-
no trudno :cry: bede pisala sama z soba :( zaczynam dietke na zupce z kapusty a po tygodniu,no jak wytrzymam to po dwuch :wink: przejde na 1000kcl.wlasnie ja jadlam i smakuje mi!tylko ciekawe co bedzie po kilku dniach...znam ta cudowna zupke,bo juz ja stosowalam i wiem ze mi zbrzydnie,ale wytrzymam chociaz tydzien....
-
a ja sie wlasnie opijam czerwona herbatka,zeby troche glod mi przeszedl a tak za godzinke zjem moja zupaske z kapuchy :D i tak po tygodniu bede wymiotowac na jej widok i zapach :D
-
Witam!!!!
A my ten Twój watek tak długo ciągnełyśmy czekając na Ciebie...
Nie wstydz sie ...Nie tytlko Ty przechodzisz porażki :wink:
A Ty tylko ta zupke jesz?
I jak długa zamierzasz?
-
aaaaaaaaa dziendobry kwiatuszku!!fajnie ze wpadlas,soorki ze was tak zostawilam wtedy :oops: :oops: glupia **** ze mnie,bo jak teraz widze wasze tickerki to mnie szlag trafia ze sie poddalam!!!nie wybacze sobie tego dopoki nie schudne!!bede jadla ta zupke tydzien na oczyszczenie organizmu,bo dwa raczej nie wytrzymam,jem owoce i warzywa,pije duzo czerwonej i zielonej herbaty oraz wode niegazowana,pozniej przejde na diete 1000-1200kcl.napisz co u ciebie,jak ci idzie dietka i wogole co slychac.buziole i pozdrawiam cie goraco! :)
-
U mnie lipa pod wieloma wzgledami :?
Moje plany niewychodza...
Dzisiaj zbytnio niemam czasu na rozpiske wszystkiego :wink:
A ten trikerek to czeka na ta wage,bo teraz mam 73-74 :oops:
przytyło mi sie i spaść niechce...
A powiedz mi jak tą zupke robisz?
Skoro mozna jeść wtedy owoce i warzywka-to tak źle niejest :wink:
-
http://www.nadzieja.pl/lekarz/nowe/d...hudzajaca.html prosze tutaj masz linka z ta zupka i opisem,a ze teraz masz dolka to nic i tak jestes wytrwala wiesz,nie to co ja,wiec sie nie zalamuj,glowka do gory,wiem ze dasz rade za dlugo tu jestes zeby teraz zrezygnowac.wszystko bedzie ok,wskocz na tydzien na zupke i 4 kiloski zrzucisz jak nie wiecej a pozniej 1000kcl albo 1200kcl i bedzie spadac dalej :)
-
no nic,zaraz zjem zupke,bo po 18 juz nic nie jem,no moze jabluszko :wink: i zostanie mi do picia herbatka,ale sobie teraz trzasne zielona,tak dla odmiany,bo czerwonej to sie ochlalam dzisiaj ze dwa litry :wink: no i oby do jutra...
-
Jak widac tickerek juz mam zrobiony a na nim...... :oops: :oops: :oops: bosz kiedy ja to zgubie??? ide wlasnie do kumpeli na winko,ale sobie rozciencze z woda,wiec wypijkam z dwie lampy,no jesc nie bede to wiem,kumpela zrobila moje ulubione danie,ziemniaczki zapiekane z meskiem mielonym,serem feta i brokulami.jeeeezuuuu pychota,mowie wam.tzn mowie kwiatuszkowi,bo tylko ona tu zaglada,ale wiem ze na jedzonko sie nie skusze.powiedzialam juz kumpeli przez telefon,ale winka to sie napije....trudno.dzisiejszy dzien to i tak sukces dla mnie i kazdy nastepny tez taki bedzie jak uda mi sie utrzymac dietke.napisze jutro jak po wizycie u kumpeli :wink: kwiateczku 3maj kciuki za mnie.buziaczki dla ciebie i do jutra!! :wink:
-
Teraz i ja będę tu zaglądała, jeśli mi pozwolisz :) Przyłączę się z chęcią. Pozdrawiam :P
-
Alize ,wiec zapraszam serdecznie,zagladaj jesli tylko masz ochote,moze napisz cos o sobie.ja wlasnie wrocilam od kolezanki,wypilam troche winka,tzn 2 lampki rozmieszane z woda a jedzonka nie tknelam(zreszta jak obiecalam)wiec jest ok.jestem strasznie spiaca i laduje sie do lozeczka.napisze jutro.buziole.3majcie sie!papa