PS: Kaczorku!! Nie za ma co :wink: :D hehe
PS2: Ale mnie brzusio boli :( chyba wiece od czego :?
Wersja do druku
PS: Kaczorku!! Nie za ma co :wink: :D hehe
PS2: Ale mnie brzusio boli :( chyba wiece od czego :?
Witam :!: :!: :!:
Tez staram sie wrocic do "swiata odchudzajacych", i tak samo jak Wenus mam juz tego wszystkiego dosc, trzeba sie wziac za siebie :evil: :evil: :evil:
Pozdrawiam
Agata
cześć wam!!
Ale mam dzisiaj zaje....fajny humorek!! :D
W tą sobotę mam wesele i dzisiaj byłam na zakupach i kupiłam sobie świetną kieckę! :P
Taka na ramionka, czarno-biała, za kolanko.
Taką wiosenna ale w sam raz nadaje się na wesele :D
Do tego kupiłam sobie białą torebkę i białe buty :mrgreen:
Poza tym kupiłam sobie 2 nowe bluzeczki :D
Same teraz rozumiecie mój świetny humorek :D :mrgreen: :D
Nie ma to jak kobietka po udanych zakupach :mrgreen:
Poza tym tak się zawzięłam na siebie i na dietę że w końcu poczułam chęci do odchudzania!
Naprawdę czuję że znowu wracam do dietki, wróciły chyba moja silna wola i zapał :D
Odezwę się póżniej :P
Buziaczki
Ja po wczorajszym też do was wracam.
Ps. Słoneczko(tudzież kaczorku ;) ) pomimo, że się nie znamy jeszcze tak jakbym chciała-spóźnone życzenia urodzinowe -cmok :)
Ej! Do cholery jasnej :!:
Gdzie są wszyscy :!:
Bo się zaraz naprawdę wkurzę :evil: :evil: :evil:
Nantosvelta dziekuje :D
Ewa nie denerwuj sie, zlosc pieknosci szkodzi :wink: :D
Dobra a tak powaznie to wczoraj wieczorem poszlam na piwko w ramach urodzin i jakos tak wyszlo ze nie zajrzalam tutaj :oops: no a dzisiaj bylam caly dzien poza domem i dopiero teraz weszlam tutaj. Ok ja sie wytlumaczylam ale co sie dzieje z reszta :)
Z dietka nie najgorzej dzisiaj nie mialam jak policzyc kcal bo bylam w odwiedzinach a wiadomo jak to jest, tu sie skubnie plasterek tam cos sie podje, ale ogolnie mysle ze w 1300kcal sie zmiescilam to nie jest zle, najwazniejsze ze nie jadlam slodyczy :D
Pozdrawiam :D
No i znow dzisia :?
U mnie z dietka jest dosc dobrze, dzisiaj wyszlo mi okolo 1100kcal, od przyszlego tygodnia wracam na aerobik, koniec tego dobrego dla tluszczyku, mam go dosyc, trzeba sie go pozbyc :wink:
U mnie też dietka jakoś idzie, teraz jestem u chłopaka i oczywiście zamiast ciemnego chleba razowego zjadłam 2 kromki jasnego :/, ale za to nie ma śniadaniaII :] więc chyba jestem rozgrzeszona, zresztą zostawił mnie na ok. 4godz. samą z rowerkiem stacjonarnym więc sobie poćwicze :> (bo on w pracy) no a narazie sobie poczytam coś, może pooglądam ;)
Cześć Kochaniutkie!!
Jejku! Jak mi przykro sie robi gdy wchodzę tutaj i widzę że ten pościk znowu "umiera" :(
Chociaż wy Nan i Słoneczko tu jesteście :roll:
Kompleksiara też coraz rzadziej tu zagląda :evil:
Dzisiaj mam to wesele i zamiast się cieszyć to mam w sobie jakiś taki strach :(
Uświadomiłam sobie że nic nie schudłam przez ostatnie 2 m-ce a nie wiem czy przypadkiem nie przytyłam :cry:
Koszmar normalnie.
Pójdą na to weselicho i sie upije żeby się nie martwić, hehe :wink:
WENUS! Niczym się nie przejmuj, więcej tańcz na tym weselichu niż siedzieć z obrażoną miną, dobry humor to podstawa :)!