Re: Nowa odslona-Tym razem bez jojo:)
tak to już z nimi jest. mój pierwszy kiełkujący związek się rozpadł przez odległość głównie. a tłumaczenie, które mnie rozłożyło na łopatki: wiesz, jednak taniej jest pobzykać tutaj niż kursować Wawa-Poznań. ale to co weekend inna była, sam seks, zero uczuć.
także walcz o swoje Bella i wytlumacz mu, ze wolisz, zeby mowil prawde i tym Cie denerwowal, nizby pozniej klamstwo wychodzilo na jaw i nerwow jest 3 razy tyle :)
i tak - co do imprezy - powinien byc ustawowy dzien wolny po imprezie ;) ja wlasnie licze czy moge wziac wolny pon po weselu :)
Re: Nowa odslona-Tym razem bez jojo:)
Hej, hej wybaczcie ale nie mialam weny do pisania.
Skoro mamy jasnä sytuacje to moim zdaniem tu bedzie nam lepiej. Ale powiedzcie co robicie z kontem na tamtej stronie? Tam sä nasze zdjecie wiec chyba ja swoje usune.
Bella :( facecie to trudny gatunek i masz racje gady :) mam nadzieje ze sie dogadacie.
Asiu super ze waga spada, kurde moze ta nowa odslona i mnie zmotywuje do wiekszego wysilku.
Re: Nowa odslona-Tym razem bez jojo:)
Cytat:
Zamieszczone przez Jogusia74
Skoro mamy jasnä sytuacje to moim zdaniem tu bedzie nam lepiej. Ale powiedzcie co robicie z kontem na tamtej stronie? Tam sä nasze zdjecie wiec chyba ja swoje usune.
a ja zostawiam konto na jestemfit, bede sobie zaglądać np do działu kultura fizyczna, bo ciekawych rzeczy mozna się dowiedzieć :)
No to
Cytat:
Zamieszczone przez marhefffka
i tak - co do imprezy - powinien byc ustawowy dzien wolny po imprezie ;) ja wlasnie licze czy moge wziac wolny pon po weselu :)
he he wyliczaj, wyliczaj może się uda :mrgreen:
Re: Nowa odslona-Tym razem bez jojo:)
Cytat:
Zamieszczone przez BellaB
Brakuje mi tego lubie to! :D dziekuje kochane za wszystko <3 macie racje, on nie widzi złego w swoim postępowaniu...gad bez serca :( i kłamca, ale pewnie będzie sie tłumaczył tym, że nie chciał mnie denerować dlatego tak zrobił.
Nie moge nic jeść, żołądek mam ścisnięty, głowa boli....taka impreza nie powinna miec miejsca przed moja 1 zmianą :)
Belluś słonko, masz rację najpierw sobie wszystko wytłumaczcie a potem zobaczysz co i jak, związki są trudne i potrzeba jest dużo chęci i pracy z obu stron, musisz go w tym uświadomić. Powiedz mu że jeśli nie jest skłonny do szczerości i pracy nad sobą, to dlaczego zajmuje Twój czas? Bardzo ważne są rozmowy Wasze i czasem nawet jak nie macie ochoty to trzeba pogadać albo powiedzieć sobie "słuchaj, mam coś ważnego do obgadania z Tobą, ale zrobimy to np. jutro jak będę w lepszym stanie", można ewentualnie zasugerować o co chodzi by druga strona sobie to przemyślała. Mam znajomą która po kilku latach małżeństwa dowiedziała, się że była okłamywana i że nie zna człowieka z którym żyła 24h/7 bo ją okłamywał, zaufanie i szczerość to podstawa, by nie obudzić się po 30 i zaczynać życia na nowo... Trzymam za Was kciuki!
Polecam Wam książkę "Zdrada" Coelho co prawda on pisze o zdradzie kobiety ale ona ma romans z żonatym facetem ,powiem Wam że mi wiele tak książka tłumaczy... Dzisiaj akurat czytałam o tym, że faceci mają problem z posługiwaniem się mózgami zamiast fiu*ami, i że oni prehistorycznie są nastawieni na prokreację a my na trwałość w uczuciach (opieka dziećmi etc), to żadne wytłumaczenie ale jakoś łatwiej mi przyjąć pewne fakty.... mój M. tfu tfu na razie jest z tych co mocno nad sobą panuje i to mnie pociesza....
Poza tym pochwale się spadkiem weekendowym, dzisiaj na wadze zobaczyłam 92,6kg czyli 0,9kg spadło w 2-3dni, no Asiu oby ta waga zawsze tak ładnie spadała ;) No i gratuluję Tobie kolejnego spadeczku i łączę się w nowych chęciach do odchudzania!
Re: Nowa odslona-Tym razem bez jojo:)
Dzieki dziewczynki :) inaczej dzien sie zaczyna jak spadeczek sie widzi.
Bella porozmawiasz z M i zobaczysz czy sobie cos przemyslal czy dalej nie widzi winy. Duzo sily Ci zycze bo fajna, wesola osobka z Ciebie i przykro sie robi wiedzac ze w takim stanie jestes :cry: Ale pamietaj, po burzy zawsze wychodzi slonce i wierze ze u was tez tak bedzie :!:
Kasiu udanej wycieczki :) a gdzie sie wybraliscie? No i mam nadzieje ze jednak bedziesz sie starala wybrac jedzenie jak najbardziej zdrowe bo pomyslisz ze szkoda bedzie Ci juz tego kg co spadlo ;)
Jogusiu a cos sie dzieje u Ciebie czy po prostu tesknisz juz za domem? Ile dni pracy Ci jeszcze zostalo?
