Wątek: syndrom jeansów

Ahhh te jeansy....

U mnie syndrom objawia sie na 3 sposoby:

1 nie kupie nowych jeansów dopoki nie schudne (taka kara)
2 mój cel1==>wejść w stare jeansy
cel2 ==>kupic jeansy w rozmiarze 27
3 kupiłam takie wymarzone (rozmiarowo) spodenki za 5 zł na szmatach i patrze sie na nie iii chce w nie wliźć !

a jak tam Wasze spodenki ?

Hej,
mój syndrom jest identyczny
-patrzę z rozczuleniem na za małe jeansy/lub inne ulubione spodnie
-od czasu do czasu z róznych przyczyn próbuje przymierzyć
kupuję takie z napisem 27 a wiem, ze dupsko mam jak szafa trzydrzwiowa (przepraszam za dwuznacznik) i w rzeczywistości to pewnie z 29 - nawet teraz nie chcę tego przyjąć do wiadomosci.
Pozdrawiam ciepło

tez mierze za male spodnie jesss cóż za ból jak nei wchadza aaa a zazwyczaj niestety nie wchodza

Taaaa... jamyślałą,, że dziś się pocieszę, weszłam do sklepu, zobaczyłam dżinsy i pomyślałam - założe je, żeby udowodnić, że sie w nie zmieszcze. I nic nie udowodniłam

Oj też tak czasem mam. Upatrzyłam sobie jeansy w rozmiarze 28 i tak długo chodziłam je przymierzać aż się w nie zmieściłam. Trwało to miesiąc ale się udało

27 to też mój wymarzony rozmiar

Ja ostatnio znalazłam takie boskie dziny ktore kupiłam jak byłam kiedyś chuda i piękna a potem przyytyłam i miałam je na sobie 3 razy, przez rok prawie 400zł leżało na dnie szafy a teraz są na moim tyłku i wyglądam bosko hehe A wam życze żebyście tez do tego doszły

A ja raz jak mojego rozmiaru nie było to kupiłam większe zamiast mniejszych(nie miałam zamiaru się odchudzać, stwierdziłam, że pewnie i tak przytyję)...i teraz żałuję, bo nie sposób w nich chodzić bez paska...

przejrzalam dzis moja szafe i znalazłam takie ladne rykaczki rozm 28 ii wieice co wydały m sie takie duze choc sie w nie (oczywiscie) nie zmiescilam

wciagasz na tyłeczek spodnie w których jeszcze jakiś czas temu chodziłas i wszystko było dobrze...wciągasz..a tu ajkieś "ciasnawe"... jeszcze sie zapinają..ale są niebezpiecznieopięte...NIE- to nie scena z horroru...to niestety codziennosc wielu z nas...ale damy rade!..jeaszcze będą nam z tyłka spadac

ooo dobra, to ja lece kupic jeansy w rozmiarze 27 teraz 28 nosze , moze jakas motywacja bedzie xD