wow niezapominajka to wspaniale wprost cudownie:)))) podziwian zapał, niestety mi go brak dość często:(
qqrq5 ojj bidulko wracaj szybko do zdrowia:)))))
Buziaczki D.
Wersja do druku
wow niezapominajka to wspaniale wprost cudownie:)))) podziwian zapał, niestety mi go brak dość często:(
qqrq5 ojj bidulko wracaj szybko do zdrowia:)))))
Buziaczki D.
niezapominajka moje gratulacje :!: :P :!: :P
Ja też schudłam 10 kg ale dalej walczę bo ja też jestem duża i mam nadzieję,że do lipca schudnę kolejne 10kg. :P
Trzymam za Ciebie kciuki :mrgreen: :P :mrgreen:
Czesc, jestem Sabina
Jak przeczytalam wasze forum to zaraz mi sie poprawil humor - wiem ze dam rade. Przedemna okolo 15 kilogramow, za mna ....... No coz, rok temu udalo mi sie slicznie schudnac tak z 5 kilo, zmienilam nawyki zywieniowe i pomoglo bez zadnych wyrzeczen. Ale wtedy mieszkalam z mama no i ona gotowala "pode mnie". Potem wrocilam do Wroclawia bo znalazlam prace no i przestalam o siebie dbac - powrot do poprzedniej wagi - okolo 80 kg przy wzroscie 176.
Teraz jednak sadze ze dam rade je zrzucic, moj chlopak bardzo chce zeby mi sie udalo, kupil mi nawet w tym celu sokowirowke :D
Podziwiam cie niezapominajka - bede taka dzielna jak ty :D
Cel - strój kąpielowy dwuczesciowy w wakacje :D
Pozdrawiam :twisted: :twisted:
Sabinko napewno Ci się uda:))) byle rozsądnie:)))
Pozdrawiam D.
Dzieki :D
Bylam wczoraj dzielna :) 1000 nieprzekroczony, a dodatkowo 2 godzinki koszykowki na sali - wrocilam nieprzytomna, ale za to jakie efekty :D
Dzisiaj czuje sie wspaniale :D
Na szczescie nie mam problemow z kondycja, bo juz dwa miesiace temu zaczelam sie katowac tym koszem no i na poczatku bylo tragicznie - ledwo do domu wracalam ;)
Dzisiaj ide na rower z kolezanka, moze ze 2h da rade ;)
Pozdrawiam, 3majmy sie :D
jak zawsze przyszłam się odmeldować , Dzisiaj 57 dzień mojej dietki, trzmam sie dzielnie, dam radę . Kolejne spodnie powolutku zaczynają na mnie wisieć ,. jest super. Mam nadzieję , ze za jakies 2 miesi ace moja waga będzie sie już zaczynała od 7...moze byc 79, ważne, żeby było 7 na początku :)
Gratuluję Niezapominajko :lol: :!: :!:
Też czekam na tą 7-mkę na początku, jeszcze trochę to potrwa, ale szanse są coraz realniejsze :lol: :lol:
Anamat, Dorocia, Kruczydło, qqrq, Sabinko trzymajcie się dzielnie,
walczycie wspaniale i niech tak będzie dalej :!:
Cieplutkie pozdrowionka
szane
Niezapominajko to super że tak ładnie Ci wychodz walka z ciałkiem:) tylko pozazdrościć (co właśnie robie hehe)
No a u mnie dzisiaj 5 dzień diety... jedyne co moge stwierdzić to, że w końcu przestałam się czuć spuchnięta:) Z jedzeniem jakoś sobie radze, narazie bawię się w kucharke, co wychodzic mi powoli zaczyna(zresztą i tak mało teraz jem).
Szane dzięki za wsparcie :lol:
Buziaczk D.
Widze, ze temat jest troszke zpomniany wiec go up up do gory !!
A poza tym to czuje sie koszmarnie, nie moge sie zmotywowac, tym bardziej ze efektow moich staran nie widac :(
Jestem w domu sama - moje kochanie caly czas w Wawie :(
Chcialam sie dzisiaj wybrac na ABT - trzeba by troche te walki ruszyc, ale nie wiem czy jest sens........
Zle mi jakos tak.........
Witajcie :) Cóż , udało mi sie pozbyc 12 kg, teraz czas na ujędrnianie skóry i kilka zabiegów kosmetycznych . hehe jestem z was dumna :)