cześć dziewczyny , wiecie co nie wiem co się ze mną dzieje od trzech dni nie mogę pozbierać się do kupy ryczeć mi się chce tylko, beznadziejnie się czuje i ten cholerny głód a nawet pisać mi się nie chce
to pa
Wersja do druku
cześć dziewczyny , wiecie co nie wiem co się ze mną dzieje od trzech dni nie mogę pozbierać się do kupy ryczeć mi się chce tylko, beznadziejnie się czuje i ten cholerny głód a nawet pisać mi się nie chce
to pa
Oleńka spoko, kazdy ma takie dni czasami...ja np. wczoraj podobny przeżywalam...ale uwierz mi wystarczy jeden maly pozytyw,a ły nastroj minia tak szybko , jak i przychodzi...Tylko wiadomo, najpierw musi pojawic sie jakiś pozytyw... :? Eeee ...ale bedzie dobrze :P U mnie dopero wieczorkiem sie poprawiło, caly dzień chodziłam i ryczalam..serio :!: No ale potem jeden mały skromny sms od Kogoś i od razu lepej. Hmm... wiem ze to pisanie moje pewnie nie wprawi cie w jakis wysmienity humor, ale mam nadzieję, że chociaz w małym stopniu pomoze :D Warto wiedzeć, że nie jest się samemu w podobnych sytuacjach, co nie :?: :arrow: Bo mnie np. bardzo pomoglo to co Ty napisalaś...wiesz...do tej pory myslałam nawet , że jestem jakaś dziwaczka - te dolki, jakies napady płaczu...zamykałam sie wtedy w pokoju i koniec. Nawet ze znajomymi nie chcialo mi sie spotykać..ale widzę, że to nie tylko ja tak mam...To chyba poprostu KOBITKI tak maja :D Taka juz nasza natura. :wink:
Oleńka, bedzie dobrze :wink: Humorek tez wroci :P
Oleńka po raz kolejny GŁOWA DO GÓRY!!!!! :D
Handra minie i będzie dobrze.Zima ma taki urok,że niewiadomo co z sobą zrobić :?
Zrób cos dla siebie.Ja wczoraj miałam handre to zrobiłam sobie maseczke na twarz,potem na włosy,potem mój peeling,makijarz jak zawsze i przeszło :)
Niedajmy się zwariować :D
Dzieki Jowitko,że Ci się podoba :wink:
Asiula już sie za Tobą tu stęskniłam!!!Zapraszam częściej-Zdecydowanie!!
Wiesz Persik-ja mimo wszystko lubie miec zakwasy.
W sumie to nawet trenerzy się mnie nieraz pyteli czy mam,a ćwiczenia robiłam pod ich okiem,więc napewno dobrze.I ponoć jak sa to się dobrze ćwiczyło....
No ale moge być w błędzie :?
pozdrawiam
dzięki asula za odpowiedz teraz to pewnie zaczne jak najwięcej w takim razie szurać na mrozie :D
oleńka też podpisuje sie pod słowami dziewczyn
Kwiatuszku...doskonale rozumiem ten temat zakwasow. Przyznam sie szczerze, ze po ćwiczenach tez lubie je czuc :wink: Niby to ból, ale taki przyjemny, co nie :?: Ma sie wtedy jakąś dziwną świadomość tego, iż naprawde zrobilo się coś solidnego...kawał dobrej roboty :D
Heh, ale jaja...do jakich my tu wniosków dochodzimy :P ...że lubimy se sprawiać ból, heh :!: Jakies sadystki, wzgledem siebie :roll: :P :wink:
No Jowitaa, mowie Ci ...duzo daje..no i na nogi to dobre ćwiczenie :wink: takie brniecie w sniegu. Aaa..jeszcze jedno...po powrocie nawet nie byłam glodna...tylko tak wykończona, ze zaraz po kapieli poszlam spac :wink: Wiec same plusy :lol:
Witam :D
Ja jak zawsze od wczesnych godzin na nogach.Najgorsze,że nawet w telewizji nic ciekawego o tej porze niema.A film na komp. to trzeba czytać,a ja zazwyczaj krece sie po chacie i potem trace wątek :?
