-
FAFNIEJSZA- ja tez pochodze z takich okolic, gdzie kazdy krytykuje troche INNIEJSZE formy ubioru... hehe
a co do Niemek- troche juz jestem w niemczech i raczej takich dziwolongow nie widzialam, tak jak piszesz. te otyle nosza jakies dzinsy i luzne bluzy albo t-shirty... a te chude to samo
ogolnie styl ubierania jest tragiczny. Mimo ze w sklepach sa zarabiste ciuchy. naprawde.
nawet w urzedach urzdniczki siedza w jakichs obislych swetrach zamiast w zakietach. u nas w Polsce panie w biurach raczej w eleganckich kostiumach sa....
-
emenyx81 wracam do tematu jak ubieraja sie niemki ... ciuchy sa lajt tam bo wiem jak jezdze do siorki ale uwierz mji ja normalnie nosze rozmiar L/XL a w niemczech bluzka rozmiaru S jest dla mnie za duża i mimo że ją już zwężyłam raz bym musiala znowu ;/
Podciągam wątek bo widze że dawno nikt nic nie pisał a temat ciekawy
-
to ja napiszę
otóż, stała się rzecz dziwna - nie odchudzam się, a może nawet przytyłam, do tego mam okres...kupiłam sobie jakieś 2 miesiące temu płaszcz, którego prawie nie mogłam dopiąć - no niby miąłam schudnać - a wczoraj...zapięłam go!!! choć ważę teraz więcej niż wtedy gdy go kupowałam, teraz go dopięłą,m jest długi, do kostek, czarny, obcisły. wcalre nie wyglądam w nim jak wieloryb do tego zakładam czarną falbaniastą spódnicę, jakąś ciemną bluzkę i jest ok! nie martwię się juz, że jestem gruba, zaakceptowałam siebie i wiem, że niestety nie kupię ubrań, w których będę wyglądać szczupło, bo nie jestem szczupła. a dzisiaj,.,,czuję się wyjątkowo gruba, mam okres, boli mnie wszystko...
-
xixa Biedactwo...
Jakoś w tygodniu zamieszcze kolejne nowinki modowe... Przepraszam za tak dłuuuugą przerwę
-
kinuś nic sie nie stalo ja tez poszukam zdjec w necie to powrzucam tutaj z nowinkami
-
-
Modne są "motylkowe" rękawy. Moga one skutecznie ukryć troszkę potężniejsze ramiona, w lato kiedy nie nosimy długich rękawów np. Greenpoint za 35 zł w ślicznym różowym kolorze.
Jeśli mamy problem z brzuszkiem, za to mamy ładne nogi, warto na lato zainwestować w bardzo modne w tym sezonie sukienki o kroju literki "A" np. Tally Weijl 89 zł. w geometryczne wzory szaro- różowa.
Modne w tym roku są również bwermudy. Warto zainwestować w szersze i o trasnparentym kolorze, który odwróci uwagę od obwodu nóg. np. Zara 149 zł w kolorze czerwonym.
Modne są również koturny, ale nie tak masywne jak w zeaszłym sezonie. są one cieńsze i niekiedyposiadają "udziwnione" kształty. Warto zajrzeć do Gino Rossi i kupić letnie sandałki na dośc wysokim koturnie z wycięciem na palce w niebiesko- białym kolorze za 200 złotych.
No i oczywiście, na wiosenne chłody warto zaopatrzyć się w płaszczyk wiązany w pasie czyli trencz. Wysmukla bardzo talię, i przy okazji wyszczupla sylwetkę, nic dodać nic ująć! np. Orsay czarny z białymi lamówkamib 159.90 złotych
No na razie tyle, bo niestety nie mam za bardzo czasu, mam nadzieję, że coś komuś wpadło do głowy, na wiosenne porządki w szafie!
-
Mój problem polega na tym, że ubrania w sklepach dla młodzieży są na mnie za małe natomiast ciuszki w sklepach dla puszystych są nieco za duże.
-
Mój problem polega na tym, że ubrania w sklepach dla młodzieży są na mnie za małe natomiast ciuszki w sklepach dla puszystych są nieco za duże.
-
Fajny krój spodni dla osób o nie bardzo szerokich biodrach, ale grubych udach i 'sensownym' tyłku (mój ulubiony krój):
- stan tak 2-4 cm pod pępkiem
- z tyłu wysokie (żeby można było usiąść )
- nogawki szerokie ale PROSTE
Uwielbiam takie spodnie!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki