Ja jestem koziorozec :P
Chyba juz poszłas spac :roll: Ja tez sie juz zbieram do spania biore misia pod pache i mykam :lol: :lol: :lol:
Słodkich snow :P
http://img296.imageshack.us/img296/3...dpookiezq5.jpg
Wersja do druku
Ja jestem koziorozec :P
Chyba juz poszłas spac :roll: Ja tez sie juz zbieram do spania biore misia pod pache i mykam :lol: :lol: :lol:
Słodkich snow :P
http://img296.imageshack.us/img296/3...dpookiezq5.jpg
Śliczne zdjęcia. jak pamiętam Cię z wcześniejszych to teraz lepeiej wyglądasz, buźke masz szczuplutką :) a rzeczywiście umiejętne tuszowanie swoich niedoskonałości jest domena każdej prawdziwej kobiety, hihiih :twisted:
Co kraj to obyczaj, u mnie antygwałty to podkolanówki :) Zawsze mnie to zastanawia, że jak założy się podkolanówki to nogi wyglądają załośnie, ale w pończochach to już cud, miód i orzeszki :? :lol:
Życze Wam dziolszki udanego początku tygodnia! Buźka
ago: szczerze mówiąc jak też do końca nie wiem na co Ty narzekasz :P
widzę ładne zgrabne nogi i proporcjonalną resztę (no gołego brzucha nie pokazujesz, więc nie wiem :P )
ale na zdjęciu masz widoczne wcięcie w talii!
i śliczne maki zebrałaś dla mamy :D
to teraz czekam na jakieś zdjęcia od znajomych :) gdzie będziesz na imprezie ;)
dlaczego sobie nie robicie zdjęć? i Paweł zawsze trzaska jedno za drugim ;) i prawie tylko mi :P
ok, miłego dnia życzę :)
buziaki :*
:lol: Mój misiek nienawidzi podkolanówek :twisted: Kojarzy mu się to ze starymi babciami :twisted: No ale nie ma nic innego do ładnych butów i spodni jeśli jest zbyt zimno na gołą stopę... Więc czasem je zakładam, bo rajstop pod spodniami nigdy nie noszę, to byłoby straszne :lol:Cytat:
Zamieszczone przez ktosiula
HEJJOOO! :D
boooshe wczoraj posiedziałam na forum do późna, a dzisiaj jestem nieżywa. Gadacie ze zwłokami :wink:
alegna mój też nie znosi podkolanówek :lol: , ale pończochy mu sie podobaja. I samonośne i te do pasa :roll:
ja też nigdy nie nosiłam rajstop.. ba! nienawidziłam ich! ale od kiedy zaczęłam chorowac na jajniki ubieram się cieplutko i jak tylko robi sie chłodniej - ubieram sie bez względu na to jak wyglądają :wink:
agassku z tymi makami to miałam jazdę :roll: podjeżdżałam co chwile autem, a że zatrzymywałam się w ostatniej chwili - tak jak udało mi sie wypatrzeć kffiatki :roll: alez mnie klęli kierowcy :twisted: trudno, trzeba było sie poświęcić :lol:
do tego dokupiliśmy Mamie taki kuferek na rower, bo ona bez jedzenia i picia na przejażdżke rowerową sie nie wybierze, a ostatnio własnie czegos takiego szukała. Wczoraj Misiek miał urodziny, dostał ode mnie czapeczkę sportowa, bo tez chciał :lol: a dzisiaj Tato ma urodziny i daliśmy mu pokrowiec na narty, bo ma zupełnego bzika na ich punkcie :roll: a chyba tylko tego mu brakowało :lol: nom a jutro ma imieniny moja Madzia i dostanie koszulke na ramiączkach i taka śmieszna świnke skarbonkę - cos w stylu "Zbieram na..".
