa
k: reszta fasolki, jabłko, kiwi, śliwki suszone, orzechy laskowe, jogurt.
Czy cos jest do poprawki?
Re: Re: 2 dzien z montim:)
witam siostry:)
widze, ze calkiem smacznie sobie wcinacie po Montiniakowemu...jeszcze troche poczytam i sie skusze na ksiazke:))))
tez myslalam Chaney o tym, ze do swiatjest jeszcze troche czasu-5,5 tygodnia, wiec te kilka kilosow mozna by zrzucic...;)
tak ze 4 chociaz:)
milego nastepnego dnia na montim :)
buziaczki
s.
Re: Re: Re: 2 dzien z montim:)
znow sie nie moge dostac na nasz drugi post :( a wszystko mi sie dlugo laduje... mam nadzieje, ze mi znow net nie zniknie...
wczorajszy dzień zaliczam do udanych, bo owoce byly najpierw, a kefir był 0%. Orzechow tylko gastke zjadłam, wiec chyba oki.
Pogoda straszna pada, leje, zimno :((( rano sniadanie było na szybko, wiec zjadlam co mi było najłatwiej zrobic:
Sn: 4 kromki pełnoziarnistego, ser, drzem (6 rano)
ob: jablko, 3 kiwi, jedna chudziutka kiełbaska, brokuły (500gr), (13 po poludniu)
k: 3 kiwi,jogurt, sliwki, orzechy (mało, bo Chaney krzyczy:),
troszke sera z drzemem, i kefir jak sie zmiesci...
Pytanko do eksperta: Czy mozna jesc owoce przed posiłkiem tłuszczowym??? Dzisiaj zjadlam je 30 min przed obiadem, bo byłam juz starsznie głodna i nie wytrzymalam.
>Chaney musimy sobie cos postanowic odnosnie cwiczen. I jak ktoras nawali to bedzie prana po pupsku.
Ja obiecuje cwiczyc conajmniej 3 razy w tyg (Cindy), jakis basenik w to wlacze, a niedawno wybudowali nam w Katowicach (troche daleko ale czegoz to sie nie robi dla urody) centrum fitnessu i tam jest podobno super. Nie zalezy mi na siłowni, bo są tu jakies blizej i taniej ale podobno są super zajecia, a z tych wszystkich mnie najbardziej zalezy na JODZE!!!!!