Wersja do druku
orzechy sa zdrowe :)
poza tym trochę tłuszczu trzeba jeść, zeby witaminki A, D, E i k miały się w czym rozpuszczać
i dobrze, jeżeli ten tłuszczc pochodzi z nasion, orzechów, oliwy z oliwek...
może lalunia zważ się, nie musisz nam tego pisać, ale żebyś Ty wiedziała
mi by to chyba pomogło
:arrow: lalunia trzymaj sie!!!!!!!!!
:arrow: klusi@,
myśle, ze mamy wspólny cel, pewnie taką samą wagę i ja bym chciała 58kg :D
I trzymam za słowo, od niedzieli, narazsie zatrudniam Cię na 2,5 tygodnia, bo na świeta moja mama powinna wrócić.
:arrow: Fajnie, ze te orzechy to nie taki ogromny grzech! Kamień spadł mi z serca!
nie chcę sie ważyć, bo sie normalnie boję :cry: jak poczuję sie chudsza to sie zważę :D moze w przyszły weekend. :roll:
pyszne są orzechy!!!!!!!!
(kocham chyba wszystkie rodzaje :D )
ale szkoda że mają tyle kcal :?
ano...ja kocham laskowe...zawsze z bratem żeśmy łuskali...ja potrafię tego z kg zjeść... :roll:
Lalunia nie ma sprawy ale jak ja zaczne gotowac to predzej przytyjesz hehe chyba ze wymyslimy jakies dania mało tuczace wtedy moze waga zacznie spadac:) w poniedzialek rano sie zwaze i sie okarze ile schudlam przez tydzien czasu musialo mi cos spasc gdyz czuje to po ubraniach tylko nie wiem ile:)
a ja już dawno orzeszkó nie jadłam :( własnie te kalorie mnie odstraszaja...
a ja sobie czasem pozwalam :)
raz na jakiś czas kilka chyba nie zaskzodzi prawda? :)
no pewnie że nie :D
ja bym sie nie umiała na kilku zatrzymać...od razu by z kg poszło... :P
no bo ja sobie mówię tak
"wezmę kilka orzechów z piwnicy i już do piwnicy dziś nie pójdę!"
:):)
no ito pomaga kapkę :]
u mnie jest włąśnie to samo, że.. na kilku by się nie skończyło :P
u mnie tak jest z ciastkami :?
jak nie jem to mnieWOGÓLE NIC CIĄGNIE
ale jak zjem jedno to mi przychodzi smak na słodkości... :?
(właśnie mam gości i niestety zjadłam ciacho :(:( będę się musiała teraz ograniczyć jakoś zeby się zmieścieć w tysiaku bo jeszcze dobre kotleciki na mnie czekają... :?
grrr.... chwila niech się zastanowię :roll: a może sie zmieszczę?
poza tym dziś będe miała kurs tańca wiec trochę chyba z tego spalę...?
ale już słodkiego nie jem! )
spalisz na pewno :D ale nie żebym Cię podpuszczała :D
ja piernicze ale mi łep rozsadza :(
Lalunia a jak u ciebie?
halooooo???????
Lalunia odezwij się
u mnie dziś ok. 950kcal więc nie tak tragicznie a zjadłam kotlecika :D
hello, mama dziś pojechała i tak smutno i pusto :cry:
No wiec, dieta... mhhhh..... po 16:30 nic w ustach nie miałam, ani wczoraj, ani dziś, wiec chyba dobrze :D
Ogólnie staram sie pilnować, tego co jem, ale nie liczę kcal, mniej wiecej wiem co ile ma, wiec trzymam się pewnych zasad. Nie mam głowy do takiego reżimu, ale diety nie zaprzestane!
Teraz oglądam program o anorektyczkach na TVN, tak na jakis miesiac mogłabym się taką stać :wink: ale mi to nie grozi :D ja lubię jeść :D
Ciągle boje się ważyć..... :cry:
no to pięknie się trzymasz! :)
chyba żartujesz z tymi anorektyczkami? w życiu bym nie chciała przejść przez takie piekło...
Minął tydzien a wraz z tym tyg. waga spadła jest juz 3 kg. mniej :)
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../77/57/74/.png
Witam dziewczynki :)
Od tygodnia moja waga stoi w miejscu :( i w związku z tym mam do Was pytanie. Czy może mieć na to wpływ miesiączka???
