Więc jakie są Wasze planowane pomysły, żeby w Święta nie przytyć,a po nich nie wpaść w ciąg jedzenia?
poza tym mam jakąś potrzbę zmiany,ale nie wiem co bym chciała zmienić, fryzurę raczej nie, faceta nie....
Wersja do druku
Więc jakie są Wasze planowane pomysły, żeby w Święta nie przytyć,a po nich nie wpaść w ciąg jedzenia?
poza tym mam jakąś potrzbę zmiany,ale nie wiem co bym chciała zmienić, fryzurę raczej nie, faceta nie....
ja zamierzam dietować cały czas ;) a potrawy sobie zamrożę i zjem jak będę już jeść 2000 :D
heh,czas mija,a ja nadal nie chudnę :( i wogóle dopada mnie deprecha,nie wiem,co chce studiowac,czy chce nadal studiowac to co studiję, nie wiem,co zmienić w życiu..
zawsze miałam wrażenie,że jak schudnę,to wszystko się zmieni. NIC się nie zmieniło...
nadal czuję,ze czegoś mi brakuje,.. i przyjaciół.... rozchodzimy się po liceum... smutno i samotnie :(
na dodatek myslalam,ze jest juz 54 kg,a tu waga pokazala,po sniadaniu,co prawda i w ubraniu,ale.... 56..... :(((
ej! co to za dół? po śniadaniu i w ubraniu to wiadomo że więcej ważysz :P nie panikować mi tutaj :P
Tak, Noe,sprowadz mnie do pionu,to mi potrzebne
WITAM PO TYGODNIOWEJ PRZERWIE!!
Udało mi się osiągnąć pierwszy cel! Ważę 54 kg, schudłam ten kg bez szcególnego wysiłku! Teraz jeszcze 2 kg i będzie świetnie.
Dziś ze znajomymi z liceum idziemy do irish pubu i na imprezę,z okazji moich urodzin,które w przyszłym tygodniu.
A jak Wam idzą Wasze zmagania?
buziaki
Właściwie to waga dzisiaj pokazała 53 kg, sprawdzałam 3 razy!!!
Jeśli do poniedziałku to się nie zmieni, zmienię mój drugi tickerek. Pewnie to jednak nie nastąpi,bo w niedzielę imieniny babci i rodzinny obiadek.
buziaki
no tak...pies to jest dobre stworzenie. czy chcesz czy nie chcesz i tak musisz wyjsc na spacer i troszke sie poruszac :) chętnie bym go od Ciebie pożyczyla, ale nie wiem czy mój kot by się na to zgodził :wink: :wink: :wink: on raczej nie przepada za psami. w wakacje podrapał amstafa sąsiadów :lol: :twisted:
anyway...dzieki za odwiedziny. wpadaj czesciej.pozdrawiam!
DZIEKI MEMIKA, ZE WPADŁAŚ!!!