Oglądacie seriele?Ja tam uwielbiam M jak Miłość(numer jeden :wink: ),Klan,Plebanie,Pierwszą Miłość,Samo życie-no taki ciąg mam od 17:30 :lol: A po nowym roku dużo pozmieniali mi. :evil:
A tak poza polskimi to uwielbiam "Przyjaciół" :wink:
Najgorsze jest to,że teraz jak z małym w domu siedze to i Mode na sukces zdarza mi sie oglądac :lol: -przegięcie
Asilua chociaż Ty mnie z zakwasami rozumiesz :wink: ,czyli dziwaczką niejestem-UFF
też lubie zakwasey zwłaszcza gdy je tworze nie wiedząc o tym czyli gdy to sama przyjemność a nie myśl że wysiłek fizyczny np. chodze po górach
NO DZIEKI DZIEWCZYNKI, WYPROWADZILIŚCIE MNIE Z BŁĘDU Z TYMI ZAKWASAMI!! W SUMIE JA TEZ LUBIE JE MIEC :lol:
Kwiatuszku, a MagdeM ogladałaś to był fajowski serial, zawsze nastrajał mnie romantycznie :oops:
dzięki dziewczyny za te kilka słów pocieszenia zły nastrój wprawdzie mnie nie opuszcza i złoszczę się z byle powodu, ale może to przez ta dietę , powiem Wam że nawet dzisiaj zmusiłam sie do poćwiczenia może jutro będzie lepiej
olenka
Z TIKEREM SIE COS STAŁO MUSZE ZAKŁADAC NOWY! DZIEWCZYNY DLACZEGO MI NOWEGO OBRAZKA NIE CHCE DODAC TYLKO MI WYSKAKUJE TEN CO PIERWSZY DAŁAM ??
JUZ SOBIE PORADZIŁAM
Witam
OLeńka musi być dzisaj lepiej!Powodzenia :D
Persik jak coś przestawiasz w profilu tow.to zawsze tricker znika(niewiem czemu :? ) i z obrazkiem miałam to samo co Ty :wink:
A tak wogóle to bardzo fejny kotek :)
Kurcze jutro piątek...a na wadze mniej to raczej niebedzie :oops:
ALE NA DZIEN DOBRY W PRACY DOSTAŁAM OPIERNICZ OD SZEFA :evil: , AZ SIE W KIBLU POPŁAKAŁAM,ALE TO TAKI TYP ZE NIE LICZY SIE Z UCZUCIAMI INNYCH. WIELKI BIZNASMAN DZISIAJ, A SŁOMA Z BUTÓW WYSTJE. TERAZ WSZYSTKICH Z GÓRY TRAKTUJE A SAM MIESZKAŁ NA WIOSCE - ZERO SZACUNKU!!
ALE MAM HUMOR - HOHO. TERAZ CHODZI I WYKLINA POD NOSEM NA PEWNO KTOS MU ZALAZŁ ZA SKÓRE I SIE TERAZ NA WSZYSTKICH WYŻYWA. JUZ MIAŁAM MU POWIEDZIEC CO ONIM MYSLE ALE SIE UGRYZŁAM W JĘZYK
OBY DO 15 :cry:
A JESZCZE CZEKA MNIE NAUKA, BO JUZ W SOBOTE I NIEDZIELE EGZAMINY I TO CZTERY, CIEKAWE JAK JA SIE SKUPIE.
MUSZE WYPIC MOCNA KAWE, ALE NAJLEPIEJ JAKIEGOŚ DRINA
chyba sie dzisiaj napije :roll:
wiesz wczesniej tez miałam takiego szefa.Pierwszy miesiąc to myślałam,że go udusze :evil: ,ale z czasem chyba mnie zaakceptował i w sumie był luzik.
A co my im biedne powiedzieć możemy.Wyrazimy swoje zdanie,a oni nas zwolnia...