Pozdrawiam
Messua: może, jak najbardziej
zważ się po okresie
powinno bnyc z pół kilo mniej
lalunia: głowa do góry :) mama wróci :)
a masz jakies rodzeństwo czy sama z tatą siedzisz?
fajnie, ze Ci dobrze idzie :)
kurde właśnie wczoraj było to "Pod napięciem" i bardzo chciałam oglądać, ale nie wiedziałam, że było :(
kurde no
hej,
:arrow: noemcia,
żartowałam, ja to bym chciała byc anorektyczka tylko do tych moich 58kg, a potem to juz nie! :shock:
:arrow: klusi@,
gratuluje!!!!! :D super, ja też bym tak chciała, 3 na tydzień,
:arrow: Messua,
zgadzam sie z agassi
:arrow: agassi,
no właśnie tylko z tatą, i tak nudno...
Odważyłam sie dzis stanać na wadze, ciekawosć była silniejsza uffffff..... 74kg, i tak duzo, ale ja myslałam, ze bedzie z 80kg, wiec nie jest najgorzej. Dziś w ramach bilansu:
- serek wiejski
- sok 160kcal
- 1 cukierek kawowy z alpen libe
- 1 batonik "belvita" ok 65kcal
- zupa pomidorowa z makaronem, niezabielana, no i myśle, ze mi wystaczy bo już póżno! :D
hm, nie za mało troszkę? ;) pamiętaj, nie popadaj ze skrajności w skrajność :P
ja to bym nie chciała być anorektyczką w żadnym stadium odchudzania...
3maj się :)
W czasie okresu ciało moze wazyc do 2kg. wiecej ale po okresie wszystko wroci do normy
Laluniaa---> własnie tylko żebyś mi siepotem znów na jedzonko nie rzuciła!
Agassi---> ja też zapomniałam o tym programie :?
a tak chciałam oglądać :?
a właśnie widzieliście "taniec z gwiazdami" ???? :) finał był :D
i mnie się wydaje że przez wszystkie (no większość odcinków) kapeczkę lepiej tańczyła Foremka, ale wczoraj to jednak Kasia z Marcinem zrobili show :)
hehe fajnie tak... :roll: :)
a kto wygrał, bo nawet nie wiem?
no właśnie Kasia Cichopek i Marcin Hakiel :)
ja tez załuje, że nie oglądałam tego programu...
za to moja Best Friend i owszem.. przyszła dzisiaj z zapuchnietymi oczami... widać, że przepłakała całą noc... Ona niestety... ano...
Była tak wystraszona.. opowiadała, że ta dziewczyna tez zdawała sobie sprawe z tego, że powinna jeść.. i MBF tez wie.. sama widzi, że choroba nad Nią panuje a pomimo wszystko nie jets w stanie zmienić swojego stosunku do jedzenia...
kiedy powiedziała, że tamta dziewczyna umarła.. we śnie... z oczu popłynęły Jej łzy... boje się o Nią... ona się boi...
a ja nie potrafie Jej pomóc...
smutne :( ja miałam w szkole dziewczynę anorektyczkę...całe szczęście wyszła z tego i teraz już jest ok...
nie wiem jak ci pomóc buraczku :(
a jak tam Daniel...?
a jak tam Twój Daniel---> Noe?
Ja dziś znowu zaczynam... :D Może tym razem uda wytrwać się dłużej niż zwykle (średnia to 3-4 dni, potem znowu wcinam słodycze :oops: ). Mam zamiar jeść nie więcej niż 1000 kcal na dzień, zero słodyczy, no i oczywiście więcej się ruszać. Zapisałam się na basen i dziś już jeździłam rano na rowerku stacjonarnym :-). Mam nadzieję, że do Sylwestra stracę 4 kg - bardzo bym chciała :-). Trzymajcie za mnie kciuki :!:
no mój Daniel...hm...nie wiem... zobaczymy co i jak...narazie jest tak se...
a "mój" Daniel.. :P hehe...
mysle, że to troche przez Niego ten dół... wczoraj byłam taka silna ale wieczorem już mnie dopadło... przez godzinę słuchałam "Słuchaj Skarbie" Verby... On bardzo ja lubi...
To o Tobie myślę, gdy otwieram oczy nam nad ranem
Nad horyzontem wstaje słońce i nadzieje mi daje
… nigdy nie zapominasz
Parę słodkich słów, by moc dzień spokojnie zaczynać
Chociaż nie ma Cię często, jesteś tylko dla mnie
Tylko z Tobą chce żyć, bo bez Ciebie zamarznę
ech...
a zjadłam dzisij 850 kcal.. i tak dobrze.. myślałam, że nie dam rady dobić nawet do 800 :?
