-
ja mam nivea good-bye cellulite, ale jeszcze nie użyłam, bo mi się nie chce
i tak zresztą praktycznie nie mam celluliutu, tylko parę rozstępów na tyłku
-
Używałam zarówno vichy jak i evelin i muszę przyznać, że efekt jest podobny. Mnie również wydało się to dziwne, gdyż różnica w cenie jest ogromna, ale skoro rezultaty używania kosmetyków są podobne, zdecydowałam się kupić kolejne opakowanie evelin.
I muszę przyznać, że mnie akurat odczucie chłodu/mięty jest bardzo przyjemne...
-
Używałam Eveline 3D - fakt - jest po nim zimno, ale podobno oznacza to, że działa
Polecam ponadto Soraya Body Lifting - wyszczuplający. Jak dla mnie - rewelacja.
-
a ja polecam Krem modelujący Sylwetkę Q10 PLuS z nivea.. niby jest ujędrniający, ale wspaniale nawilża i baaardzo dobrze ujędrnia. Jest w wygodnym opakowaniu, wydajny i kosztuje około 20 zł dzęki niemu mam ładną skóre na brzuchalu i nogach.. naprawde godny polecenia
-
kiedyś rozmawiałam z kosmetyczką o zabiegach antycellulitowych i poradziła mi, żebym sobie sama coś takiego zrobiła i kupiła właśnie eveline, grubo posmarowała, owinęła folią kuchenną i wskoczyła pod kołdrę na jakieś 30-40 minut. oczywiście na dwóch razach się u mnie skończyło, a bo zimno, a bo to owijanie, a bo leżenie, a bo jutro to zrobię, a bo cośtam ;) ale myślę, że skoro nawet kosmetyczka poleca eveline to znaczy że warto nie przepłacić i poużywać albo tylko tak na co dzień albo w wersji z foliową mumią ;)
-
polecam nivea good bay cellullite
-
ja używałam nivea goodbuy cellulite i MI nic nie pomógł, ani trochę..tak samo było z Eveline..teraz używam ziaji i albo widzę pewne efekty albo spowodowane jest to ćwiczeniami . chciałabym wypróbować tego vichy ale strasznie drogi jest
-
używam Eveline. do biustu taki różowy i ten 3d. zimno jak cholera jest po nim ale działa. widoczne efekty i naprawde przystępna cena. polecam każdej, która chce mieć gładką napiętą skórę i zmniejszyć cellulit. polecam!
-
Mam pytanie: Czy ktoś może wypróbował już z Garnier'a bodajże, Roll-on płaski brzuch (czy jakoś tak podobnie, reklamują to dość często)? Jeśli tak to czy faktycznie efekty są takie jak na opakowaniu, że już po 8 dniach widać różnicę? Oglądałam ten specyfik dzisiaj w sklepie, jest dość mały, a kosztuje ponad 25zł i zastanawiam się czy warto zainwestować
-
Sappy, ja uzywałam Roll-ona. Ale zeby bylo to jakas szczegolna rewelacja to nie powiem. owszem brzuch mi sie zmniejszyl, wygladzil - ale nie wiem czy to zasluga tego kremu czy cwiczenia a6W. Ale jak dla mnie jest fajny - masazyk mmm :0 no i slicznie pachnie i szybko sie wchłania.
Teraz używam Sorayi, ale chyba wróce do Eveline
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki