GRATULUJĘ!!
pytałaś o dietetyczną colę...hm, jestem sceptycznie nastawiona do gazowanego ;)
Wersja do druku
GRATULUJĘ!!
pytałaś o dietetyczną colę...hm, jestem sceptycznie nastawiona do gazowanego ;)
dziś pozwoliłam sobie na szaleństwo- pierogi z serem na słodko i danio szarlotka. W sumie zjadłam 1200kcal i nie wydaje mi się,żebym miała przekroczyć 1500.
Jest dobrze. na dodatek na pewno spalę, idę na rajd samochodowy i bede marznąć.
A jak Wam idzie? buziaki
mi idzie spoko ;) byłam dziś na rowerku i poskakałam troszeńkę...ale zjadłabym sobie jakieś pieczywko :( ale nie dam się :D
mam dziś zły humor. i jak na złość... urodziny... :(((
oj...to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :*:* i dobrego humorku :) :*
nie chudne, jem ciagle... zle mi,...
i tu nikogo
co sie stało? co tak nagle stracilas humor. ta pogoda jest taka depresyjna, moze to dlatego...trzymaj sie cieplutko i zeby do głowy Ci nie przyszło poprawianie humorku za pomoca jakichs ciastek, czekolady itp. obiecaj mi to!!! jestesmy z Toba!
oj Memiczko, zebym ja słodycze wcinała... po porostu wszytsko. ser,pomidory,jajka. Staram sie nie przekraczac 1500kcal,pije czerwona herbate,wiec nie tyje...
a jest tak szaro,buro i ponuro....
chociaz moze dzis bedzie lepiej.Snieg pada...:)
no skoro nie przekraczasz 1500 i jesz zdrowe jedzonko to się nie martw! :* będzie ok :)
dzieki Dziewczyny za wsparcie!!!
moze bedzie pozytywnie.
Wszstkie spodnie mi spadaja,nie moge chodzic.
a
no i ta czerwona herbata. pije ze 4 dziennie,waga sie nie rusza...
buziaki