Wątek: Slim Figura - piszcie o efektach!

No juz pije ostatni dzien 2 etapu ale nie zauwazylam zadnego spadku wagi wypije jeszcze ten 3 etap ale jak nie widac efektów to jakoś tak czlowiek sie zniecheca

18,11,2005
Ja nie wiem ale wiele osob pisalo ze ten 3 etap jest okropny smakowo (?) Jak dla mnie jest najlepszy (!) chyba jestem inna (?!) Jest ok

Witam dziewuszki! Własnie dzisiaj zakupiłam cały komplet (4-pak) Slim Figury, widziałam, że był post na ten temat i postanowiłam spróbować. Czytam was od 1 postu i az mi sie cieplutko na serduszku robi, bo dużo pytań miałam, ale czytając Was juz się same odpowiedzi mi nasunęły.

Do tej pory piłam 1 torebeczkę dziennie jakis innych herbat (to, co było w sklepie - Regularvit lub Figura). Zawsze jest napisane, żeby pic 3x dziennie, ale to tak jak ktoś napisał faktycznie rozleniwia jelita i wbrew pozorom uzaleznia, więc ja pilam tylko raz, na noc i rano nie miałam problemów z wypróżnieniem.

Za tydzień rozpocznę kurację Slim Figury.

Cieszę sie niezmiernie, że ma ona dobry smak, bo szczerze mówiąc te Figury wszystkie mi nie smakowały.

A, no i w tej kwestii mam pytanie: słodzicie to czymś? Albo w ogóle zieoną, czerowną herbatę słodzicie? Już nie istotne czym (czy słodzikiem, czy cukrem), ale chodzi mi o to, czy w ogole. Bo ja takiej Figury, mocno zaparzonej nie przełknęłabym bez 1 tabletki słodzika. Mam nadzieję, że to nie ma wpływu na jej działanie, że ta fruktoza czy co tam nie niweluje działania. co o tym myślicie?

Hehe, no i też zacznę na uczelni od 28 listopada prosić o sam wrzątek Ciekawe czy kucharka mi za to policzy :> grrrrrrrrr Bo herbata kosztuje 1,50, a smakowa 2 lub 2,50 :[ Juz i tak jako jedyna w grupie noszę jakies sniadanióweczki, pojemniczki z sałatkami, termosiki podczas, gdy wszyscy kupują w barze uczelnianym (ja skacze tylko po np widelczyk do sałatki hehe)


Super, że piszecie o efektach, piszcie dalej. Mam jeszcze tydzien, chętnie Was poczytam

ja żadnej herbatki nie słodzę,ale nie słodziłam też przed dietą. U nie w domku nikt nie słodzi. Nie cierpię słodzonej herbaty,dla mnie to jak jakiś ulepek cukru,brrr.... nie da się tego przełknąć.Jedyną zmianą od czasu dietki jest u mnie to,że nie piję już zwykłej,czarnej herbatki,a zieloną,czerwoną.Zdrowsze i teraz tak do nich przywyklam,ze czarna mi juz nie smakuje...Za to tamte KOCHAM!

Ja podobnie jak Aniolek, nigdy niczego nie slodzilam. SlimFigury tez oczywiscie nie slodze. Wlasciwie nie pije juz zwyklych herbat, tylko wlasnie albo slim, albo pu-erh, albo jakas zielona.

A gdzie mozna kupic te herbatki , nei tlyko przez intenrt ??

Te herbatki można kupić w każdym większym sklepie np Geant, Auchan ( przynajmniej w Bydgoszczy) można też dostać je w zielarskich i w aptekach, tylko ze w nich może być troszke drożej.

herbatke kupilam w piątek, po przeczytaniu postów o cudownych efektach picia.

Weszłam do Rossmana i od razu rzuciłą mi się w oczy, wszytskie trzy etapy w cenie 5,99

Tak więc zakupiłam opakowanie i piję trzy razy dziennie od piątku. Jak na razie spadku wagi nie zauważyłam:P ale to pewnie moja wina

A herbata w smaku bardzo dobra sama się zdziwiłam, bo zwykła herbata bez cukru nigdy nie chciała mi przejśc przez gardło, a ta jest ok.

I mam nadzieję, że jakieś efekty w końcu zauważę w swojej wadze...

przypuszczam ze efekty zobaczysz dopiero po wypiciu calej kuracji. zycze ci wiec cierpliwosci.

hej ja od dzisiejszego popołódnia zaczeełam stosować te herbatki, chciałam od jutra ale zaczełam od dziś, nigdy nienawidziłam zilowych herbatek ale te są nawet dobrze mówie o tej pierwszej SPALANIE kuracja trwa 4 tygodnie więc do roboty bo jak narazie 3 tygodnie odchudzania za mną i 2kg WODY jestem załamana waga nie spada!!
a moim problemem jest TO ze nie moge dziennie dojść do 1000kcal !! jem tyle ile mi trzeba nie chodze głodna a nie dochodze do 1000kcal !!

proponuję w miejsce, gdzie zabrakło ci kalorii zjadać jabłko (jabłka). Jest zdrowe, poprawia przemiane materii, jest smaczne... Można upiec jabłko, na pewno się skusisz