Wątek: brak miesiączki........

wiesz co?? ja nie rozumiem na co czekasz. No chyba, że bardzo nie lubisz dzieci i nie chcesz ich nigdy mieć, a skutki zaniedbywania takich problemów mogą być jeszcze większe.

No tak... no mi sie to nei zdarzyło ale na mój rozum przytycie kilku kilo może pomóc. Gdzieś czytałam wypowiedź jakiejś dziewczyny, że tak właśnie sprawę udało si załatwić.

Ja do wizyty lekarskiej nic nie mam. Mam za to dużo do prochów, hormonów i chemii :<

dziewczyny poradźcie!! ja już nie miałam od czerwca okresu!! tzn dostałam w lutym 2005, było parę razy a potem koniec albo małe plamienia!! nie odchudzałam się, waże sporo (ok 66kg przy 174), nie wiem co się dzieje!! moze to być spowodowane tym że nie jem mięsa?

jezzzuuu... tyle miesiecy bez okresu, a wy dopiero teraz myslicie o lekarzu???

koniecznie do ginekologa!
najpewniej przepisze Luteine, na wywolanie okresu...
Oczywiscie ma hormony ale malo i tylko te,ktore sa potrzebne
i to bzdura, ze sie od nich tyje!
tyje sie od hormonow innych, na tarczyce.
hormony produkowane przez inna czesc organizmu, dzieki ktorym mamy okres etc, czyli progesteron i estrogen, nie powoduja tycia. mozliwe, ze mozna miec wiekszy apetyt, ale moim zdaniem hormony to tylko wymowka

w kazdym razie kiedys bralam luteine, teraz tabletki antykoncepcyjne, i przez nie nie przytylam ani grama

Elewina witam!

Zainteresowała mnie Twoja odpowiedź. Kiedy okres spóźniał mi się 2 tygodnie, byłam i ginekologa, który właśnie przepisał mi Luteinę i powiedział, że to przez zbyt radykalne odchudzanie... Kazał mi przestać (nie przestałam ) się odchudzać. Niestety tabletki nie pomogły, od ostatniej miesiączki (licząc od 1 dnia) minęło już 61 dni... W czwartek znowu mam wizytę. Czy Tobie Luteina pomogła? Jeśli nie, to co? Chciałabym tabletki antykoncepcyjne, ale trzeba na razie uporać się z problemem zaniku okresu....

Z góry dziękuję za odpowiedź! Myślę, że to bardzo ważne i nie należy takich rzeczy lekceważyć!

wiecie co, wy mnie naprawdę przerażacie. Normalnie teorie niczym z ciemnogrodu. Skąd możesz wiedzieć, że od hormonów się tyje? Brałaś je?
1. Każdy inaczej reaguje na leki
2. Jest tyle różnych hormonów, że na 100% nie tyje się od nich wszystkich

Bierze któraś z was tabletki antykoncepcyjne? Tam też są hormony! A tyje po nich niewielka część osób.

Nie chce was straszyć, ale kuzynka mojej babci ( pochodziła ze wsi) też miała takie problemy, i bała się pójść do lekarza. Okazało się, że to było coś poważnego i porobiły jej się zakrzepy. Dziewczyna zmarła w wieku 19 lat.

Rozumiem, że ktoś chce zaczekać te parę dni, tydzień, dwa, może okres się pojawi, ale parę miesięcy?
Dziewczyny szanujcie własne zdrowie.
Pozdrawiam.

No więc właśnie...

Demagorgon - Luteina mi pomogła, mimo, że się odchudzałam wtedy (ale nieregularny okres miałam czy się odchudzałam czy nie). Kwestia tego, jak bardzo restrykcyjnie się odchudzasz. Moim zdaniem, powinnaś zrobić badania krwii i hormonalne. Na pewno ci czegoś brakuje. Jeśli coś w krwii, jakieś żelazo, magnez itd, to nietrudno to uregulować. Tylko trzeba wiedzieć co i czym regulować! Poza tym możesz mieć po prostu anemię. Ale nie dowiesz się niczego i nie pomożesz sobie, jeśli nie pójdziesz do ginekologa i na badania... Wcale nie trzeba się uporać z zanikiem miesiączki, jeśli chcesz brać tabletki antykoncepcyjne. Raz mi luteina nie pomogła. Ginekolog dała mi 7 tabletek antykoncepcyjnych i one wywołały mi okres. A wtedy w ogóle nie brałam pigułek. Tylko te 7 na wywołanie. Jak doczekasz się okresu, to bierzesz tabletkę pierwszego dnia miesiączki i wtedy, uwierz mi, okres jak w zegarku, bo nie jest to okres sensu stricte, tylko sztucznie wywołane krwawienie.
I masz rację! Nie wolno takich rzeczy lekceważyć! Dlatego będzie lepiej, jak zrobisz wszelkie badania, nawet jeśli okres ci się pojawi, bo skoro masz z tym problemy, tzn. że coś jest nie tak.

