Kochane Forumowiczki
Chciałabym Wam życzyć pogodnych, wesołych, spokojnych i "lekkich" Świąt Wielkanocnych, a przede wszystkim dużo ruchu w święta i mniej objadania się
Nie pozwólmy by rządziły nami żołądki...nie mówię oczywiście o tym, żeby w święta nic nie jeść, ale żeby jeść z umiarem...musimy się MY, Grubaski, tego nauczyć...bo przeciez to nie ostatnie święta...a po co mamy po świętach czuć wyrzuty sumienia?zadreczać się, ze zjadłysmy o tyle za dużo....?najlepiej ustalic sobie ile zjemy w święta i tego sie trzymać!
Wydaje mi sie, że potem bedzie nam łatwiej choc psychicznie, że nie przegięłyśmy!

Buziaki dla Was ode mnie i do "zobaczenia"po Świetach!