Własnie odkryłam, dlaczego ostatnio nie ciagnie mnie wcale do słodyczy, chociaż żyć bez nich nie moge . To już chyba odruch, ale jak myślałam o czekoladce czy cukierku wyciągałam z kieszeni...błyszczyk do ust. Ma taki pyszny, intensywny brzoskwiniowy smak, a pachnie równie apetycznie. Kilka razy się oblizałam i niebo w gębie......a bez kalorii hihi, ciekawe czy można kupić błyszczyk o smaku np spagetti