Ja też rok temu świętowałam sukces,a potem wszystkie kilogramki wróciły. Tym razem mam zamiar być mądrzejsza. Trudno,jak się ma skłonności do tycia,to trzeba się pilnować...
Wersja do druku
Ja też rok temu świętowałam sukces,a potem wszystkie kilogramki wróciły. Tym razem mam zamiar być mądrzejsza. Trudno,jak się ma skłonności do tycia,to trzeba się pilnować...
właśnie, swiadomość ze potem też trzeba będzie się pilnować nie jest pocieszająca :? no, ale coś za coś .... nie wiem czy mam skłonność do tycia, zwyczajnie zaniedbałam się bo mniej się ruszałam, jadłam dużo , słodko i tłusto ...no i sama się doigrałam. nie zwałam winy na geny itp... no,ale zrozumiałam bład i właśnie go naprawiam :D
tak jak wy dziewczyny postanowiłam sobie że raz a dobrze :D i tak właśnie mam zamiar się odchudzić :wink: