-
Witam!!
Ja rowniez chetnie sie przylacze, bo cel mam podobny, wiec tak jakos pasuje :) Jestem na sb od tygodnia, ale wczoraj tak zaszalalam, ze obawiam, sie, iz moje stracone 2kg moga wrocic :( Nie zaczynam jednak od poczatku, tylko ide dalej (nauczona doswiadczeniem :) ) i mam nadzieje,ze mi w tym pomozecie dobrym slowem, rada i mobilizujacym wykladem gdy bedzie trzeba :)
ktosiula, witam takze tutaj, milo zobaczyc kogos znajomego :)
becia22 i kobietka73 - mam to samo. Tylko, ze moj problem BYL (bo juz sie to nie powtorzy!) o tyle powazniejszy, ze potrafilam wchlonac tyle slodyczy i tlustych syfow w ten ostatni dzien "wolnosci", ze az robilo mi sie niedobrze. Nie jadlam wtedy, bo sprawialo mi to przyjemnosc i dlatego, ze mialam ochote na konkretna pychote, tylko dla samego wchloniecia po raz ostatni tych wszystkich smakolykow. WIem, ze to chore, ale nie powtorzy sie wiecej, obiecuje!
Gosik310 i goniuka, ja takze zaczynam w tym roku studia i postanowilam obrac to jako najlepszy moment na zrzucenie tego co mi tak uparcie ciazy szczegolnie w okolicach pupy i bioder, ale takze na brzuszku :) W koncu to jakis nowy etap w zyciu, wyprowadzam sie z domu (pa pa mamine obiadki :) ) i zaczynam w wiekszym stopniu decydowac o sobie.Takze o swoim ciele - nie zmarnuje tego :)
pad, ja tez juz stosowalam sb wczesniej (i to kilka razy), a w lipcu zrzucilam 5 kg.. Piekne czasy, hlip, hlip :) A pozniej podobnie jak Ty zaszalalam i wszystko wrocilo. Co prawda mam wrazenie, ze moj organizm przyzwyczail sie do tej diety i nie reaguje juz tak gwaltownie jak za pierwszym razem, ale mimo wszystko jest to dla mnie najlepsza dieta i zadnej innej nie chce :)
Ooooo, koncze te moje wypociny, bo sie rozpisalam, a tu za chwile trzeba by cos pocwiczyc :) Bedzie A6W, rowerek i jakies cwiczonka na ta moja nieszczesna pupe i biodra:)
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../70/58/68/.png
-
POMOCY !!!! I znów to zrobiła tak dobrze mi szło aż do wieczora wróciłam z pracy i wręcz rzuciłam się na jedzenie :cry: zjadłam chyba pół wiadra różnych świństw, słodyczy itp. itd. :cry: Jejeku jaka ja jestem głupia i teraz mam wyrzuty sumienia a i tak mam dalej ochote coś zjeść nie to dlatego że jestem głodna ale po to iż jutro chce zacząć od nowa dietke i nie bęę już jesć tych różnych rzeczy POMOCY RATUNKU :cry:
Czemu tak się dzieje :cry: !!!!
-
No to kolejny dzien za nami. Dzis chyab zmiesciłam sie w 1000 kcal ale neistey nic nie cwiczyłam. no i sie zwazyłam ale waga nie pokazała zadnych zmian.Zobaczymy co bedzie dalej(tzn za tydzien :) ) a tak to wogle jakos przez cąły dzine mi smutnawo.
Postanowiłam ze kupi sobie wage kuchenna.Ile taka moze kosztowac bo jeszcze nie byłam w zadnym sklepie i sie za nimi nei rozgladałam. To bedzie moj prezent dla miejgo ciałka na 19 urodzinki.
Kaleczka a jakie studia zaczynasz i w jakim miesicei ?
Pozdrowionka wsyztski :*trzymac sie mocno i nie poddawac
-
HEJ TO JESZCZE RAZ JA
Muszę się wam znów wykrzyczeć, jest mi strasznie głupio i smutrno
Podsumowując dzisiejszy dzionek to po prosty jedna wielka kapa :oops: a zjadłam następujące rzeczy muszę napisac bo nie wytrzymam tak więc:
:arrow: ok. 300 g winogron
:arrow: ok. 300 g śliwek
:arrow: 2 nektarynki
tak było do 17:30
a później zgroza
:arrow: paczke wafelków czekoladowych
:arrow: 1,5 bułki z ziarenkami
:arrow: ok. 1/2 krążka kiełbasy podwawelskiej
:arrow: pomidor
:arrow: kawę z mlekiem
:arrow: plasterek sera żółtego
:arrow: prince polo z orzechami
JEJKU JAK NA TO PATRZE TO PRZECIEŻ NIC TYLKO PŁAKAĆ :cry: PŁAKAĆ :cry: PŁAKAĆ :cry:
Nie wiem czy od jutra znów zaczynać czy dać sobie lepiej z tą całą dieta spokój.