A napij się :wink: Zdrówko :D
ALE CHOCIAŻ PREZES JEST WPORZĄDKU, PRÓBOWAŁ MNIE POCIESZYC I OZNAJMIŁ ZE TO DOPIERO POCZĄTEK JAK SZEF JEST ZŁY TO NA NIC NIE POTRZY I ZE TO BYŁ JESZCZE PIKUĆ. KAZAŁ MI SIE NIE PRZEJMOWAĆ I NIE BRAC NIC DO SERCA. JAK POWIEDZIAŁ TAK TEZ ZROBIE!!
PRACUJE JUZ (MOŻE DOPIERO) PONAD 7MIESIĘCY JAKOŚ DO TEJ PORY MNIE OBELGI OMIJAŁY ALE WRESZCIE SIE CZEPIŁ.
JUZ PO MNIE TO SPŁYNĘŁO, A CO
No hej, hej :!: Jak widać ja dzisiaj tez dosyć prędziutko...ehh musiałam zwlec się z wyrka na badania...no wiecie ..te do pracy :wink: , ale luzik, przynajmniej trening sobie zrobiłam, bo niebawem tak juz będzie codziennie :? No i niestety na forum tez dopiero będę popołudniu zaglądała :( bo tam to raczej neta nie będę miała, ale co tam...grunt , ze praca jest, a odwiedzać i tak bede :P
Kwiatuszku, a to mnie pocieszyłaś :wink: ...już myślałam , że jestem chora na jakąś serialomanię, hehe :wink: Także jak zasiądę (razem z mamą) o 17.30 tak do wieczorka leci...Ale co tam, chociaz tyle dobrego, tymbardziej , ze teraz takie mrozy..co tu robić innego :roll: :?: Czasami mam lekkie wyrzuty sumienia, heh, no ale do południa wyrabiam sie z wszystkim co trzeba, więc potem mozna oddac się trochę życiu bohaterów ... Fakt, troche nudnawe juz się robią, ale podobno w niektorych ma nastapić jakis zwrot akcji, wiec mniejmy nadzieję, że będzie ciekawie :D
A jutrem się nie przejmuj, nawet jesli nie bedzie mniej, to za niedlugo bedzie :wink: wiec wszystko jest ok :D
Persik, z tikerem miałam identyczny problem , jak zdjęcie sobie wstawilam :? Dlatego niestety byłam zmuszona powrócić do mojego aniołka , heh :!: Szkoda trochę :? ..no ale co zrobic.. :?: :wink:
[b]Hej Asiula!
No z tymi serialami to jest przegięcie,w każdym to samo,no ale co robić :wink:
Persik MagdyM nieoglądałam-nawet niewiem co to? :?
Kupiłam sobie w weekend folie spożywczą,a o olejkach zapomniałam.Dzisiaj cieplej to moze pójde.Mam zamiar robić sobie olejkowanie
Tu wkleje jak ktos chce
będą nam potrzebne: olejki eteryczne (geraniowy, jałowcowy i cynamonowy), balsam do ciała i przezroczysta folia do żywności. Olejki (po 5-6 kropli każdego, nie więcej) wlewa się do kubeczka po jogurcie, do tego dokłada się ok. 2 łyżek stołowych (do zupy) byle jakiego smarowidła – krem do rąk, twarzy, balsam do ciała – na pewno macie w domu jakiś niepotrzebny. Trzeba to porządnie wymieszać, nałożyć na ciało od stóp do biustu (nie wcierać mocno, ciało ma być pokryte warstwą białej mazi). Koniecznie trzeba przed zafoliowaniem nałożyć bawełniane stringi (żeby nic niepożądanego nie dostało się wiadomo gdzie). Potem, w takiej kolejności, jak przy peelingu, owijamy ciało folią do żywności – najpierw prawą nogę od kostki do biodra, potem lewą. Na koniec, owinąć trzeba biodra i brzuch, aż do biustu, ale folię trzeba prowadzić od ud, żeby się z nich nie zsuwała. Potem należy na siebie nałożyć starą i brzydką bawełnianą koszulę nocną i dodreptać do łóżka.