Magrat16 - masz rację, każdy inaczej reaguje na leki. Dziewczyny wymieniły jako hormony tabletki antykoncepcyjne i tabletki na wywołanie okresu. One mają tak nikłą zawartość hormonów w sobie, że nie wiem, jakim cudem można od nich utyć. Tylko jak się człowiek obżera, a przecież wszystkie jesteśmy na diecie, więc gdzie tu obżeranie? Samoistnie nie tyje się od nich! Jak napisałam wcześniej.. Istnieją leki hormonalne, które powodują tycie, ale mają one ogromną zawartość hormonów! Po pierwsze są to tabletki leczące nadczynność tarczycy (bo od samej choroby się chudnie), albo leki niwelizujące skutki menopauzy, ale też nie wszystkie! Te nowoczesne nie mają takich skutków ubocznych.
Jeśli chodzi o antykoncepcyjne jeszcze... owszem, niektóre dziewczyny mogą mieć wrażenie, że tyją, ale jest to tylko woda odkładająca się w naczyniach, więc puchną nogi, brzuch i piersi. I powszechnie się mówi, że to tycie. Ale nie. To jest tylko negatywny skutek tabletek ŹLE DOBRANYCH, bo każda z nas jest inna i naczej reaguje na każde. Przerabiałam już kilka i dopiero za 4 czy 5 razem trafiłam na te idealne.
Jeśli chodzi o ciemnotę... Bardzo ostre słowo, ale w takich przypadkach, kiedy myślimy o dobru młodych dziewczyn, adekwatne. Miałam 15 lat jak pierwszy raz poszłam do ginekologa. Od tamtej pory badam się regularnie co pół roku. Robię cytologię. Jestem już po pierszym USG piers, mimo tego, że miałam ją 1,5 roku temu, czyli w wieku 20 lati i WIEM, że jestem zdrowa. Bo się badam!

Każdy niepokojący objaw, np. guzek (nawet wymyślony), brak okresu, ból podbrzusza nie wskazujący na skurcze macicy, tylko inny ból... Wszystko trzeba sprawdzać!
Pomyślcie o swoich przyszłych dzieciach. Jeśli coś zaniedbacie, po prostu możecie ich nie mieć.

witam serdecznie
ja z okresem zawsze miałam problem bez względu na to czy się odchudzałam czy nie.
Brałam luteine na wywołanie, pomogła super ale po trzecim miesiącu łykania tego specyfiku przytyłam - bagatelka 8 kg.
No ale wole być zdrowa i pomaleńku sie odchudzać.


Pozdrawiam

Mi kiedys okres zniknal na 6 miesiecy, ale wcalae sie nie odchudzalam, wrecz przeciwnie heh... dawne czasy.... po badaniach wyszlo, ze moj organizm za malo produkowal odpowiednich hormonow i antykoncepcyjne tabletki musialam brac
ale to ani dieta ani stres... tylko rodzinna przypadlosc po babci

tylko trzeba sie pilnowac nie wszystkie anty sa ok
Kiedys dawno dawno temu dostalam takie ze w 5 miesiecy przytylam 12 kg - rzucilam antykoncepcyjne i w 3 miesiace bez diety zjechalam do pierwotnej wagi


teraz jestem na jakims wynalazku amerykanskim po ktorym sie nie tyje, ja nawet schudlam

mi okres "zniknal" po diecie 1000kcal, ktora stosowalam z roznymi cwiczeniami przez miesiac (schudlam 5kg wtedy) jak mialam ok 17 lat. Poszlam do lekarza i od razu spytal "czy sie przypadkiem nie odchudzalam". Powiedzial, ze okres sam wroci, jesli juz teraz jem normalnie.. no i wrocil pojscie do pana doktora to dobra sprawa, potrafi uspokoic czlowieka no i zna sie na rzeczy hehe

mer.