witajcie
mam pytanie do Was wszystkich.. (?) napiszcie prosze, co stanowi dla Was mobilizacje do zrzucania zbednych kg, co jest tym motorem napedzajacym dzialanie, jak przelamujecie samych siebie, jak oszukujecie pokusy i jak z nimi walczycie.. macie swoje metody? jakies super extra triki, dzieki ktorym Wasze mysli kraza gdzie indziej, a nie tylko wokol jedzonka? a moze jest cos o czym wiecie Wy, a mogloby pomoc nam - reszcie, ktora ciagle toczy boj ze slaba wola? sciskam i czekam :**
Zakładki