Asiu nic mi nie jest, wiesz ze zawsze w wekendy mi zle :) a zostalo 22 dni pracy.
Ja chyba tez konto zostawie a fotki skasuje.
Wläczylam grzejni bo zimno strasznie, dumam czy zjesc cos na kolacje czy nie :roll:
Wersja do druku
Asiu nic mi nie jest, wiesz ze zawsze w wekendy mi zle :) a zostalo 22 dni pracy.
Ja chyba tez konto zostawie a fotki skasuje.
Wläczylam grzejni bo zimno strasznie, dumam czy zjesc cos na kolacje czy nie :roll:
Chciałam zaprosić Was do przyjaciół i nie mogę, napisałam im wiadomość na tym portalu i ciekawa jestem czy mi odpiszą czy zleją mnie zimnym moczem jak Asie...Cytat:
Zamieszczone przez Jogusia74
Jogusiu to pewnie dłużą Ci się dni jak nie masz do kogo buzi otworzyć co?
Bella mysle o Tobie caly wieczor i mam nadzieje ze rozmowa przyniosla jakas ulge....
Merhefffka no to ladnie sie zbieralas po tych slowach, ale dobrze ze masz to juz za soba a debil, debilem zostanie do konca zycia :lol:
Kasiu to fajna wycieczke mieliscie :) ja tam metrem jezdze wszedzie, uwielbiam, nie czekam na swiatlach i wszedzie expresem sie dostaje a autem zajmuje jeszcze raz tyle pokonac dana trase.
A wlasnie jak z jedzeniem? Znowu Cie malo na forum i boje sie ze zejdziesz na zla droge :roll:
Jogusiu wierze ze weekendy sa dla Ciebie ciezkie, tym bardziej ze babci nie ma bo tak chociaz z nia moglas pogadac, ale juz nie dlugo bedziesz sie pakowac do domu :)
Madziu moze i szybko kg nie spadaja, ale sobie pomysl ze pinizej setki nie moglas zejsc ile czasu po porodzie a teraz juz na 8 czekasz :mrgreen:
Ja sie wieczorem wyrwalam na zakupy bo synek w Czwartek ma urodziny i musialam kupic olbrzymia blache zeby upiec sernik z galaretka i brzoskwiniami dla 21 dzieci plus 3 opiekunow i u mojego synka w przedszkolu jest zwyczaj ze dziecko majace urodziny daje kazdemu dziecku drobny prezencik, wiec i tyle prezencikow pokupowalam, swieczki, balony, czapeczki itd. Itp. A synus przeziebiony juz calkowicie i musze go do Czwartku wykurowac.
No i od jutra mam nowa diete z ******i, wiec zyc nie umierac ;)
Skonczylam zdrade Coelho i uznalam ze wiekszosc facetow powinna ja przeczytac... Dla mne wspaniala ksiazkaa, mi wiele tlumaczy :)
Bella tez o Tobie mysle jak Asia i trzymam kciuki!
No Asu to fakt ze w najsmielszych wyobrazeniach nie myslalam ze zejde ponizej 95kg :)
A ja nadal zastanawam sie co u Marg, Gladolus i Orzeszka :)
Asiu bo prawie mnie w domu nie ma, a poza tym to nie podoba mi się tu, nie zawsze chce mnie zalogować i nie wszystko mi działa tak jak powinno.Cytat:
Zamieszczone przez Essencee
z jedzeniem różnie, raz lepiej a raz gorzej, na wagę nie wchodzę bo @ mam teraz i nie chcę się stresować, ale podejrzewam, że waga znów wróciła :(
nie chce mi się już odchudzać :(
Kasiu to spróbuj zmienić podejście, nie myśl że się odchudzasz! Ja np. po prostu dbam o siebie i swój wygląd, więc dbam też o to co jem i stąd takie wyniki ;)
Moja siostra zażyła mnie jak podczas rodzinnego obiadu w Sopocie u Cioci, powiedziała jej właśnie "Ciociu po prostu dbam o siebie." to była na odpowiedź co robi, że jest taka chuda... Powiem Wam że aż mi się ciut głupio zrobiło i uznałam że to świetne podejście do sprawy, jem zdrowo, ruszam się czyli po prostu dbam o siebie i kropka!
Idę do sklepu bo na dany moment z prowiantu mam tylko pierogi na dzisiaj z kapustą i pieczarką :p
dokładnie, Madziu!
ja też nie odchudzam się, nie walczę na siłę. chcę żyć zdrowo i staram się to realizować :)
moja kuzynka właśnie zaszła w drugą ciążę i los uraczył ją nadciśnieniem i cukrzycą. Przeżywa trudne chwile, ale nie poddaje się, dla Maluszka :)
nie można się poddawać :P Trzeba starać się walczyć i mieć motywacje, przechodziłem to samo :)
A jeśli ktoś szuka dobrych i tanich butów do ćwiczeń , ostatnio trafiłem na bardzo fajną promocję na buty Deichmann :) Kupimy je już za pół ceny :D
Dzien doberek :)
Kasiu tak jak Madzia mowi, Ty masz wlasnie problem zeby przestawic sie na zdrowy styl zycia, ciagle sie odchudzasz a pozniej wracasz do starych nawykow a trzeba jednak zyc zdrowo to nie bedziesz miala takich mysli ze nie chce Ci sie odchudzac. A tak to bedziesz sie krecic, schudniesz pare kg i wszystko leci i to Cie wlasnie meczy. Kup sobie ta ksiazke Bojarskiej i przeczytaj w pierwszej kolejnosci, mysle ze postawi Cie do pionu ;)
Madziu no i takie podejscie ze chce zyc zdrowo jest najlepsze, nie ma sie poczucia winy ze cos tracimy :)
Marhefcia, nawet gdyby kolezanka chciala sie poddac to nie moze, bo chodzi o zdrowie maluszka a dla niego sile zawsze sie znajdzie. Tez to mialam a mialam naprawde ciezko i wizyty co 2 dni u gina i diabetologa mnie wykanczaly i teraz z perspektywy czasu mysle jak ja dalam rade.
Ide zaraz robic sobie wlosy, wczoraj kupilam jakis dekoloryzator pomiaszany od razu z farba z Anglii i moze byc dobry :) juz mi sie ciemne znudzily.
Madziu sciägnelam sobie ksiazke. Skoro tak zachwalasz musi byc dobra.
Kasiu mnie tez sie nie chce odchudzac i staram sie chociaz nie przytyc, kurde gdzie sie podzial möj wczesniejszy zapal? Ale staram sie i trzymam sie tego ze po 19 nic nie tykam. Niestety za duzo jem weglowodanöw :(
Asiu to naprawde duzä blache musisz kupic na tyle osöb :D
Do pakowania jeszcze troche, ale po woli "robie zakupy" znaczy syn babci za nie placi, glupio mi ale on nie chce slyszec nawet zebym ja placila, nawet za rzeczy dla moich znajomych. Möwi ze on placi a ja moge z tym zrobic co zechce :shock: wiec chowam dume gleboko w kieszen i robie zakupy co mialam zaplanowane.