Re: Nowa odslona-Tym razem bez jojo:)
hola hola!! ja nie widzialam fotek!! bo puszczę focha :P
ciśniemy laseczki :)
jutro pierwsze zajecia aqua :D juz sie nie moge doczekac :D
Essi, wiadomo, że przykro kiedy dziewczyny się nie odzywają, ale każda ma swoje życie i podejmuje własne decyzje, czasem gorsze, czasem lepsze. Nie możemy uzależniać swojego zdrowego i radosnego życia od tego, czy inne się poddają :)
Ważne, że my trwamy i trzymamy kciuki, by dziewczyny poza forum też dawały radę :)
dzisiaj pomimo stanu zmęczenia po nieprzespanej nocy - zaliczyłam 36min rowerkiem :) 10 km :)
Re: Nowa odslona-Tym razem bez jojo:)
ja się nie poddaję..chociaż kilka kiepskich dni mam za sobą..postanowiłam podjąć kolejną walkę, w myśl hasła, że najlepiej odchudza mi się jesiennią, do końca roku zamierzam dobić w końcu do 6..!!!
Dlatego bardzo..bardzo Was potrzebuję!:)
Re: Nowa odslona-Tym razem bez jojo:)
Lubię to, Naida!! :D
tak trzymaj, Dziewczyno! :D
Mamy podobny pułap - ja chcę dojść do 8, obie mamy 7 z tyłu, także podobna ilość kg do zwalenia :)
Damy radę :)
a ja już dzisiaj aqua aqua aqua :D nie mogę się doczekać :)
Re: Nowa odslona-Tym razem bez jojo:)
Dziewczynki tutaj sie przenioslysmy, dlatego tutaj tak pusto ;)
https://www.jestemfit.pl/chce-schudnac/ ... -jojo.html