Ago aleTy fajna jesteś :D :D I taka z zycia zadowolona. :D :D
A ile Ty wzrostu masz? Na zdjęciach wygladasz super szczuplutko :D :D :D
Wersja do druku
Ago aleTy fajna jesteś :D :D I taka z zycia zadowolona. :D :D
A ile Ty wzrostu masz? Na zdjęciach wygladasz super szczuplutko :D :D :D
yasminku mój koffany bo ja tę fajność, to odziedziczyłam po kitoli :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ojjj mierze sobie 167 cm, choć czasem wychodzi w pomiarach 168 więc nie wiem :lol:
jak jestem smutna to pewnie ta pierwsza wersja, a jak czuję się naenergetyzowana to rosnę i mnie rozpiera :wink: więc wtedy na bank mam 168 cm :P albo i więcej!!!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
http://i120.photobucket.com/albums/o...kocieoczka.jpg
a Ty ile masz wzrostu?
:D
Ja mam 170 :D Kurcze no myślałam że wyzsza jestś :shock: Tak to na zdjęiach wyglada :D
Chciałabym żeby mnie tak rozpierało, go już zmeczona jestem tym dolkiem...
zmykam spać, pa :D :D
hej :D
super zdjęcia :lol:
i ty też super na nich wyszłaś, ech ile ja bym dała za taką figurę jak twoja :rol:
wszystkie moje kilogramy bym ci oddała żeby taka szczupłą być :P
śpiąca nieziemsko jestem, nie umiem dojść do siebie, nie mam siły sie ubrac i pójść z bąblem na spacer :roll:
Wiesz co Kuba dzisiaj sobie zazyczył na śniadanie ??
parówkę w prawdziwej czekoladzie Wedla
i Kinder Parówke :lol:
widzę, że obie miałyśmy wczoraj udany dzien :D
nic dziwnego że jesteśmy takie fajne :mrgreen:
Miłego dnia :D
Super zdjecia :D :mrgreen: hihihi
A gdzie na wycieczce byliscie? ;)
Ja tak jak i Kitola moglabym Ci oddac wszystkie moje kg zeby wygladac jak Ty! :D:D:D
dzień doberek :lol:
nom i dziś mamy powtórkę z wczoraj, bo pogoda jest fantastyczna :roll:
słonko cudnie świeci ☼
a ja dziś wstałam o 10.00 :D
jestem w domu, bo mam wolne :lol:
pospałam, teraz jem musli z jogurtem jabłkowym Jogobelli i popijam zielona herbatkę :roll:
kto idzie ze mną na ogród?
zabieram psa, więc będzie ciężko
:lol:
zrobię mu kilka fotek, to Wam wkleję :D
yasminku ja tez mam dołki, chyba musiałabym byc cyborgiem, żeby ich uniknąć. Ale trzeba się duużo uśmiechać :!: nawet jak wiatr w oczy wieje :!: niech sobie sqrczybyk wieje :twisted: każdy z nas ma problemy, mniejsze i większe. Musimy sobie z nimi radzić, wciąż zbierać siły, a tu jeszcze nasze ciągłe pragnienia, żeby poczuć się lepiej we własnej skórze :roll: dołowanie się nic nie daje, przydusza nas, podcina nam skrzydełka. Chodzimy smutne i zdołowane. A po co? Owszem są takie dni. Ja tez łapię chandry i wedy Wam piszę, że mi źle. Ale trzeba się podnieść i uśmiechac dalej. Jest dużo łatwiej.
Spróbuj :D
hhahahahhahhha kitolku Kubuś jest genialny. Po kim on ma takie akcje? Niiee no po co ja pytam :roll: Czy zamierzasz spełnić te - o jakże wysublimowane - zachciewajki :?: :roll:
bo widzisz, ja bym się wcale nie zdziwiła, gdybyś nam tu nagle oznajmiła, że udało Ci się zrobić parówke w czekoladzie :lol:
ale chyba dzisiaj bym się nie skusiła :P
parówka z czekoladą :roll: wow :shock: fffuuujjj
kitek ja już nie potrzebuję absolutnie żadnych kilosków :lol: nie zgadzam się - nie przyjmuję, a chętnie oddam :lol:
ale chętnie zaciągnę Cię na aerobic jeśli chcesz je wypędzić ze swego ciałka, bo ja właśnie taki patent znalazłam na siebie. Jem co chcę, nikt nie wie, że się odchudzam, wybieram zdrowe jedzenie, tzn. żadna "zdrowa żywność", tylko po prostu zdrowsze potrawy i ćwiczę. Chodź ze mną - będzie mi raźniej i jak się tak spocimy jak myszy, pójdziemy na jakieś pyszne winko :lol:
ostatnio jak byłam na stypie, po tym pogrzebie prababci, były moje dwie kuzynki. No takie chude, tak cudnie na nich dżinsy leżały, że szok. Najpierw było mi strasznie przykro i głupio się czułam. Ale jak zobaczyłam jak one się głupio zachowują i ile mają w głowie, stwierdziłam, że wolę te swoje kiloski i olej zamiast siana w głowie :lol: :P
corsic zmieniam posta, bo Cię dojrzałam teraz - byśmy się minęły postami, a muszę unikać "ago postonabijacza" (bo zaraz dziołszki będę grzmić :wink:) więc wprowadzam małe zmiany :wink:
dziołszki strasznie się cieszę, że mi tu takie słodkie rzeczy mówicie, ja naprawdę mam sporo ciałka, tylko staram się je tuszować jak mogę, więc tym bardziej milusio mi gdy takie słowa słyszę :)
ale absolutnie, żadnych kilosków nie przyjmuję, może je opylimy na bazarze? :twisted:
yasmin i corsic możecie iść ze mną i z kitolą na aerobic :lol:
a potem najlepsza część wieczoru - winko :twisted:
słuchajcie ale super by było, gdybyśmy tak mogły się spotkać na plotach, schlać winem, gadać głupoty, śmiać się i tańczyć, gadać i gadać.. ehh.. szkoda, że mieszkamy tak daleko od siebie :?
nom Miśki! idę na ogród poszaleć z moją psina, a potem Wam wszystkim odpiszę :lol:
i poodwiedzam :lol:
hello :D
ale fajniusie fotki :P pozycz nam troche energi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
mialam Ci cos wkleic :P hm kiedys to zrobie :P hehe
buźka ;)
jenny juz się robi:
NIECH MOC BęDZIE Z WAMI!!!!
I nie kiedyś, tylko zaraz :twisted:
jenny prosze natychmiast wkleić fotke swojej fajnej mordki :lol:
jedną już mam, ale średnio wyszłaś, wklej coś nowszego :P
http://i120.photobucket.com/albums/o...2/grrrozny.jpg
:*****
idę oglądać M jak miłość
:oops:
hehhehehe babskie seriale :roll:
dlaczego nikt nie poszedł dziś ze mną na spacer? :o
co za obijanie się :idea:
nie pozwalam :evil:
wróce wieczorkiem i czekam na pozytywne wieści!!!
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Pieknie powiedziane! :D :D To jak bede miec dolka to sie do Ciebie zglosze i bedziemy sie razem chichrac i podnosic na duchu :)Cytat:
Zamieszczone przez ago
Juz to sobie wyobrazam :P :) hahaha :) no byloby calkiem niezle. hihih ;) :D W sumie kiedys moznaby cos takiego zorganizowac! ;) ale samo winko bez chipsow i innych takich :PCytat:
Zamieszczone przez ago
A na spacerze ja byłam jeszcze zanim Ty wstałas! ;) hihih
Jenny wklej zdjecia wklej!