-
No to i dla mnie skonczył sie kolejny dzien diety :) Wszystko pod kontrola
Becia nie załamuj sie jutro bedzie o niebo lepiej :)
Kuleczko ja juz cos wiem o sb i dlatego teraz zdecydowałam sie na 1000-1200 kalorii
.jem co chcę tylko licze wiec moze sie przyłaczysz
pzdr ania
-
witam, widze, ze problem slodyczy dotyczy nie tylko mnie. Wczoraj 1-szy dzien diety udany :) , ale juz tesknie za slodyczami, to chyba moja najwieksza slabosc :( ! Potrafie zjesc pudelko ptasiego mleczka w 2 godziny :oops: I stad moje klopoty z waga. Nie wcinam miesa itp ale slodyczy sobie nie odmawiam. Slyszalam jednak w programie tvn style, jak pani dietetyk mowila, ze jesli ma sie do czegos ogromna slabosc, to trzeba to uwzglednic w diecie, tylko w b. malej ilosci.. :shock: No ale jak tu ptasie mleczko uwzglednic?? jedna czekoladke tygodniowo?? Moze lepiej pozwolic sobie na 2 kulki loda np raz w tygodniu w niedziele. Kiedy w koncu wynajda skuteczny lek na nadwage... :?:
Dziewczyny mam do was pytanie - czy ktoras kiedykolwiek byla po porade u profesjonalnego dietetyka?? Ciekawe czy to skutkuje, moze to dodatkowa motywacja. :roll:
-
hey:)
u mnie słodycze to tez duzy problem , poprostu nie umiem sie nim oprzec.Przyznam ze w niedzile zjadłam batonika, ale by.ł to batonik zbozowy.Chyba jakis nowy sie ukazała na rynku i zwie sie BelaVita i jest z dodatkiem czekolady milki.Smakował jak batonik Lion a był troszke mnieszy i miał w sumie 120 kcal cały.Chyab od czasu do czasu sobie na niego pozwole, w porownaniu z Lionem wychodzi korzystnej, bo Lion ma ok 250 kcal a w sumie smak pododbny.
Ja niedawno wrociłam z baseniku i byłam starsznie głodna i zjadłam sniadanko ale chyab troche na ni przesadziłam, no ale to pocztaek dnia, bede miała uzo energi a w dzine zjem troszke mniej :) zeby sie w tysiaku wyrobic.A dzisaj czeka mnie jecsez aerobik. :)
Co do dietetyka to nigdy u takiego nie byłam ale kiedys chciałabym sie wybrac.Tez sie zasatnawiam czy to anprawde cos pomaga czy łatwiej sie wtedy odchudzac. A anjbardziej to sama chciałabym studiowac dietetyke ale neistey mature mam zdana z matmy i gegry a nie bioli i chemi aby sie tam dostac :(
-
Witam!
Dziesiaty dzien diety sobie leci, i jeszcze nic nie zmajstrowalam zlego :) Ale jest wczesnie,wiec jeszcze mam szanse :P NIe, nie nie, oczywiscie zartuje, nie zamierzam sie juz wiecej potykac, bedzie dobrze:)
Gosik310, zaczynam studiowac finanse i bankowosc na ae we wroclawiu :)
pad, dzekuje za propozycje, ale zostane przy sb, bo jest dla mnie najwygodniejsza na swiecie i uwazam ja za bardzo skuteczna :) Poza tym naprawde lubie posilki przygotowywane wg jej zalecen :) Oczywiscie trzymam kciuki za Ciebie i Twoja dietke :)
Pozdrawiam !! :)
-
Witam dziewczyny:) Wiec i ja sie przylaczam...Dzisiaj zaczelam diete i cwiczenia w domu.biegalam rowniez przez 15 min :)Mam do schudniecia 10 kg.Wazylam sie wczoraj,ale nastepne wazenie bedzie za kilka dni.Nie bede wchodzic na wage zbyt czesto,bo jesli nie bedzie widac efektu,to sie zniechece i co wtedy?;)
-
u mnie tez dzien sobie leci a ja nic a nic nie grzesze :D
Kaleczko ja tez uwazam ,ze sb jest rewelacyjna i w sumie to zostało mi z niego sporo dobrych nawyków ,które cały czas stosuje :D Tak więc mój tysiaczek jest taki jak IIfaza south Beach :) Pewnie kiloski będa leciały znacznie wolniej ale do nastepnego lata jeszcze daleko :) :)
Jesli chodzi o wazenie to moze bedziemy sie wazyły raz w tygodniu przykładowo w piatek
i kazda bedzie mogła sie pochwalic swoim sukcesem :)
pozdr ania