Nie da się w tym robić dużych kroków, ciężko jest się zgiąć, więc żeby się położyć, trzeba prosić o pomoc kogoś bliskiego albo opracować metodę na rzucenie się na łóżko bez wygięć ciała. Najlepiej jest na koszulę położyć poduszkę elektryczną lub koc – olejki szybciej zadziałają. Na to jeszcze koc zwykły, kołdrę lub pierzynę – ma być dość ciepło! Jeśli nie macie pod ręką poduszki, to może być pierzyna i dwa koce normalne. Jeśli dodacie olejek cynamonowy – to nie trzeba koniecznie koca elektrycznego.
Leży się w tym godzinę (chyba, że nie wytrzymacie). Pożądany objaw – wyczucie, że folia się przesuwa na ciele, co znaczy, że ciało się upociło porządnie Potem wskakujemy pod prysznic i gotowe.
Jeszcze lepiej po zdjęciu folii, wskoczyć w dresik i poćwiczyć – wtedy komórki tłuszczowe pobudzone do spalenia się olejkami będą miały okazję jeszcze bardziej się skurczyć. Może być jednak tak, że będzie wam słabo, bo jednak to jest godzina w gorącu. Olejek geraniowy niewskazany jest dla osób stosujących antykoncepcję hormonalną. Można sobie zamiast niego użyć olejku z kopru włoskiego. Natomiast z cynamonowym trzeba w ogóle ostrożnie, bo osoby mające wrażliwe naczynka mogą doznać pęknięć, jeśli dadzą więcej niż 5-6 kropli. To naprawdę wystarczająca ilość.
Ja czytałam,że niepotrzebne aż tyle olejków.Ja mam zamiar kupić cynamonoy i może grejfrutowy.
I zobaczymy czy cos da.Oczywiście wcześniej musze synka babci oddać,bo inaczej kiepsko to widze :wink:
ASIULA, A SPRÓBUJ TERAZ MI PO PEWNYM CZASIE SIE ZAŁĄCZYŁO NOWE I WRESZCIE MÓJ KOTEK JEST PRZEZ WAS "OGLĄDANY" ALE ZEBY CI TIKER NIE ZNIKŁ TO SKOPIUJ TO CO WKLEJAŁAŚ DO RAMKI I JAK ZAŁĄCZYC ZDJĘCIE TO TO WKLEJ I GITARA. ALE NAMIESZAŁAM, ALLE MOZE CI SIE UDA.
Dzięki Persik, mniej więcej kumam o co biega :wink: Napewno spróbuje, ale później bo teraz muszę po chrześniaka do szkoły mykać. Jednak dzisiaj jeszcze z tym zawalczę :wink: Zobaczymy jaki efekt bedzie.
Po wskazówkach Kwiatuszka udało mi sie sformatować fotkę, więc może i tym razem cosik wypali :P
Wspólnymi siłami dojdziemy do celu, heh :wink:
Kwiatuszku, a te olejki ciekawe, ciekawe... :wink: Chyba też się skuszę. Bo peeling kawowy stosowalam i normalnie rewelka :P W ogole podobają mi sie te wszystkie Twoje nowinki kosmetyczne :P Są dla każdego: łatwe, przyjemne i co najwazniejsze przyjazne dla naszych kieszeni (niedrogie) :wink: Jak tylko wyłapiesz coś nowego to czekam , zapodawaj "przepisy" :wink:
cześc dziewczynki
u mnie dzisiaj trochę lepiej z chumorami , wczoraj popylyśmy :D , a dzisiaj na zakupach byłam mąż rzucił kasą to i poszłam , kilka ciuchów sobie kupiłam (ciekawe co mu się stało :wink: ) wczoraj ćwiczyłam chyba ze dwie godzinki na brzuch i dupsko i dzisiaj ledwo oddychać mogę :lol: , ale dzisiaj też poćwiczę tylko nie tyle