zdjęcia będą wieczorkiem :lol:
wiesz co, my mamy taki kijowy aparat, że jak jestem w ruchu to tylko z lampą można robić, bo będa zamazane. tylko, że wtedy sa beznadziejne kolory, jakies takie niebieskie. Michal zmieniał ustawienia, ale to nic nie daje. On jest juz słaby jakościowo, tak mysle. A z kolei jak siedziałam przy stole to bez sensu trzaskac zdjęcia nad talerzem
:wink:
a to, że Paweł robi Ci zdjęcia to bardzo dobrze :!: tylko dlaczego my je tak rzadko oglądamy :idea: :twisted:
ktosiulka dzięki:* buzie mam szczupłą? :shock: toszzz to moja najwieksza zmora - kwadratowa i szeroka twarz :o nom co Ty :lol:
ale zaraz zaraz.. z tymi antygwałtami to chyba sie zamotałyśmy.. bo ja myślałam o takich uciskowych gatkach (opinających brzuszek i boczki), a nie podkolanówkach. Bo podkolanówki to takie "skarpetki" do łydki, tak? chyba, że faktycznie co kraj... :roll:
mikaano poszłam spać, ale dzis mówie Ci ładne dzień dobry :*
spisz z misiem? ja spałam do ślubu, a potem zaczęłam sie przytulac do takiego starego niedźwiedzia, który mi chrapie w nocy i zabiera kołdrę. Taaak tamten był zdecydowanie bardziej pożyteczny :twisted:
Eeee, bo to takie luźne przejście od antygwałtów do innych rzeczy, które kobity noszą :lol:
Edytko masz naprawde siupel figurke ;) ale wiem po sobie ze przydaloby troche zrzucic tu i tam ;) Wiec wcale niebede Cie opieprzac ;) a nogi rzeczywiscie masz zgrabniutkie ;)
Maki tez sliczne ;) ja mojej mamie wyslalam poczta bombonierke :twisted: :twisted: :twisted: bo mamy dosc daleko od siebie :( ale juz niedlugo jedziemy tam :P
qrde jak mnie denerwuje ten internet :roll:
mam najwolniejsza neostrade w pracy i tak sie muli, że szok :shock:
zanim cos wysle to trwa milion godzin :twisted:
a ja będe robić kawkę, kto pije? :lol:
ttaaa no jasne, ja w ogóle mam chude nogi, płaski brzuch, zgrabne siedzenie i nie wiem z czego się odchudzam :twisted: :twisted:
ojjj miśki, dobrze, że pewne rzeczy można tuszowac, bo człowiek uchodziłby za karykaturę :lol: :wink:
owszem, nie jestem gruba, chuda byc nie chcę, tylko szczupła :lol: a nawet nie ważne ile ważyc będe tylko jak wyglądać. Gdybym zrzuciła troche sadełka z brzucha, byłoby si :lol:
a Wy to co? macie tak samo, przeciez żadna z nas nie jest otyła, odchudzamy się, bo chcemy wyglądac piękniej, zgrabniej, a nie dlatego, że wyglądamy jak hipopotamy. Tak? No!
mi wystarczy jak pozbede sie boczkow i bedzie si ;) nogi sa oki ,brzuch w miare ale nie zeby wystajacy tak bardzo ;) reszta tez wporzo no ale wkurzaja mnie boczki :evil: :evil: :evil: moze niedlugo mi znikna ;)
ostatnio mezus zapytal kiedy pojedziemy nad jezioro i ubiore bikini bo on uwielbia jak innie sie patrza na mnie a tylko on moze mnie dotykac i miec :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: nigdy chyba nie zrozumiem mezczyzn raz mowi ze jestesmy takie a raz ze takie :roll: :roll: :roll:
nniie no typowy samiec :twisted:
taki kocur co to swój teren zaznacza :roll:
eee szkoda, że zdjęć nam nie możesz wkleić, Ty to pewnie w ogóle nie masz z czego chudnąć :twisted: dobra, dobra wiemy - z boczków :lol: ja tez boczków nie lubię :evil: sa paskudne i brzydkie :evil: