i tu właśnie wszyscy zachwalają te masaże, kremy, że niby zapobiegają, ale to też nie jest tak do końca prawda. Moja siostra całe życie była sportowcem, dużo ćwiczyła pływała, dbała bardzo o skórę, w czasie ciąży masowła się cała i wklepywała te super kremy za ogromne pieniądze , a rozstępy... i tak się pojawiły, tylko śmieszne jest ze nie na brzuchu, tylko na udach - tam gdzie najmniej utyła w czasie ciąży.
Ja jestem za teorią, że są po prostu ludzie ze skłonnością do rozstępów, a są ludzie kórzsy nigdy nie będa mieli z nimi problemów
Zakładki