Podziwiam was za tre cwiczenia. ja jestem leniem totalnym, ale obiecuję ,z e dzisiaj wsiadam na rower na minimum godzinę :) I będę już tak sobie jeździła od dzisiaj :)
Wersja do druku
Podziwiam was za tre cwiczenia. ja jestem leniem totalnym, ale obiecuję ,z e dzisiaj wsiadam na rower na minimum godzinę :) I będę już tak sobie jeździła od dzisiaj :)
Cóż , dzisiaj nie mam się czym chwalic. Co prawda nie obżerałam sie , ale stanowczo za mało zjadłam :( 1 grejpfrut...ale wiecej nie zdażyłam, zbyt zabiegana byłam. Przy okazji trafiłam dzisiaj na promocę spodni w sklepie,...przecenili kilka par ze 150 na 40 zł :) Skusiłam sie na jedną parę , celowo zresztą za mała . Zapinam sie w nie, ale tłuszczyk wylewa mi się bokami......Są fajne, wiec mam motywację , żeby do nich schudnać :0 I schudnę :) Ide po herbatkę , bo głod mnie bierze, ale nie ma zarcia o tej porze :) To juz lepiej nic dzisiaj nie jeść niż obżerać się na noc :) A wam moje drogie jak poszło???
:) Mi najgorzej idzie z ćwiczeniem brzucha .Może dlatego że po przebytej dwa lata temu ciązy jest w stanie tragicznym.Rozstępy i wisząca skóra .W końcu waże ponad 30 kilo mniej niż w 9 miesiącu ciązy a skóra to nie guma i nie powróciła do stanu sprzed ciązy :? Okropieństwo ale trudno jak się jadło to nie myślało o tym co będzie potem jak zmadrzeję. :oops:
ten gośc o ćwiczeniach brzucha to ja nie wiem myślalam że jestem zalogowana :lol:
Skóra wróci do dawnej formy, ale na to trzeba czasu :) wiadomo, to nie guma, nie można jej dowolnie formować :) a szkoda, chętnie bym, nozyczkami trochę poobcinała i nie musiałabym być na diecie :)
:D Niezapominajka nie łudzę sie to juz 2 lata i nic a nic .Jeszcze ja schudłam to wisi smętnie cała poszarpana rozstępami.Przykre ale nic nie poradze najważniejsze że mam dziecko :lol: .Jak dorośnie pokaże jak się poświęciłam 8)
hej dziewczyny:) ja diete swoja zaczelam oczywiscie od 1 stycznia i jest roznie raz mam ostra diete(wiem ze to bardzo zle) raz jem jak glupia(hehe tez bardzo zle) ale jakos trwam w tym i schudlam 7 kg i jeszcze 3 kg i bede bardzo happy:) wiecie co jest moja motywacja oprocz tego ze ebde swietnie sie czula w nowej skorze, zalozylam sie z tata o kasiorke:)i musze to wytrwac moze juz nie tyle zalezy mi na kasie co na tym zeby mu udowodnic ze jestem w stanie wytrwac:)ostatanio wzielam sie za siebie i codziennie smigam na rowerku stacjonarnym minimum 15 km dziennie ,wlaczam sobie film na komputerze i szybko czas mija:)przyjemne z porzytecznym,przez te kilka cieplych dni zwiedzalam okoliczne wioski na "normalnym"rowerze ale teraz pogoda sie popsula i moj cel to dogonic monitor hehe.A napewlnilam sobie 1,5l butelke woda i cwicze raczki jadac na rowerku ,niedlugo bede miala miescnie jak strongwoman ;P powodzenia
noo...ja dzis maly grzeszek mialam( biale pieczywo mnie wykonczy!) ale nie przekroczylam 1000:) Teraz sledze forum bo mnie ssie wiec mysle sobie ze jak Wy wytrzymujecie to ja tez sie nia dam:)
Motywacje mam ogromna tez:) Zalozylam sie z moim facetem( tez nie chudzinka, hehe:)),ze jak schudne 20 kg to kupi mi komplet bielizny jaki tylko sobie zazycze bez wzgledu na cene! Kuszace:) Juz sie zapisalam na silownie i od piatku maszeruje spalac tluszcz. Na razie skacze po domu:)
Powodzonka kobitki zycze i sobie samej tez:) Ide po wode bo zoladek sciska:)
Hej Niezapominajka Mamy nowy dzionek, życzę powodzenia,ale zjedz więcej niż jednego grejfruta, bo jutro nie wytrzymasz i wchłoniesz całą zawartość lodówki, a nie o to chodzi Trzymaj się cieplutko, uśmiechaj się mimo że na dworku ponuro Buziaczki aresek :lol:
Oj, już zjadłam dużo więcej. salatkę warzywna i pół grejpfruta i wypiłam 3 szklanki coli ( jak to dobrze, ze to było light ), odgazowałam ją , czyli na szczeście to tylko około 2 kalorie :) ta cola mnie kiedyś zgubi :) A teraz idę sprzątać , ubierać się i do roboty,.....a później na solarium w nagrodę za 4 dni bez obżarstwa. poza tym opalony człowiek wygląda trochę szczuplej, a ja jestem biała jak ściana. pozdrawiam was serdecznie, jeszcze się dzisiaj odezwę :)