-
Oj EMilka no bierz się za sibie kochan abierz ;)
Ktosiula-> hehe już nie wiem czy takie uzależnienie nie jest lepsze od uzależnienia od słodyczy ;)
co do nalotu na sklepy to jeszcze nie zrobiłam---> nie mam czasu ehh:?
w piątek prawdopodobnie bedę na zakupach to się zaopatrzę :]
(jasne że chcę o tym porozmawiać ;);) )
Noe-- no to pewnie cała szczęśliwa jesteś że znów się z Danielem (dobrze pamietam? ;) ) zobaczysz :)
pewnie na skrzydłach do niego polecisz :):)
Laluniaa--- a co u ciebie?
3mcie się ja lecę się uczyć MATMY I FIZYKI :? (jestem na profilu bardziej humanistycznym :/ :? grrr :] )
paaa:*
-
ok przezylam kolejny dzien...ale taka glodna jestem ze zjem jablko jeszcze i bedzie 1420...
I dwie godz pilatesa i pol godz rower...jest ok...oby tak dalej...
:arrow: Asinka3 tylko podczas nalotu nie wykup wszystkich margaryn light- na zapas :wink:
:arrow: Emilka dasz rade...bez wymowek i damy rade!!!!!i spodnie znow super lezec beda!!!
:arrow: noemcia-Ty to jestes-chciec to moc-gratuluje!!!!!!!!!!!!
:arrow: ktosiula i ja mam ochote na basen...za tydzien...jakos dzis mam dosc sportu juz...mam tyle zastepstw-jutro trzy godziny znow...ale sie ciesze...zostane w formie!!!
:arrow: LALUNIA GDZIE TY?
I alarm dla mnie-dostrzeglam nowy rozstep na nodze-pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Trzymajcie sie i pa pa
-
ja to jestem...za wcześnie się pochwaliłam :( mama mi nie pozwoliła jechać i kicha :( eh...:( no ale cóż...ja coś wymyślę...muszę! może już nie na teraz...ale na kiedyś... tylko nie wiem co...może macie jakies pomysły?:( nie wiem co robić :(
-
Ja tez chce wazyc 55 ale teraz niesty stoi 6 przed 5. Oprocz tysiaczka 2 razy w tygodniu aerobik pomoze?
Nie chce miec rowniez efektu jojo:(
Pozdrawiam
-
przegralam ....kolo1700....i wyjezdzam do zieloonej wracam w sobote moze tam nie bede jesc .....uhh pozdrawaim i zycze wytrwalosci zawzietosci i wogle pozdrawaim:)
-
dzien dobry odchudzaczki!!!
Dzis u mnie troszke sloneczko nawet swieci :D ....dzis znow mi sie uda-bo tego chce!!! i Wam tez-podobno jesli sie bardzo czegos pragnie....Zjem pewnie znow ok1400 i sportu duzo-godzina pilatesa, pol godziny silowni-musze wzmocnic plecy...I wieczorem step i wzmocnienie na brzuch,posladki i nozki...
:arrow: Emcia nie przegralas pomysl ze przedwczuoraj bylo jeszcze raz tyle kalorii wiec pierwszy dzien zaliczylas!!!! zacisnij zabki i damy rade!!!!
:arrow: noemcia...kurde nie wiem..nie znam Twojej mamy nie wiem jak ja podejsc...Przed faktem dokonanym tez jej postawic nie mozesz...trzymam kciuki
:arrow: Anula22 Aerobic pomoze napewno-wprowadz go do swojego planu-2-3 razy w tygodniu i efekty napewno beda!!!!!!!!
I milego dnia wszystkim zycze!!!!!!!
-
sniadanko maly jogurt..i mi sie chce pierogow z jagodami a wygladam jak beczółka,,,,zalamac sie mozan nio i wyjazd do zielonej za dwie godzinki:*pozdrawiam!!!!co sie ze man dzieje:>??:(
-
Emilka! Nie wydziwiaj ino się trzymaj, pierogi sobie zjesz kiedy indziej ;) nie uciekną Ci! ;) i spokój mi tam, bo się przejade do tego Świebodzina (daleko zreszta nie mam :]) i Ci tak nakopie, że sie z rozumem nie połapiesz :D
a tak na marginesie...LALUNIA, GDZIE JESTEŚ :P
-
witam moje ślodkie koffane dziewczynki!!
troche mnie tu nie było, ale juz od przyszlego tygodnia powinno sie to zmienić bo... DOSTAŁAM MÓJ UKOCHANY AKADEMIK!!! i w niedziele przywioze swojego kompa :P
przez kilka ostatnich dni jadłam stanowczo za mało... zła jestem na siebie! i moje kumpele tez :? ale obiecuje, że to się zmieni! chce sie odchudzać, ale z głową!!!
Wczoraj znowu wyszłoby okolo 600... ale z racji tego, że dostalam miejsce w akadamiku wspólokatorka i kumpela z akademika namówiły mnie żeby sie pifka napić na imprezie na ktora szlysmy.. 8)
I nawet nie żałuje.. doszłam przynajmniej do 1000 chociaż pustymi kaloriami a na dodatek chyba wszytskie je spaliłam tańcząc :wink:
Byliśmy na karaoke :D no i oczywiscie spiewałam :P
UWIELBIAM TO ROBIĆ!!!!
trzymajcie sie cieplutko!!!!
ps. widzialam sie wczoraj z Marcinem:P ma przyjsc dzisij na kawke wieczorem.. juz sie nie moge doczekac! chcialabym z Nim pogadac i.. powiedziec Mu, że zwiazek z Tomkiem to jedna wielka pomyłka...
-
Hej słońca!
Jak to miło czytać, że u Was dobrze :)
Emilko nie przejmuj się, zaciśnij pasa i walcz dalej, po to przecież tu jesteś!
Buraczq id dzisiaj masz jesć więcej! Cieszmy mnie jedno - że wiesz, że robisz źle i oczywiscie, że zaczniesz robić dobrze :)
U mnie ok. Mysle, że limicik będzie ok i ćwiczenia też, chociaż dziś stosunkowo mało, bo nie mam czasu. Jutro na jakiś dęsing się wybiore więc będzie akurat, troszke się spali :)
A teraz mykam do roboty, bo mam dużo na głowie. Buźka