-
niedowaga - choroba?
Witam. Wiem ze to ten dzial jest zly do problemu ktory opisze, aczkolwiek zaden dzial na tym forum mu nie odpowiada - a ten wybralem ze wzgledu na duza czestotliwosc odwiedzin.
PROSZE O JEGO NIE KASOWANIE
Wiec:
Moj znajomy ma 17 lat, 173cm wzrostu i wazy 52 kg...
najdziwniejsze w tym wszystkim jest to ze je...duzo...BARDZO duzo
Przecietny jadlospis, ktory stosuje moj znajomy:
sniadanie= ~4 kanapki z nabialem/wedlina
obiad to zupa i drugie danie , roznie - lecz napewno kaloryczne
kolacja to ~6 kanapek lub kisiel jakis lub cokolwiek innego, na ogol niedlugo przed snem
Wielokrotnie chcial przytyc ale to mu poprostu nie wychodzi, ze swoim problemem byl u lekarza, ten skierowal go na badania a te wyszly wrecz idealnie.
A co do ruchu to prawie w ogole go nie ma, Mialby ochote wybrac sie na silownie ale nie chcialby sie pokazac z taka olbrzymia niedowaga.
ma okolo 10kg niedowagi i nie ma pojecia jak przytyc.
Moglby moze ktos mu pomoc?
-
Re: niedowaga - choroba?
Myślę, że powinien skontaktować się z endokrynologiem w celu zbadania tarczycy. Możliwe, że ma nadczynność i przez to mimo, że wcina jak odkurzacz w ogóle nie tyje. Chociaż mam nadzieję, że to po prostu szybka przemiana materii a nie tarczyca bo nikomu nie życzę.
-
Współczuję Twojemu znajomemu
-
KINIUS
A co robisz w domku jak siedzisz i chorujesz?? Jak sie czujesz???????? !!!!! Juz kilka osob o to mpytalo a Ty nie odpowiadasz ..... Ja musze wyjsc do sklepu cos do jedzonka kupic ale bede nie dlugo Mam nadzieje ze Cie tu spotkam
Sama w domku ???Nudzisz sie czy masz jakies zajecie??
-
Może ma pasożyty :PP Niech idzie do specjalisty - to jest choroba (taka niedowaga)
-
ja myślę, że wszytsko z nim okej. chłopcy w tym wieku mają tak często. zresztą nie tylko w tym wieku, to zupełnie normalne. ale przebadać się nie zaszkodzi
-
moim zdaniem twoj znajomy musi jesc 5 posiłków ( sniadanie, 2 sniadanie , obiad, podwierczorek , kolacja ) ostatni posiłek sie je 2-3 godz przed snem wiec nie twoj znajomy je poprawnie pod tym wzgledem... w przytyciu nie chodzi o to zeby jesc kalorczyne potrawy tylko zdrowo i duzo a twoj znajomy jak na faceta to duzo nie jada...
-
eee tam, mój facet je dużo i obojętnie ile i czego by nie zjadł, i tak nie tyje
ale ogólnie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i tam coś na pewno znajdzie mądrego.
zasady podobne jak przy odchudzaniu obowiązują, też trzeba trzymać dietę, co łatwe nie jest
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki