Wersja do druku
ehm a w sobote wielki dzien :P wazenie po 7 dniach diety jajecznej :roll: powinno byc jakies 3 kg mniej :D mam nadzieje ze sie uda :D potem przerwa jakis czas dieta 1000 kcal i moze znowu ta diete zastosuje :) nie jest zla a ja musze te 55 do konca wakacji wazyc.
juz ktorys rok sie zbieram zeby schudnac :?
3 lata temu schudlam 15kg i bylo super..no ale coz..teraz trzeba walczyc znowu :)
zycze wszystkim powodzenia i 3majcie za mnie kciuki :wink:
Dziewczyny jutro wroce..i jutro znow bedzie kolorowo i dietetycznie
A wy dalej sie tak dzielnie spisujcie!!!
a w sobote wazenie slonia!!!i kot ma do przodu isc,,
wiecie co, stanęłam na wage a tam 70 kilosów :shock:
no i co zrobiłam... zawaliłam... nie załowałam sobie krówek, lodów, nawet zjadłam ogromne ciastko francuskie, batonika.... itd... nie będe was zgarszać :wink:
nawet liczyć mi się nie chce, ale policzyłam i na oko: 2500kcal
jaka to dieta jajeczna, prosze o przepis :D
chyba spróbuję kopenhanskiej, albo amerykańskiej, bo przytyję! :evil:
juz pisalam gdzies jadlospis tej diety no ale zaraz go tu wkleje :)
DZIEN PIERWSZY
sniadanie: kawa lub herbata(bez cukru), 2 jajka na twardo, pomarancza lub grejpfrut ( ale polecam grejpfruty bo spalaja tluszcz )
obiad: 2jajka na twardo, sałatka z roznych warzyw(np. pomidor, ogorek, papryka. salata itp. ale bez oleju!), kawa lub ziolka
kolacja: 2 jajka na twardo, pomidor, kawa lub ziolka
DZIEN DRUGI
sniadanie: w kazdym dniu jest takie samo wiec juz ich nie bede pisac patrzcie dzien pierwszy
obiad: befsztyk( chociaz ja tam wole kurczaka ) i do tego salatka
kolacja: 2 jajka na twardo, pomarancza lub grejpfrut, kawa lub ziolka
DZIEN TRZECI
obiad: 2 zeberka jagniece lub piersi z kurczaka, salatka z ogorka i selera, kawa
kolacja: 1 jajko na twardo, szpinak ( jak ktos nie lubi to moga byc brokuly) pomidor
DZIEN CZWARTY
obiad: 2 jajka, kalafior( lub inne warzywo) ser bialy, kromka ciemnego pieczywa
kolacja: 1 jajko na twardo, szpinak ( jak ktos nie lubi to moga byc brokuly) pomidor
DZIEN PIATY
obiad: ryba pokropiona cytryna
kolacja: 2 jajka, szpinak, pomidor
DZIEN SZOSTY
obiad: befsztyk, salatka z pomidora, pomarancza
kolacja: salatka z owocow sezonowych
DZIEN SIODMY
obiad: kurczak pieczony, starta marchew
kolacja: kurczak pieczony, salatka z pomidora, pomarancza
nom..prosze bardz :) jadlospis na 7 dni :) jak jakies pytania to slucham :) postaram sie odpowiedziec
:P
stosowałaś tą dietę? tam są same jajka :lol:
ale faktycznie podobno się chudnie po jajkach :roll:
ile można schudnać i w jakim czasie? jezeli Ty stosowałaś to ile schudłaś?
jest podobna do kopenhańskiej, myślisz, ze jak byłam na 1000kcal, a teraz sie obżeram, i wskoczyłabym na taką dietę, to dam radę schudnać?
chętnie bym spróbowała od jutra jednak juz naszykowałam płatki z otrębami na śniadanko do tego jeszcze mleko... pozatym mam tylko jabłka i banany, a nie mam grejpfruta (pozatym go nie lubie) i pomarańczy :(
stosowałaś tą dietę? tam są same jajka :lol:
ale faktycznie podobno się chudnie po jajkach :roll:
ile można schudnać i w jakim czasie? jezeli Ty stosowałaś to ile schudłaś?