hejka olenka
Cześć Oleńka :!: Super, ze humorek dziś lepszy..Spoko, ja tez miewam ostatnio takie zachwiania...Jest dobrze,za moment nastroj sie kiepści, potem znow jeden maly pozytyw i spowrotem jest ok :? ...sama nie wiem co to :roll: :?: Eee tam...grunt , ze nie trwa caly czas :wink:
Chyba dzisiaj na pocieszenie także zapodam sobie serie ćwiczeń, takich porzadniejszych niz zwykle...wtedy bedzie lepiej, bo jakieś samozadowolenie najdzie, że zrobilam coś dobrego dla siebie i swojego cialka. Poza tym lubię to zmęczenie po treningu...jakos tak umacnia :wink:
Hmmm...a te zakupy...powiedz kochaniutka, gdzie Ty takiego męża znalazlaś :shock: :?: :P co kasiorką rzuca od tak sobie :wink: hehe...też tam będę szukala :wink: Ale tak na serio...również by mi się przydalo coś nowego kupić...może nawet nie dlatego , że nie mam (bo szafa sie niedomyka :wink: ) , ale przecież wy Kobitki to rozumiecie...zawsze człowiek(Baba) lepiej sie poczuje jak kupi sobie jakiegoś łaszka :D - taki sposob na handrę :wink: No nic..trzeba będzie wyruszyc w sklepy...ale ja niestety w tym celu moge liczyc tylko i wyłącznie na swój budżet, hehe :wink: :D
Asiula?Czy na Twoim trikckerku ostatnio niewidziałam "7" z przodu??!!
No gratuluje!Za taki postęp to juz powinnas se cos kupić!'''''''''6"""z przdu!!Też czekam na to!!!!
Ja to miałam dzisiaj godzinny szybki marsz!Az mi lepiej,bo 3dni w domu siedziałam :lol: -zimno było.
Olejku dzisiaj niekupiłam-jutro kupie napewno,no chyba,że niebedzie :evil:
Oleńka-brawo!!!wreszcie cosik ruszyło widze :D Tak dalej!!!
Drina juz jednego wypiłam i niestety princesse niedawno zjadłam :oops: Jutro to chyba na wage nie stane cos mi sie zdaje!! Moj facet odkąd rozbiłam moją najukochańsza TIGRE (autko) to juz nie jest tak skory do dawania kasiurki od tak, a sam pojechał niedawno na deche, a mnie zostawił nad książkami i z drinem w ręku! No fakt zapytał sie, ale dobrze znał odpowiedz!
Mam dzisiaj zły dzień i wyć mi sie chce!! Mam ochote na lody wielkie, ogromne z orzechami i polewa i owocami!! A wy to juz chyba nic nie jecie o tej porze - pytanie pewnie ze nie!?
ja właśnie kubek zupki pomidorowej z oodrobinką ryżu zjadłam,a ok.19tej jeszcze jabłko pewnie zjem :lol:
Moj mąż ma nieeeraz przypływ i da mi na coś kaske,bo sam to niekupi :lol: ,ale to chyba lepiej.
Persik tak to juz nieraz bywa-jak ich chcemy to niema lub odwrotnie :?
A lodów też takich pysznych dawno niejadłam,więc mnie nieprowokuj :twisted:
A jak furke rozbiłaś?!
