Ostatnio na tvn style mówili w "salonie piękności" ze wszystkie herbaty typu czerwona albo zielona to bzdura bo trzeba by wypić 6-7 filiżanek dziennie zeby działały a to z 2 strony jest niebezpieczne dla organizmu =)
Ostatnio na tvn style mówili w "salonie piękności" ze wszystkie herbaty typu czerwona albo zielona to bzdura bo trzeba by wypić 6-7 filiżanek dziennie zeby działały a to z 2 strony jest niebezpieczne dla organizmu =)
zastanawia mnie po co do takich herbatek dodają senes czy kruszyne... przecież to działa rozluźniająco czytaj pij doraźnie w razie zaparć jedyne co to z pustymi jelitami wchodzisz na wagę a jeszcze trzeba pamiętać, że to ma na tyle silne działanie, że np. kobiety w ciąży czy nawet w czasie menstruacji nie powinny po nie sięgać
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
hm.. 2 lata temu pilam jedna z tych cudownych herbatek, to chyba slim figura byla? tak to chyba to! i zkladala sie z kilku faz. Ja zaczelam i skonczylam po pierwszej bo nie dosc ze byly ohydne to jeszcze zadnego efektu nie bylo. Moja ciotka dobrnela do ostatniej fazy... nic nie pomoglo i stwierdzila ze śmierdzi jak bycze jaja Ogladajcie "salon pieknosci" na tvn style tam naprawde nie wciskaja ciemnoty tylko pokazuja naprawde przydatne rzeczy!
Kiedyś piłem taką herbatę, dokładnie Pu-erh, czerwona herbata, można kupić w każdym hipermarkecie i zielarskim. Tak jak już ktoś napisał - jest to po prostu niezdrowe. Poza tym załóżmy czysto teoretycznie. Zje sie pączka i wypicie takiej herbaty spali załóżmy 250 cal, co normalnie trzeba pół godziny jeźdźić na rowerze bądź godzine chodzić ?.. ludzie, nie bądźcie naiwni.. trzeba ograniczyć jedzenie + ćwiczenia, cała filozofia diety.
Wracając do herbatek Figura to chyba nie kazda jest z senesem, bo sa jeszcze z kruszyną. Ja przez jakis czas pilam figuera1 i dobrze sie z nia czulam. Natomiast dzisiaj zaczynam slim figure, zobaczymy jak bedzie w smaku troszke jak mięta.
A ja pijam sobie herbatki VITAX Wellness Tea - smukła talia, na zmianę z czerwoną i zieloną.
Tak dla zdrowia
Bo przyznam szczerze, że piorunujących efektów odchudzających nie zauważylam...
herbatki nic nie dają, to prędzej efekt placebo - pijesz i wzmacnia się motywacja.
to, że nic nie dają to też nie do końca racja. to, że nie ma szałowych efektów w odchudzaniu nie oznacza, że nie należy ich w ogóle pić (mam tu na myśli herbatę zieloną i czerwoną pomijam przeczyszczające). tak jak pisze SkinnySoon warto po nie sięgać "tak dla zdrowia" . są one bowiem źródłem polifenoli, które jako antyoksydanty "zmiatają" wolne rodniki. nie należy z nimi przesadzać, bo wiadomo nic w nadmiarze nie działa dobrze (w przypadku antyoksydantów dzieje się tak, że jeśli jest ich zbyt dużo to mogą wykazywać odwrotne niż pierwotne działanie). warto więc sięgać np. raz dziennie po herbatkę zieloną czy czerwoną, dodatkowo po jakieś ziółka typu mięta, pokrzywa, dziurawiec, też np. po jednej szklance każdego, to na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc organizmowi lepiej funkcjonować. np. dziurawiec świetnie pomaga przy problemach gastrycznych, podobnie koper włoski.
a co do diety, to nie ma co wierzyć w "cudowne" herbatki, tabletki, proszki czy koktajle, zasada jest jednak - urozmaicona, racjonalna dieta (nie głodówka!) i aktywność fizyczna. nie ma co chodzić na skróty bo niestety najczęściej wychodzi się w las takie jest moje zdanie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ja też piłam slim figurę i nigdy więcej! Fatalnie się to dla mnie skończyło - totalnym rozstrojem układu pokarmowego!
Ale herbatki zieloną, czy czerwoną pijam, bo lubię, smakują mi i tyle.
A poza tym w czasie diety zaleca się dużo pić, więc czemu nie herbatki, jeśli ktoś lubi?
a ja przez pół roku piam herbate la karnita i schudlam 10 kg, nawet nie mialam zamiaru chudnąć tylko mi herbatka smakowala mi wogole nie chcialo sie jesc, nawet nie myslalam o jedzeniu, jak pilam to wiedzialam ze wspomaga odchudzanie, ale w to nie wierzylam, a tu prosze... mąż zakazał mi picia tej herbatki bo tak schudlam ze mnie prawie nie widac polecam
Zakładki