"tańca z gwiazdami" nie oglądałam, bo mi się nie podobało
tzn. ładnie tańczyli, ale dla mnie to nudne jest ;)
z resztą poprzedniej edycji też nie oglądałam ;)
a ten program na TVN
ja po prostu telewizji nie oglądam
o środy chyba telewizora nie włączyłam
programu tez nie czytam
i mi przeleciało koło nosa :?
a tego pewnie nie powtarzają, co?
lalunia: Ty jesteś wysoka, więc na pewno tych 74 kilo u Ciebie nie widać :)
nie jest żle :)
a z samym tata to ja bym świra chyba dostała :? już jakby Radek był, to luz :)
ja też miałam koleżankę anorektyczkę
ale z tego trudno jest wyjść
raz niby wyszło
i znów wpadłą w to bagno
i znów wyszła :) i mam nadzieję, że tak już zostanie
ale taka moja mała koleżanka
leżała w szpitalu blisko anoreksji była
a miała wtedy 14 lat :?
ale też już jest dobrze
no ta anoreksja to straszna, w sumie to jak każda choroba...
popijam herbatkę z cytryną, chyba troche mnie zapycha, :D zrobiłam tacie kolacje, nic nie zjadłam, jestem z siebie dumna! :D
Tak trzymać!
:arrow: agassi, no niestety teraz widać :? jak się chudło, to nie wiem, ale to ciało było inne, takie bardziej "sprężyste", a teraz się "rozlewam" :cry:
No, ale trudno sama sobie naważyłam tego piwa, obym tylko znów złapała cug!
Zauważyłam jak przytyłam, ze bardzo boli mnie skóra, dookoła na udach i pośladkach, tak jakby piekło,a dziś jak dotykam to czuje mrowienie, takie dziwne uczucie, bo dotykam uda i nie czuje tego dotyku :shock: najpierw myslałam, ze to od zimna, ale to chyba nie to, bo zaczęłam się cieplej ubierać. Słyszałam, ze to brak jakiś witamin, a ja myslałam, ze to moze ma zwiazek z tym, ze przytyłam, skórka sie rozciagła. Dzis juz nie wiem co myśleć, troszkę mnie niepokoji.... :?
ja nie wiem jak z tą skórą... :? ale trzeba uważać z tyciem i chudnięciem na zmianę co się rozstępy straszne robią :?
Hej, dziś troszkę gorzej :cry: , no, ale nie najgorzej :D ale troszke za dużo kcal.
2 dni wolnego, ale sie wyśpię :D dobrze, ze wolne bo juz jutro muszę wymyślić jakiś obiad :shock:
Gdybym nic już dziś nie zjadła, byłoby całkiem git!
Trzymajcie kciuki :D
Wam też życzę już na reszte dnia dużo silnej woli :D
:arrow: noemcia,
kurde no moje gratulacje, Ty to panisko jesteś, nie ma co gadać, 60 na liczniku, no no no... tylko podziwiać, dodajesz mi sił :D
no to się trzymaj...i walcz :D
co do "tanca z gwiazdami" to powtórka jest chyba w sobotę o 13.30 jak się nie mylę ;)
wiesz dla mnie to ciekawe bo patrzę co robią źle i wogóle co z tego ja tańczę w swoich układach i wogóle fajnie tak :):)
co do NOE to jej nie lubię :P:P:P:P
za szybko chudniesz beboku jeden i mnie przegoniłaś :(:(
a właśnie przed świętami się miałaś zważyć dopiero? :P
a co do św. Mikołaja :D:D to byłam dziś ANIOŁKIEM (JA?! ) miałam taką sliczną sukienkę :D:D
(będe mieć zdjecia to podeślę wam :] )
tylko spoko bo dziś akurat sobie zrobiłam mocny makijaż a jak mnie znajomi zobaczyli to było Aśka ty i Anioł?! hehe :];]
no ale na moje zajęcia z ceramiki przychodzą też dzieci z takiej świetlicy (to są dzici z rozbitych rodzin i wogóle )
no i własnie przyszły sobie na zajęcia z ceramiki...
a tu niespodzianka bo Mikołaj i Aniołki przychodzą :):)
hehe spox,
ale te dzieci były w różnym wieku więc się zaczęło "Ale to nie jest prawdziwy Mikołaj!!!!!"
no to im bajkę pocisłam że prawdziwy Mikołaj musi cały świat objechać i ma właśnie tego pomocnika który jest jego prawą ręką i ma wieloletnią praktykę :D
hehe --------> uwierzyły :D
a mnie jeden mały chłopczyk powiedział że jestem ładnym aniołkiem :D:D hihi słodki był!!!!!!
jeja :D:D
a moja koleżanka na to (drugi aniołek ;) ) "no dzięki" ;)
hehe ale i tak mi się wydaje ze Marzenka była lepszym Aniołkiem w końcu jest blądynkom ma jaśniejszą cerę i wogóle ;)
ale wiecie jak świetnie było zobaczyć uśmiechy na twarzach tych dzieci... :) :roll:
oj Asinko.. widze, że z Ciebie taki dobry duszek... :)
Lalunia... Ciesze się, że narazie nigdzie nie odchodzisz... czyzby powrót na dobre?? musimy brac przykład z Noe :D