Nom Kwiatuszku..była 7,a teraz 6 :D ... w końcu się doczekałam :D Wiecie co ..chyba rzeczywiście coś se kupię :wink: Tak na ukoronowanie moich sukcesów :wink: ...małych bo małych , ale zawsze :D Hmm...tylko zrezygnuję chyba z ciuszków, a sprezentuję sobie torebkę...widziałam taką zarąbistą :roll: Ehh..torebki i buty to moja słabość :oops:
No własnie Persik..jak autko rozbiłaś :?: ..Mam nadzieję, że aż tak poważne to nie było...tzn. bez uszczerbku na zdrowiu :?:
No a wieczorkiem to ja też już nic nie jem, tylko hebatke pije :wink: ... Tak w ogóle, mój rozkład spożywania posiłków mniej więcej wygląda następująco: 8.00-9.00 : śniadanko; 12.00-13.00: drugie śniadanie (jednak zazwyczaj jest to kawka+ jakieś owoce); 15.00 - 16.00 :obiad (jego skład też racjonalny); 18.00-19.00 : druga kawka + coś do tego (zazwyczaj owoc, chyba , że jest jakaś okazja to coś słodziasznego, jednak to naprawdę rzadko)...tak więc chyba odpowiednie godzinki, bo szczerze mówię, że w ogóle nie odczuwam głodu, po prostu nie mam czasu zgłodnieć :D No może na początku diety wieczorami było ciężej, ponieważ jak dłużej siedziałam to zaczynało trochę ssać, ale jak juz żołądek się przyzwyczai to luzik...a na ssanko najlepsza herbatka, woda mineralna, ewentualnie jakieś surowe warzywko :wink:
Tak oto wygląda moja walka z kilogramami :P co najważniejsze -skuteczna :D :P
powiem wam babeczki że ja oststnio to znalazłam jeszcze inny sposób na ssanie w brzuchu , mój ślubny nakupił mi książek takich babskich z seri literatura na obcasach, albo literatura w spódnicy , po prostu nie mogę się oderwać od czytania nawet jak mi się jeść chce bo ciągnę do końca książkę taka fajna, niektóre są zarąbiste i nieźle pośmiać się można
polecam na głodne wieczorki
a mąż to chyba miał wyrzuty sumienia że kaską sypnął bo sam sobie ciuchów nakupił ostatnio, a ja to sobie dresy kupiłam i 2 bluzki takie sportowe z cieniutkiego polarku i koszulinę do ćwiczeń także saszalałam jak nigdy
a też mam hopla na punkcie butów
powiem wam że dzisiaj przemogłam lenia i też ćwiczyłam prawie 2 godziny
Olenko jaki ty masz zapał, az dwie godziny ja tyle nie wytrzymam, moze dlatego ze mnie to szybko nudzi tak samej. Musze nawet areobik dzisiaj odpuscic (w srode tez nie byłam bo miałam lenia), bo musze "cwiczyc" przed ksiązkami!! Czekam na mamke jak ona zacznie kopenhaska (a juz niedługo, bo spodni nie moze dopiąć) to ja jej dotrzymam towarzystwa!
Asiula podziwiam rozkładu dan!! Tez do tego dąże narazie bez skutku, ale....
Tak dziewczynki rozbiłam Opla tigre (moje marzenie o jej posiadaniu sie spełniło), miałam miesiąć czasu i 27.12 jechałam do pracy po 6 rano nie zdawałam sobie sprawy, ze miejscami jest lód i wpadłam w poślizg spanikowałam i tylko błagałam aby sie ten koszmar skończył przeleciałam przed ciezarówka która jechała z naprzeciwka i wpadłam do rowu po przeciwnej stronie - koszmar, jacys ludzie mi pomogli wyjsc bo nie mogłam otworzyc drzwi. Pasy mnie uratowały!! Nosiłam kołnierz przez dwa tygodnie ale nic poza tym. Moje autko ucierpiało cały przód do roboty jeszcze jest u mechanika. Nie wiem jak teraz bede jezdzic chyba z 40 na godz.!! Dobra koniec smutasów, tak miało być!!
Nie zjadłam jednaK TYCH LODóW, byłam twarda i nic wiecej juz wczoraj nie zjadłam, ale bym sobie wsiorbała, bo dawno, dawno nie jadłam!!
Kwiatuszku, odnosnie tej kuracji foliowo - olejkowej, dobrze cie zrozumiałam ze jak biore tabletki anty to nie mogo jej zastosowac??
Olejek geraniowy niewskazany jest dla osób stosujących antykoncepcję hormonalną. Można sobie zamiast niego użyć olejku z kopru włoskiego.
