Wersja do druku
Hejka:)Dzis moje menu przesdtawia sie tak:
rano płatki z kefirkiem
w szkole male jabłko
potem kawałek papaji
male jabluszko
2 papryki nadziewane ryzem i papają
kawalek(duzy)melona
To na tyle:) no i oczywscie trening byl:) Ide sie uczc zaraz fizy...boshe ale mi sie nie chce:(
Dzis na sniadanko zjadlam sobie melonika nie wiem ile ale sporo:)
Potem w szkole jabłuszko
Szarona-ktos jadł>??To taki owoc,ktory wyglada jak pomidor,ale taki dluzszy:P
2 papryki nadziewane
soczek pysio(200ml)
baton crunchy (czy jakos tak)-zdrowy:)
To na tyle...
A pochwale Wam sie ze juz nie mam zadnego zagrozenia:D:D:DOd razu mi lepiej:D
Bylam dzis na zakupach chcialam kupic sobie bluzę,ale nic ciekaweo nie bylo,wiec skonczylo sie na lakierze do paznokci(które od obecnej diety mi sie poprawily znacznie:D)
i oliwki do ciala wyszczuplajacej:)
Hey u mnie oka tylko duzo nauki jest;)Ciesz sie ze juz wszytsko oka ze szkola u mnie tak samo dobrze jest;)No i wiem ze blasamy duzo pomaga ja mam lepsza skore po wyszczuplajcych balsamach:)No a takto zaraz lece cwiczyc:D
U mnie na poscie podalam przepis na DIETE CUD,zapraszam zainteresowanych :wink:
Tu jestem http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=61807
Hejka:)Ostatnio budze sie i mam ochote na sniadanie,co uwazam za dobry objaw:)Przeciez śniadanie to najwaznieszy posilek dnia:)dzis sie obudzilam glodna i zjadlam na sniadanie male jablko,1 marchewke i jajko:) potem w szkole jablko,na obiad baklazany smazone i suroweczke,a poxniej jeszcze kiwi i 2 male jabluszka:)pocwiczylam i jest git:)A jutro rano musze wstac ok 6 bo jade na stadion:PA potem na akrobatyke ide i od razu mam trening potem wiec razem to bedzie 3,5 godziny...bede musiala zjesc kolacje przed 17ta:PDlatego moge wczesnije zjesc sniadanko:P
Dzis wstalam o tej 6 rano,bylam znowu rano glodna,a czasu nei mialam,wiec rozeralam to tak,ze wzielam do siatki troche platkow i jadac w tramwaju zjadlam (na sucho)i wypilam pysia (0,2)Później zjadlam jeszcze pomarancze,2 mandarynki,1 marchewkę,kefirek(100kcal.) i 2 porcje baklazana z pieczarkami i serem plus suroweczka i jeszcze sprobowalam szpinaku (smakowal mi :P).Na trening kupie sobie Fit i to bedzie tyle.
P.S.kupilam sobie fajowa spodniczkę i kilka innych rzeczy:)
happyness ale u ciebie pozytywnie,az milo,a do tego jeszcze spodniczka nowa i ciuszki.ale ci zazdroszcze :( ale jak porownac moja wage a twoja..... :cry: jezu kiedy ja bede tyle wazyc???chyba nigdy....
happyness a co do swiat to damy rade tym pysznoscia nie??! kurde to sie moze tu umowimy przed wigila na 5 min zeby sie powspierac troche co? :wink: albo daj nr na kom jak masz,walne ci takiego smska ze ci sie jesc odechce tych pierogow,krokietow,ciast itd. masz maila do mnie emilia.t@vp.pl i dawaj swoj nr :wink: jak cos wszamie w wigilie to bedzie uj z dieta,wiem o tym i dlatego chce trwac w postanowieniu,ze bede jadla tylko rybke w galarecie i warzywka ktore ugotuje mi mama,bo juz jej mowilam :wink: a zeby nie czuc tych necacych zapachow to se do nocha walne po tamponie :lol: :lol:
Zajebisty pomysl babsy,ale zwazajac,ze wyjezdzam i nie bede miala neta to na forum nie dam rady wejść:( Ale koma nr wysle Ci na pryw.wiadomosc:)
No ja tez mam nadzieje,ze nam sie uda:DU mnie tak samo pewnie by bylo ze jak zaczene to...nie chce kończyc;/ wiec trzeba sie trzymac.W koncu swięta nie poleaja na obzarstwie!!!Chociaz przyznam ze u mnie zawsze bylo ono ich czescią...;/
happyness to super,wiec czekam na maila od ciebie i mam nadzieje ze poradzimy sobie w te swieta :wink: juz nawet przestaje bac sie tych pysznosci jak wiem ze mam wsparcie :wink: