-
Izunia kotku 1.5 kg łomatko :? ale ciężkie .Ja ćwiczę takimi po 1 kg i ciężkie są.Ja robię po 3 serie a w każdej serii jest 140 wymachów róznego rodzaju.20 do przodu ,20 na boki,20 do tyłu a ciało jakby w przysiadzie i plecy schylone do przodu ( to na triceps) 20 do góry i inne nie wiem jak nazwać.Dziewczyny z chatu i mój mąż to się śmieją ,że na olimpiadę się szykuję tyle nimi macham.Szkoda,że nie mam takiego samozaparcia do reszty ciała :oops:
-
Jeszcze raz dzięki Martu :)
A co do samozaparcia to mi wczoraj też sie strasznie nie chciało ćwiczyc....może już mam małe potyczki w odchudzaniu?!
Ale jak narazie to nie skusiłam sie na nic słodkiego i nie przekroczylam 1000kcal a to już dziś 8 dzien :). Moge być z siebie dumna.
Dziś już potrenuje raczki i mam wrazenie ze jutro ciezko bedzie mi sie nimi ruszało :D. Hihih no i dalej musze meczyc sie tymi zakwasami na nogach i pupci... może kiedys przejda. No nie moge dać za wygrana i odpuscic sobie, musze codziennie pocwiczyc bo nie po to już 7 dni wytrzymalam by teraz to zaprzepaścic. Przecież najgorzej zacząć!!
Hmm ale kiedy beda jakies efekty?? :roll:
W niedziele jade do babci...bedzie pierwsze ważenie, ciekawa jestem ile waga pokaże.
pozdrawiam i miłego dnia zycze :)
Ucałuj swoje małe szczescie ode mnie :)
-
Izulka skarbie :o u mnie pierwsze efekty na wadze było widac po ponad dwoch tygodniach.W wyglądzie jak spadło koło 5 kilo :lol:
-
mam nadzieje że ja też zobace po 2 tyg...choć czasami mi sie chyba zdaje że juz cos widze :D
Widze ze jakoś pusciutko sie zrobiło na Twoim poscie na moim troszke tez :(.
A jak Tobie idzie utrzymywanie wagi??
no mi już minoł 8 dzien 8) i jak narazie całkiem całkiem choć dziś miałam chwilke ząłamania ale si enie poddałam :).
Mam już te ciężarki (koleżanka chyba niedowidzi bo one są 1kg :D) ale mam nadizjee ze i tak pomoga. Jeszcze dziś nie ćwiczyłam ale zamierzam po 19 :). Narazie jst kolezanka u mnie :/.
pozdrawiam, papa.
hihih wlasnie probuje policzyc kalorie ale te stronki powoli chodza :(.
papa
-
IZa no i dobrze,że 1 kg.Po cięzyszch byś się zniechęciła.A zreszta liczy sie systematyczność. :o
-
Martu coś czuje ze jutro bede miec na raczkach zakwasy bo już mnie zaczynają bolec 8).
Hahaha zaniedługo powaznie bede chodzić jak robokob bo wszystko bedize mnie bolało.
Hmm mam takie troche niedyskretne pytanko....masz moze rozstepy? bo ja mam :oops: i nie wiem jak sobie z nimi poradzic :(.
-
Izula mam :( nic co ludzkie nie jest mi obce buahahaha.Kotku z tego co wiem to rozstępów nie można się pozbyć chyba,że spłycić ale to już laserowo. :cry: Trudno trzeba je pokochać(choć trudno) i nauczyć się z nimi żyć.Pociesz się,że ja po ciąży mam brzuch w niezbyt fajnym stanie ale trudno :lol: Dziś mam super miły dzień i jestem happy i kocham wszystkich :lol: :D :o
-
Witam Cie :)
no kurczemoże jakoś bede zyć z tymi rozstepami 8) .
Hihi fajnie że masz super dzien, ja w sumie też. Ja mam taki od 3 dni. Dizś naewet już kolege podrywałam hihihi. Biedaczek chyba nie wiedzial co powiedziec. Przynajmniej smiech tez powoduje spalanie i nawet budowe miesni.
Dzis nie mam zakwasów na raczkach :) a wczoraj cos mnie pobolewały i sie wydawało ze beda. A tu taka miła pomylka :). Dzis powtorka z rozrywki.
pozdrawiam, papa :lol:
-
Ja dziś bez ćwiczeń i po małych słodkościach :( Ale mam mało przyjemną sytuację w życiu rodzinnym w dniu dzisiejszym i to chyba dlatego ta mała załamka a właściwie rozgrzeszenie. :( A wczoraj spotkałam kolegę,który ostatnio mnie widział półtora miesiąca temu i był w szoku,że tak ładnie wyglądam nawet powiedział,że za szczupło buahahah(58kg/164 cm -bez przesady) ale miło mi sie zrobiło. :lol:
-
witam :)
no widzisz czesto takie słowka mobilizuja :D. mam nadizjee ze ja tez tak usłysze za jakis czas :).
Ja tez mam mała zalamke, nie sprawy rodzinne ale sercowe. ehh ale jakos sie trzymam i musze dzis pocwiczyc i nie poddam sie obrzarstwu, przynajmniej taki mam plan :roll:
pozdrawiam.papa