Ja tez biore tabletki.A z olejków chce kupić cynamonowy(bo bez niego to bezsensu :wink: ) i grejfrutowy(na cellulitis)
Kur...wage wypiepszam na śmietnik!!!!! :evil:
A to juz wszystko wiem, znowu powiedza w domu, ze wariata gram HAHA
Ja dzisiaj nie podeszłam do wagi nie mam odwagi
Tak robie te ABSy i już dzisiaj miałam w połowie zrezygnować,no ale dokończyłam jednak :)
Zastanawiam sie nad dorzuceniem rowerka stacjonarnego...Z jednej strony wiem,że jak pierwszy raz siąde to mi się odechce,bo pól roku temu pożyczyłam i tydzień ćwiczyłam AZ!!WOW!!
Kurcze no !!!Musze coś zmienic chyba...Tylko niwiem co??I jeszcze,żeby mi sie chciało to robic...
Wiem czemu ten kilogram wrócił!
Sobota-dzien bebci-to ciacha troche było i póżna kolacje,niedziela -obiad u rodziców i tez deserek :evil: .Ruchu zero.Poniedziałek,wtorek,sroda też ruchu brak0jedynie wyjście do sklepu.I mam ten kilogram spwrotem.Jak niby miałam spalić to co jadłam??!!Przed komputerkiem?
Dobrze,że mrozy minęły te duze to chociaz spacerowac zaczne-myślałam,że to nic niedaje,ale jednak sie bardzo myliłam!!!!!
Niepoddaje sie !!!W wakacje 2006 BEDE LASKĄ!!!!!!!
Hej dziewczynki ,
jak dzisiaj zobaczyłam to piękne słońce to aż mi sie sama gębka śmiała , a z tym zapałem do ćwiczeń to u mnie też różnie bywa to dopiero 2 dni jak ćwiczę zobaczymy czy dzisiaj się zmobilizuję , ale chyba te olejki to spróbuję tak jak Wy zastosować , ciekawe co mój ślubny powie jak mnie w folii zobaczy :lol: muszę tylko przejrzeć Wasze posty i pospisywać jakie to olejki, a i podpowiadam ćwiczenie na oponkę na brzuchu w dolnej części , ponieważ prawie wszystkie ćwiczenia mordują mięśnie w górnej partii brzucha
trzeba się położyć na plecach i podłożyć sobie poduszkę pod pupę tylko jakąś większą a nie jaśka , zginamy nogi w kolanach i podnosimy do brzucha i opieramy na podłodze , tylko stopy staramy się opierać na podłodze nie zaraz przy pośladkach tylko jak najdalej od pupy i tak 200 razy :lol:
pozdrawiam
olenka
Moze i spróbuje !!!Bo wszedzie idzie-tylko nie tam!!!!
też spróbuje
mam pytanie a jak często można robić tą zawijankę foliowo olejkową ?
Myśle,że jak często masz ochote.Z tego co czytałam to jest zabieg ściągnięty z salonów kosmetycznych (kosztuje około 100pln).Niektórzy zakładają tą folie i w niej nawet śpią,ale dla mnie to głupota.W końcu ciało musi oddychać.
Ja jak czas mi pozwoli to bym chciała 2x w tygodniu spróbowac.Zobaczymy czy ten celulitis mi zniknie :wink:
kwiatuszku z tym rowerkiem to fajny pomysł, włączas seriale i sobie jedziesz przed TV - super sprawa. Sama tak robiłam dopóki nie zajechałam orbitreka (łańcuch sie urwał, a poza tym tak wałił ze w słuchawkach jezdziłam haha) potem pożyczyłam rowerek ale musiałam oddac i chetnie bym sobie kupiła, ale nie usmiecha mi sie oddac 70% mojej wypłaty. Juz prawie przekreciłam mamke zebysmy sie złozyli, bo chtnie bym sobie pojezdziła w domku.
Kupiłam sobie olejek cynamonowy narazie,żeby sprawdzić czy wogóle coś będzie działać.W sumie nawet ciężko go dostac.Szukałam w zielarskich,ale w końcu dostałam w kwiaciarni za 7pln.
Jutro se zrobie,mąż wróci to mnie niepozna pewnie :wink: Taką lacha bede :shock: