O nie, ten topik nie może zniknąć! :lol:
Kaksamit, zgadzam sie z Tobą, że okrzyki zdumienia, jak to schudłyśmy, to jest to, co tygrysy lubią najbardziej :wink:
Ja, po weekendowym kryzysie dietowym, wróciłam na dobrą drogę. Walczę cały czas z jakimś wirusem, ale liczę, że z pomoca aspiryny, dam radę i jutro po cmantarzu pójde na TBC.