Trzymam kciuki zeby to nowe forum na nowo sily Ci dodalo :)
Marhefcia co za baran taki tekst Ci rzucil, ale moze i dobrze zanim bys sie bardziej zaangazowala a wiadomo ze nie warto dla takiego kogos. A swoja milosc jeszcze spotkasz w najmniej oczekiwanym momencie ;)
Madziu ciesze sie jak glupia z Twojego spadku:) tak super ze zmienilas plan diety i tylko na dobre Ci to wyszlo:)
No a tak to w zyciu jest ze niczego nie mozemy byc pewni bo jestesmy tylko ludzmi i roznie to bywa, ale,zaufanie i szczerosc to podstawa. Ja wole nawet najgorsza prawde.
Re: Nowa odslona-Tym razem bez jojo:)
Jogusiu ja tez chcialam skasowac konto na jestemfit, ale nie jestem pewna czy by rowniez ono sie tutaj tez nie skasowalo, dlatego tam skasowala swoje fotki i tyle.
Re: Nowa odslona-Tym razem bez jojo:)
Essi, no znalazl sie taki. 2 lata sie po nim zbieralam, bo w przeciwienstwie do niego ja bylam zakochana po uszy. Pierwsza milosc robi swoje :) teraz tez wiem, ze tak jest lepiej dla mnie, tym bardziej, ze on bedac obecnie zonaty srednio raz do roku do mnie pisze i proponuje spotkanie w wiadomym celu, bo zona jego oczekiwan lozkowych nie spelnia. kretyn. chociaz w tym roku juz tego nie zrobil, za to napisal, ze dotarlo do niego, ze chyba mnie skrzywdzil :D :D bardzo sie ciesze, ze to sie skonczylo zanim sie dobrze zaczelo :D
Bella da radę. Tak jak mowisz to mega pozytywa osoba :)
Re: Nowa odslona-Tym razem bez jojo:)
Jasiu, jak czytam o takich rzeczach to czasami trace wiare w normalnych ludzi, kretyn- bardzo delikatnie to ujelas :mrgreen: he he dobrze, ze to byl krótki epizod i szybko wybiłas go sobie z głowy.
Porozmawiamy, pozyjemy zobaczymy....żeby tylko cos do niego dotarło....
Jestem juz po pracy i chyba sie zdrzemnę:)
Magda gratki spadku :D wszystkie ,ładnie chudniecie dziewczynki, super!
Kasiu nie daj sie temu tłustemu żarciu, wybieraj cos z głową a zwyzkiżadnej nie będzie z reszta na wycieczce pewnie duzo chodzicie, więc od razu spalisz wszystko :)
Re: Nowa odslona-Tym razem bez jojo:)
dziewczynki wróciłam, nałaziłam się bardzo :)
zawsze wszędzie dooopki samochodem wozimy to teraz wybraliśmy się na wycieczkę do Warszawy komunikacją miejską (autobus i metro - pierwszy raz jechałam metrem, aż wstyd hahaha), byliśmy na 30 piętrze na PKiN, a potem jeszcze muzeum Archeologiczne zwiedziliśmy :) jutro fryzjer w planach bo wyblakłam strasznie hahaha a w środę kino z córcią :) mamy babski wypad na dzwoneczka :)
dziewczynki gratuluję bardzo Wam spadku :)
Madziu jesteś tak bliziutko już bałwanka :D:D jak się cieszę :) :D
Belluś twarda bądź a dotrze do niego, zobaczysz, wbrew pozorom da się do nich dotrzeć hahah ;)
Re: Nowa odslona-Tym razem bez jojo:)
Cytat:
Zamieszczone przez Blooom
dziewczynki wróciłam, nałaziłam się bardzo :)
zawsze wszędzie dooopki samochodem wozimy to teraz wybraliśmy się na wycieczkę do Warszawy komunikacją miejską (autobus i metro - pierwszy raz jechałam metrem, aż wstyd hahaha), byliśmy na 30 piętrze na PKiN, a potem jeszcze muzeum Archeologiczne zwiedziliśmy :) jutro fryzjer w planach bo wyblakłam strasznie hahaha a w środę kino z córcią :) mamy babski wypad na dzwoneczka :)
dziewczynki gratuluję bardzo Wam spadku :)
Madziu jesteś tak bliziutko już bałwanka :D:D jak się cieszę :) :D
Oj tam nie każdy ma możliwość jechania metrem na co dzień ;) mi się marzy wyjazd zagraniczny i przejażdżka metrem tudzież ich naziemnymi metropodobnymi kolejkami ziemnymi (myślę o rosji lub paryżu :] ). A jak z tym neizdrowym jedzeniem? ;>
Oj Kasiu ja jeszcze tak na to nie patrzę, bo każdy kg tak ciężko mi zrzucić oby bylo lepiej teraz, a jeszcze głupia w myśl że mogę jeść dzisiaj słodycze bo nowy tydzień, kupiłam sobie jakieś i zjadłam ciacha i trochę draży z czekoladą, ale jutro je wystawię dla dziewczyn do jedzenia.
Cytat:
Zamieszczone przez Blooom
Belluś twarda bądź a dotrze do niego, zobaczysz, wbrew pozorom da się do nich dotrzeć hahah ;)
Hehe no coś w tym jest, tylko oni potrzebują co najmniej 2 dni a M. zazwyczaj tydzień, zanim przetrawią nasze słowa i wysnują z nich jakiekolwiek wnioski, więc to niezła nauka cierpliwości ;)