Też wolę zieloną. Mogę ja pic litrami. Ostatnio też odkryłam rumianek. Dzięki, któremu problem zw wzdęciami i balonowym brzuchem poszedł w zapomnienie
Ja kiedyś piłam, ale nie zauważyłam żadnych efektów Teraz po prostu zdrowo się odżywiam i więcej ruszam i dopiero widzę efekty
Za czerwoną herbatą nie przepadam. Wypiję ją od czasu do czasu, bo też słyszałam, że czasem warto po nią sięgnąć, ale trzeba znać umiar. Zdecydowanie bardziej wolę zieloną albo owocową, najlepiej taką w listkach, a nie z torebki. Nie wiem czy mają one jakiś korzystny wpływ na zdrowie, ale nigdy nie miałam po nich żadnych problemów
Zakładki