jest podobna do kopenhańskiej, myślisz, ze jak byłam na 1000kcal, a teraz sie obżeram, i wskoczyłabym na taką dietę, to dam radę schudnać?
chętnie bym spróbowała od jutra jednak juz naszykowałam płatki z otrębami na śniadanko do tego jeszcze mleko... pozatym mam tylko jabłka i banany, a nie mam grejpfruta (pozatym go nie lubie) i pomarańczy :(
wiem ze same jajka:P ale one wlasnie tak.."zapychaja" i nie jest sie glodnym :)
dieta do zniesienia :) dla mnie nawet przyjemna :) pierwsze 2 dni troche trudne bo nie jesz miedzy posilkami..ale potem jest naprawde ok :)
jestem w trakcie tej diety wlasnie :) juz 6 dzien :) wiem ze po 3 schudlam 2kg..ale ostateczne wazenie w sobote wiec sie okaze :) (3majcie wszyscy kciuki :P)
podobno chudnie sie 4kg w tydzien (moja mama tyle schudla :) ) a najlepiej stosowac ta diete przez 2 tygodnie: :) a po niej mysle tak 1000kcal zeby nie utyc :)
mysle ze jesli bylas na 1000kcal a teraz sie objadasz to po tej diecie napewno schudniesz..bo ja wlasnie bylam w identycznej sytuacji :P
nie wiem czy po tygodniu nie zrobie sobie przerwy..bo w kolko te jajka :P
jesli na jutro masz juz sniadanko to moze zacznij od weekendu z ta dieta ( jesli ci ona pasuje) :wink:
co do tych grejpfrutow...to szkoda ze nie lubisz bo spalaja tluszcz..ale powiem ci ze ja tez ich niecierpialam..a wlasnie dzieki tej diecie polubilam :) teraz moglabym jesc je na okraglo :oops:
ale nie ma problemu..zawsze moga byc pomarancze :)
buziaki
no no :) co ja widze ;o przybywa was tutaj pozdro dla nowych koleżankek! :* u mnie spoko nei jadlam juz 8 godzin he dora jesetm:D ale zaraz ide spac bo nie wyrobie
aphrodisiac87 - gratuluje 15 kg ktore zgubilas w tamtym roku nie lada wyczyn :) w tym tez sie uda ale do końca wakcji chyba nie :P moi rodzice pow ja chce z 10 kg schudhnac ze nie dam do konca wakcji , ale ja wole zdrowo nei wiem jak Ty
papapa :***:
koszykara7 nie ma obaw :) ja tez chce zdrowo :) lepiej powoli i bez efektu jojo :)
ale do konca wakacji jeszcze sporo czasu :) zobaczymy jak bedzie :)
papatki :* i 3mam kciuki za wasz wszystkie :)
Hej,
nie odzywałam się przez dzień czy dwa (nie pamiętam), bo miałam wpadki. Wtedy wstyd mi pisać i się nie odzywam...
Ale dzisiaj wracam.
Lalunia, ja też już nie liczę, tzn. raz liczę, raz nie. Myślę sobie, że wynika to z tego, ze chcemy się odchudzić, ale tak naprawdę AŻ TAK BARDZO nam nie zależy. Przecież gdy ja wazyłam 70 a ty jeszcze więcej, to wtedy nie miałysmy wpadek. Co więcej - bardzo ściśle się trzymałaś diety, pamiętasz? Poza tym już długo się odchudzamy i organizm upomina się o noramalne jedzenie.
Po prostu nie wyglądamy już tragicznie (mniej więcej podobnie, bo ty wyższa jesteś ) i JEST MNIEJSZA MOTYWACJA. :roll: :roll:
Ale spróbujemy dalej.
Ale wracajmy od nowa. Jeszcze choć po 2-3 kg! czy to dużo?!?!~damy radę!
Ja sobie mówię tak:
Nawet jak mam 2 dni obżarstwa, to dobry i 1 dzień diety. Przynajmniej ten 1 dzień do przodu.
Pozdrawiam Was wszystkie,
pa.
http://www.animowane-gify.com/gify%2...s/wara0039.gif